Ja rowniez Powodzenia Zycze
Ja rowniez Powodzenia Zycze
Ja po przemysleniu wszystkich za i przeciw, postanowilem nie miec nic wspolnego z wojskiem. Zastanow sie 2 razy.
Pozdro.
a jakie są Twoje argumenty? Ja sie nad tym nie zastanawiam bo nie mam pewności czy się dostane.
Jeszcze pol roku temu, gdybys mnie spytal czy ide na WSOSP to odparlbym, ze nie ma innej opcji. Ale zrozumialem, ze wojsko to wojsko. To nie bedzie jak w Top-Gun'ie, uniosle chwile spedzone w mysliwcu, poprzeplatane z jazda na motocyklu i miłosnymi chwilami spędzonymi w łóżku z Kelly McGillis. Moze odpowiada Ci to, ale nie mnie.
Kolejny argument to taki, ze jesli skonczys WSOSP to trzeba kolo 15 lat latac w wojsku za 'marna' pensje (marna w porownaniu z tym co mozesz zarobic jako pilot liniowy).
Po trzecie, na WSOSP'ie jest cholernie wyśrubowany poziom. Pewnie dałbym rade, ale po co sie meczyc...?
Po czwarte, zycie towarzyskie. Nie mowie, ze go w ogole nie ma, ale w porownaniu z cywilnymi studiami, to przepasc lekka. Zeby na browar isc, trzeba miec przepustke.
Czy to jest warte zachodu? Dla mnie nie. A pozatym, wole siedziec w boeingu i uwazac, zeby sobie nie poplamic koszuli kawą.
Pozdro.
porucznik_MB zazdroszcze Ci! ja też chciałbym iść do WSOSP, ale Bi3gan napisał prawdę o marnej pensji, braku życia towarzyskiego (to trochę odciaga od marzeń zostania pilotem Sił Powietrznych RP Chyba lepiej było by sie dostac do USAF :P hehe
P.S Wielkie sory za OT
Witam,
To mój pierwszy post na tym forum, ale proszę o wyrozumiałość. Mam obecnie 15 lat. Od dziecka pasjonowałem się samolotami wojskowymi. Jestem w 2 klasie gimnazjum, w tym roku będę szedł do 3. I tu się pojawia moje pytanie, bo do końca niewiem. Czy chcąc iść na WSOSP, idzie się po gimnazjum (do licemum już się nie idzie), czy jeszcze trzeba przetrwać liceum, dopiero potem można wiązać swoje plany z lotnictwem. Proszę o dokładną odpowiedź.
W wielkim skrócie albo po gimnazjum idziesz do OLL (Ogólnokształcące Liceum Lotnicze) w Dęblinie,cieżko sie dostać,mieszkasz w internacie gdzie ponoć panuje ostry rygor no i ponoć bardzo trudna nauka.Potem (chyba) automatycznie idziesz do WSOSP a po ukończeniu musisz odsłużyć 15 lat (o ile nie wylecisz w ktoryms etapie edukacji).Możesz też iść do zwykłego liceum i dopiero po nim starać sie do WSOSP.
(przed przyswojeniem zapoznaj sie z googlami bądź skonsultuj się z doświadczonymi forumowiczami lub oficjalnym źrodłem)
A co lepiej wybrać. Iść do OLL czy normalnie jeszcze w swojej miejscowości iść do liceum i dopiero po ukończeniu jego, próbować dostać się na WSOSP?
Dlaczego??Zamieszczone przez frik
Przecierz na OLL chyba mnie wyszkolą bardziej. Będę bardziej przygotowany do przejścia na WSOSP. A tak jak po zwykłym liceum przejde na WSOSP, to nie będę wiedział nawet jak dobrze skoczyć ze spadochronu
W zwykłym liceum możesz zrobic więcej uprawnień dających punkty do WSOSP, a do matury też spokojnie się możesz śpiewająco przygotowac w zwykłym LO. Za to nie musisz rezygnowac z dotychczasowych znajomych i wyjeżdżac do obcego niewielkiego miasta do szkoły w której dominują faceci. Oraz da Ci czas do namysłu czy na pewno WSOSP to jest to.
Akurat tym się nie przejmuję, kobietą nie jestem.Zamieszczone przez frik
A właśnie. Jak to jest z tą maturą. Czy po ukończeniu OLL (3 lata), pisze się normalnie maturę??
I to właśnie powinien być powód do obaw...Zamieszczone przez Sypek
Bez przesady. Chyba, aż tak źle nie jest.Zamieszczone przez Loth
Oczywiście to przecież Ogólnokształcące Liceum Lotnicze. Dzisiaj już nie wystarczy "chęc szczera".A właśnie. Jak to jest z tą maturą. Czy po ukończeniu OLL (3 lata), pisze się normalnie maturę??
I o ile kojarzę podobne tematy to w zeszłym roku przyszło kilka dziewczyn (pierwszych) do OLL, w tym roku chyba nawet koło 10. Jednak nie ma tam klas humanistycznych, które by ratowały sytuację.
Czyli na OLL nie ma humanistyki tak??
To jak potem ludzie piszą mature? Przecierz nie wiedzą tego, czego by się nauczyli w zwykłym liceum z humanistyki?
Czy jest tak, że jak ktoś idzie do OLL to musi sam nadrobić całą humanistyke ze zwykłego liceum??
Eh... Jest coś takiego jak program obowiązkowy i jest on w każdym liceum i każdego ucznia przygotowuje do matury, ale raczej historii czy WOSu rozszerzonego to nie napiszesz najlepiej po OLL, bez dużej ilości własnej pracy, zdanie polskiego podstawowego to banał (w ogóle nowa matura jest prosta diabelnie). Pisałem o tym że nie ma klas o profilu humanistycznym, czyli z programem rozszerzonym polskiego, WOSu i historii.Zamieszczone przez Sypek
Ciekawe, ale jakoś w różnych gazetach piszą, że matura z roku na rok jest coraz trudniejsza.Zamieszczone przez frik
Nie, to raczej uczniowie coraz bardziej debilni. Żeby zdać wystarczy 31%, trzeba albo być kretynem, albo totalnie olać sprawę żeby nie zdać. Ja pisałem dodatkowo z fizyki maturę, ale olałem totalnie, skupiając się na matmie, nic się nie uczyłem ani nie umiałem zbytnio wcześniej fizyki i jakoś z podstawy było 36%...Zamieszczone przez Sypek
Zakładki