Herb Krakowa. Na godło mówiliśmy "bombka".
Chyba jednak wcześniej...
Wersja do druku
Cytat:
Na samolotach godło zaczęto malować na przełomie września i października 1989 r.
Data podana w LAI jest na 100% błędna. Musiało być wcześniej. Pokazy na Ławicy odbywały się w sierpniu 1989 r. i samolot 10 miał już namalowane godło 2 plm. Byłem, widziałem.Cytat:
Chyba jednak wcześniej...
Była to pierwsza oficjalna prezentacja nowych godeł na samolotach. Szerokiej publiczności pokazano m.in. MF 7812 z godłem 41 plm - gdzieś tu na forum jest zdjęcie. I jeszcze parę innych. Tylko nie wiedzieć dlaczego "syrenka" na MiGu-29 - również po raz pierwszy oficjalnie zaprezentowanym z szachownicami - była zaklejona.
W końcu w 1989r. mig-29 to była supertechnika...
Jeszcze o s-tach w Goleniowie. Jak długo były tam PF-ki (tylko 1965r., miesiąc dwa), prowadzono przeszkolenie na nie, czy zaraz po przybyciu były zaplanowane dla innej jednostki? W jakiej liczbie (gdzieś słyszałem o ośmiu)? Może ktoś zna n/b? ;)
Na te pytania z pewnością odpowie Grzegorz5710.
Samoloty wersji PF to na dzień dzisiejszy temat niezbadany tak dogłębnie ( podobnie jak F-13 ) ale można w pewnym sensie troszkę poukładać z grubsza ich losy.
Rok 1965 dla goleniowskiego pułku był rokiem zapewne przełomowym bo jako jeden z nielicznych pułków został przezbrojony na supertechnikę tamtejszych lat. Ale był też ewenementem tamtejszych lat - pierwszymi maszynami nie były F-13 lecz właśnie PF. Mało kto o tym fakcie wie, wielu piszących idzie skrótami i przypisuje przezbrojenie goleniowskiego pułku właśnie w F-13 jako pierwszych co nie jest prawdą.
Dywizja świdwińska w tamtych latach była sztandarową dywizją Lotnictwa Operacyjnego i ona właśnie jako pierwsza przeszkalała się na F-13 jak i później na PF jak i miała ich ( PF ) znacznie więcej od siostrzanej malborskiej. Siłą rzeczy uzbrajała w nie swoje pułki a więc był to 40 plm i 4 plm z Goleniowa.
Decyzja o przezbrojeniu Goleniowa na supertechnikę zbiegła się z otrzymaniem przez LO właśnie wersji PF a jednocześnie uznanie wersji F-13 za nieperspektywiczną co siłą rzeczy przesądziło jak sądzę o wyborze wersji dla 4 plm.
Piloci z Goleniowa przechodzili szkolenie na tą wersję w Świdwinie a po zakończonym szkoleniu przelecieli maszynami do Goleniowa ( październik 65 roku ). Ile tych maszyn było - tutaj zdania uczonych są niestety podzielone choć wszyscy twierdzą iż była to eskadra. I to jest prawdą bo eskadra "szybkich" stała się 1 Eskadrą tego pułku ale jak to w życiu bywa jest małe ale ...
W tamtych czasach eskadra nie liczyła 12 maszyn ale 10 i w mojej ocenie tyle maszyn otrzymał Goleniów oraz dodatkowo jednego U. Ową supertechniką nie nacieszyli się długo bo stosunkowo szybko "przesiedli" się na owe F-13, które pozbyli się dopiero w 1974 roku .
Jeżeli chodzi o numery boczne to były maszyny 18 i 20 serii
Przepraszam!
Właściwa data dostarczenia PF do Goleniowa to październik 1966r.
To jeszcze ja dodam za monografią M. Mikołajczuka i S. Bartosika "1. Pułk Lotnictwa Myśliwskiego "Warszawa", że z 4 plm (to znaczy z Goleniowa) do Mińska Mazowieckiego przekazano 4 PFy: 06.04.1967 r. 2004 i 2005, 10.04.1967 r. 2002 i 2003. Czyli nie były 2 miesiące...
Jeszcze o godle 2. PLM. Tym razem z kwartalnika historyczno-modelarskiego MILITARIA Vol. 1 No. 1 (czerwiec 1991). Artykuł "Godła współczesnego lotnictwa polskiego" Grzegorz L. Hołdanowicz.
http://img199.imageshack.us/img199/6606/78196519.jpghttp://img199.imageshack.us/img199/7164/55489233.jpg
http://img199.imageshack.us/img199/5349/wilk.jpg
I jeszcze krótki dopisek z drugiej części tego artykułu:
"Omówione w pierwszej części godło 2. PLM Kraków było umieszczone tylko na trzech egzemplarzach MiG-21PFM - 01, 10, 4205."
Przypominam, to stan na II półrocze 1991 r.
Przepraszam za zamieszanie jakie wprowadziłem pisząc drugiego posta.
W drugim poście powinno być F-13 gdyż w lipcu 66 nastąpiła zmiana etatu w pułku i od października 66 powoli zaczęto przyjmować F-13 a PF oddawano na początku 67 r. do innych jednostek
Dzięki wielkie za odpowiedzi :) Ciekawe z tymi głowami wilka... Może Zwieroboj, wiesz coś na ten temat? Sam obstawiałbym za MF-ami z 11 PLM.
O "Wilkach" pisaliśmy kilka stron wcześniej. To były samoloty 11 plm OPK. Dałem zdjęcie ze strzelań w Astrachaniu w 1989 r., widać na nosie naszego MFa to godło...
Czy posiada ktoś jakieś informacje na temat katastrofy mjr. pil. Lesława Maślankiewicza z 39 plm, która miała miejsce 22.05.1981 roku w Astrachaniu. Jaka była przyczyna i numer boczny samolotu.
Według książki "Pamięci lotników wojskowych 1945-2003" cyt.: "Przyczyna katastrofy, którą badała polsko-radziecka komisja, nie została wyjaśniona."
I parę słów o okolicznościach tragedii:
Pilot zginął w czasie przechwytywania celu powietrznego. MiG-21 PFM lecąc z prędkością Ma=1,4 na wysokości 13.000 m, przeszedł w pionowe nurkowanie i zderzył się z ziemią.
Zgodnie z praktyką tych lat, samolot był radziecki.
To może powrócę tu do wspomnianego już wcześniej wątku o "białych" ołówkach. Piszę w cudzysłowie, ponieważ do niedawna, po przeczytaniu tego wątku i kilku materiałów z "Lotnictwo z szachownicą" sądziłem, że były to faktycznie białe mig-21 latające w wersji PF i MF w Łasku, ale także i kilka eRów w Sochaczewie. Do czasu. Niedawno w wątku warsztatowym na zaprzyjaźnionym forum modelarskim Modelarstwo Plastikowe :: Zobacz temat - MiG-21PF Innex 1/72 jeden z użytkowników służących w 32 PLRT poddał w wątpliowość aby był to kolor biały. Ostatecznie pozostała wersja "popielaty". I tu moje pytanie. Jakie faktycznie były te s-ty? Jeżeli nie był to zwykły biały, to jaki? Bardziej kremowy czy może bardziej szary? Chodzi mi tu głównie o s-ty z Łasku, bo zakładam też wersję, że różniły się one od tych z Sochaczewa.
Dodam tu zdjęcie które niedawno ukazało się na jednym z portali
http://cdn-www.airliners.net/aviatio.../0/1527057.jpg
Jeśli chodzi o kolorystykę "ołówków" to zapewniam Cię iż nie był to kolor biały.
Rzeczywiście samoloty po remontach miały problemy z pokryciem lakierowym, które odchodziło od poszycia samolotu sporymi płatami. Dotyczyło to w zasadzie wszystkich wersji. Pomimo reklamacji u wykonawcy remontów sprawa stanęła na tym iż jednostki odmalowywały swoje samoloty własnym sumptem. I tutaj zaczęły się schody bo nie było wówczas sprecyzowanego numeru koloru ( jak to jest praktykowane obecnie ) czyli zwykła partyzantka. O ile gdy samoloty malowano na srebrno było to jeszcze w miarę to w przypadku barwy szarej totalna maniana. I stąd się wzieły różnego rodzaju odcienie do białopodobnego włącznie. Dlatego też ustalenie dokładnego numeru koloru jest bardzo trudne.
A jeżeli chodzi o 1706 z 2 eskadry to się przyznaję - też go przez parę ładnych lat obsługiwałem :lol:
Ciężka sprawa z tymi kolorami...
Popielaty to dla mnie bardziej taki jak ten na płycie cd z Aeroplanu
http://img529.imageshack.us/img529/3899/76077232.jpg
Ale te z Łasku wyglądają na jeszcze jaśniejsze.... (swoją drogą czy ten 7901 jest dwukolorowy :shock: ?)
http://img529.imageshack.us/img529/2118/33494460.jpg
A PF-ka jeszcze inaczej...
http://img529.imageshack.us/img529/5324/69275026.jpg
Czyli, radzicie raczej dobranie kolorów "na oko"
Miej na uwadze, co do ostatniego zdjęcia, że po pierwsze to malowanie jest już zdewastowane można powiedzieć (farba blaknąc mogła jaśnieć, ten samolot jak latał mógł wyglądać inaczej), a do tego wydaje ono mi się nieco prześwietlone i kontrast jest przesadzony, co także jasne barwy przekłamuje.