Zobacz wyniki ankiety: Który lepszy ?

Głosujących
537. Nie możesz głosować w tej sondzie
  • F-16

    255 47.49%
  • MiG-29

    282 52.51%
Strona 39 z 60 PierwszyPierwszy ... 29 37 38 39 40 41 49 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 761 do 780 z 1190
Like Tree61Likes

Wątek: F-16 vs. MiG-29

  1. #761
    jj
    jj jest nieaktywny

    Dołączył
    Dec 2007
    Mieszka w
    gdynia

    Domyślnie


    Polecamy

    Cytat Zamieszczone przez JacekB Zobacz posta
    I tak o zakupach sprzętu wojskowego w ostatniej instancji zawsze decyduje polityka. Szkopuł w tym, że za 30 lat polityczne kryteria oceny mogą być zupełnie inne niż dzisiaj. I co wtedy? Znów cztery litery z tyłu?
    Jak wyżej.
    No właśnie. Trzeba było kupić Mig-29 czy ileś tam i za 30 lat byłyby jak znalazł.

  2. #762
    Moderator
    Dołączył
    Dec 2007
    Mieszka w
    PL

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jj Zobacz posta
    No właśnie. Trzeba było kupić Mig-29 czy ileś tam i za 30 lat byłyby jak znalazł.
    Może trzeba było, a może nie. Problem w tym, że przetarg był na F-16, a nie na MiGi.

  3. #763
    Awatar Tomek

    Dołączył
    Mar 2007
    Mieszka w
    WAW

    Domyślnie

    Polecam bardzo ciekawy artykuł o niemieckich i indyjskich doświadczeniach z MiGiem-29.
    Fighter Aicraft, MiG-29/4
    Całość po angielsku i strasznie długa, więc nawet nie podejmuję się przetłumaczyć.
    Artykuł składa się z części 1-7, ale jak dla mnie, najciekawsza jest część 4, do której bezpośrednio jest powyższy link.
    Tomek

  4. #764
    Moderator
    Dołączył
    Dec 2007
    Mieszka w
    PL

    Domyślnie

    o niemieckich i indyjskich doświadczeniach z MiGiem-29
    Autor strony wprawdzie się wysilił, aby skompilować maksimum informacji z prasy i książek dostępnych w pierwszej połowie lat 90-tych angielskojęzycznym czytelnikom, ale jeśli chodzi o doświadczenia niemieckie, to same starocie tam są, o trudnych początkach MiGa-29 w zjednoczonych Niemczech. Nic nie ma o późniejszej prawie 10-letniej służbie operacyjnej w JG73. Lepiej czytać oryginalne materiały niemieckie.
    Jednoznaczny morał jest zawarty w ostatnim akapicie tekstu: MiG-29 został skutecznie zintegrowany z resztą Luftwaffe i NATO i osiągnął gotowość do realizacji zadań bojowych.

    Nawiasem mówiąc, przy tej okazji sprawdziłem daty. Otóż w JG 73 "Phantomy" były wycofane wcześniej (!) niż MiGi-29. Ostatnie loty eskadry 732 na "Phantomach" w Laage miały miejsce w marcu 2002 roku. Pożegnanie ostatnich MiG-ów w eskadrze 731 nastąpiło prawie 2 i pół roku później. Tym samym sypie się wszelka argumentacja z paru postów powyżej, poza przyczynami czysto organizacyjnymi, o których wspominałem.
    Ostatnio edytowane przez JacekB ; 28-01-2010 o 18:08

  5. #765

    Dołączył
    Jan 2009
    Mieszka w
    KPRB

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez JacekB Zobacz posta
    . Nic nie ma o późniejszej prawie 10-letniej służbie operacyjnej w JG73
    Czepiasz sie. Ja akurta sporo tego przeczytalem. Jest to wyjatkowo techniczna analiza eksploatacji Miga 29 w jak to piszesz "zjednoczonych Niemcach" ze skrupulatnym bilansem jego zalet i wad. Nie wiem czy to 'starocia' - oczywiscie Niemcom ten samolot w pewnym sensie 'spadl z nieba' i zrobili wszystko aby go jakos uzyc przez te lata i to osiagneli - ograniczajac jego uzycie do tego do czego sie nadawal. Nikt od tego samolotu nie wymagal tego samego czego wymagano od zachodnich konstrukcji, ani pod wzgledem niezawodnosci ani mozliwosci bojowych, Luftwaffe nauczyla sie zyc z wszystkimi bolaczkami tego samolotu i miec z niego pewien uzytek. Niewatpliwie dostali z niego to co w niego wlozyli - a wlozyli w niego tylko koszta eksploatacji bo sam samolot mieli za darmo. Calosc zostala zebrana i spisana juz po wieloletnim doswiadczeniu z Migiem w Luftwaffe.

  6. #766
    Moderator
    Dołączył
    Dec 2007
    Mieszka w
    PL

    Domyślnie

    Toteż napisałem, że ostatni akapit fragmentu załatwia sprawę: samolot został z powodzeniem wdrożony do służby operacyjnej.
    W całym tekście nie ma ani jednej informacji nowszej niż z roku 1995. Nie ma ani jednego słowa o niemiecko-rosyjskiej spółce MAPS, która przejęła zabezpieczenie obsługi samolotów i bardzo dobrze się wywiązała z tego zadania, co powinno zamykać usta wszystkim, którzy podnoszą argument serwisu i części zamiennych jako dyskwalifikujący rosyjskie uzbrojenie w NATO. Nie ma nic o 10 latach operacyjnej eksploatacji w jednostce bojowej. Po prostu jest to stary tekst, opisujący niemieckie doświadczenia z początkowego okresu i daleki od wyczerpania tematu. Gdzie tu jest czepianie się?
    Trochę lat tymczasem minęło. Niemieckie oceny ewoluowały w pozytywnym kierunku. Niemcy nie tylko nauczyli się żyć z MiGiem-29. Nastąpiło coś więcej. Zaakceptowali samolot jako "swój". Uznali go za najlepszy sprzęt, jakim dysponowała Bundesluftwaffe do chwili wprowadzenia do służby Eurofightera i za "Flugzeug der Wiedervereinigung" czyli "samolot zjednoczenia". Rozstawali się z nim z żalem, choć niewątpliwie dużym pocieszeniem było to, że w zamian dostają sprzęt zupełnie nowej generacji o nieporównywalnie większych perspektywach rozwojowych. Można im tylko pozazdrościć takich problemów.
    Ostatnio edytowane przez JacekB ; 28-01-2010 o 20:58

  7. #767
    jj
    jj jest nieaktywny

    Dołączył
    Dec 2007
    Mieszka w
    gdynia

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez JacekB Zobacz posta
    Nawiasem mówiąc, przy tej okazji sprawdziłem daty. Otóż w JG 73 "Phantomy" były wycofane wcześniej (!) niż MiGi-29. Ostatnie loty eskadry 732 na "Phantomach" w Laage miały miejsce w marcu 2002 roku. Pożegnanie ostatnich MiG-ów w eskadrze 731 nastąpiło prawie 2 i pół roku później. Tym samym sypie się wszelka argumentacja z paru postów powyżej, poza przyczynami czysto organizacyjnymi, o których wspominałem.
    W Laage tak. Ale na wyposażeniu luftwaffe mają być do 2012 roku, a więc jakieś 8 lat dłużej....

  8. #768
    Moderator
    Dołączył
    Dec 2007
    Mieszka w
    PL

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jj Zobacz posta
    W Laage tak. Ale na wyposażeniu luftwaffe mają być do 2012 roku, a więc jakieś 8 lat dłużej....
    Temu nie przeczę. Ja się powołałem na konkretny przypadek JG 73 w Laage. Jeśli z jednostki eksploatującej dwa typy samolotów najpierw jest wycofany "Phantom", który pozostaje w uzbrojeniu innych jednostek, a dwa lata później wycofuje się MiGa-29, to wszelkie uzasadnienie poza taką a nie inną koncepcją przezbrojenia (czyli głównie przyczynami natury organizacyjno-logistycznej, jak to uprzednio nazwałem) moim zdaniem raczej upada. Dotyczy to - przypomnę - jednostki, która jako pierwsza w Luftwaffe się przezbroiła w "Tajfuny".
    Ostatnio edytowane przez JacekB ; 28-01-2010 o 21:55

  9. #769

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    Poznań

    Domyślnie

    Na pewno jest miejsce w NATO na rosyjskie samoloty, ale w państwach dla których Rosja nie jest potencjalnym przeciwnikiem (patrz -> Grecja i jej obrona przeciwlotnicza) Niestety, moim zdaniem Polska do takich państw nie należy (ale to już osobny temat). Szkoda, bo chętnie zobaczyłbym obok F-16 - MiGi 35

  10. #770
    Moderator
    Dołączył
    Dec 2007
    Mieszka w
    PL

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Krzyżak Zobacz posta
    w państwach dla których Rosja nie jest potencjalnym przeciwnikiem (...) Niestety, moim zdaniem Polska do takich państw nie należy
    Nie miejsce tu, by wchodzić w dyskusję na ten temat, ale może pora pozbyć się przestarzałego myślenia rodem z epoki "zimnej wojny"? Europa na zachód od Odry i Nysy Łużyckiej dość skutecznie go się pozbyła i wciąż pozbywa. Ameryka też zmienia podejście. Nasi sojusznicy nie chcą i nie będą budować nowej "żelaznej kurtyny" na Bugu, ani na żadnej innej rzece na wschód od naszych granic. I nie pomogą nam w jej budowaniu, jakkolwiek byśmy przy tym przedsięwzięciu się upierali.

    Daleki jestem od pomysłu kupowania dzisiaj MiGów-35 czy innych rosyjskich samolotów bojowych. Bo i po co one nam? Zresztą nie tylko ich, zakup samolotów innego pochodzenia również niespecjalnie wydaje się być obecnie potrzebny. Na Air Shows i inne misje wystarczy to co mamy. Jednakowoż za kilkanaście lat sytuacja może bardzo się zmienić. A i teraz są kategorie sprzętu lotniczego, w których należałoby poważnie brać pod uwagę wyroby rosyjskie jako prawdopodobnie lepiej odpowiadające naszym potrzebom i warunkom eksploatacji niż sprzęt amerykański lub zachodnioeuropejski. Na przykład śmigłowce transportowe z rodziny Mi-8/17. Tylko wytłumacz to naszym zaślepionym fobiami politykom. Póki co efektem ich działalności jest - cytuję za wątkiem o awarii Mi-8 z premierem Millerem (Wypadek smiglowca z Leszkiem Millerem.) -:

    W trakcie prac zespołu okazało się, że w śmigłowcach pułku specjalnego nie ma oryginalnej radzieckiej instrukcji, zalecającej m. in. włączenie ręcznego trybu układu przeciwoblodzeniowego. Eksperci ustalili też, że obecnie rosyjski producent zaleca włączenie instalacji w trybie ręcznym, nie gdy temperatura spada poniżej plus 5 stopni Celsjusza, ale już gdy jest niższa niż 10 stopni, o czym w specpułku nie wiedziano, ponieważ polski użytkownik od kilkunastu lat nie ma kontaktu z producentem i nie prenumeruje biuletynu zmian wprowadzanych do instrukcji, np. po wypadkach lotniczych.
    Nawet gdyby prenumerował, to pewnie nikt nie umiałby przeczytać, co tam jest napisane, bo w modzie jest płynna nieznajomość języka rosyjskiego.
    Podziwiać trzeba, że toto w ogóle wzbija się w powietrze. Nowiutkie F-16 dawno wszystkie by szlag trafił, gdyby były w ten sposób użytkowane. Przy takiej dziadowskiej eksploatacji każdy sprzęt się posypie.
    Ostatnio edytowane przez JacekB ; 29-01-2010 o 01:17

  11. #771

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    Poznań

    Domyślnie

    Nie wchodząc w szczegóły - niestety to Kreml nie pozbył się zimnowojennego myślenia.
    Natomiast co do Mi 8/17 - pełna zgoda. MON kupiło właśnie 5 używanych na potrzeby misji w Afganistanie - więc chyba też je doceniają. Nie jest to jakiś sprzęt kluczowy dla naszej obronności - i właśnie wtedy moim zdaniem można rozpatrywać samoloty/śmigłowce z Rosji.

  12. #772
    Awatar Tomek

    Dołączył
    Mar 2007
    Mieszka w
    WAW

    Domyślnie

    Jak dla mnie, sedno sprawy tkwi w tym zdaniu - "...a good fighter airplane, and it is relatively easy to maintain. But it carries one very big disadvantage - depending upon the Soviets for industrial support." czyli " dobry samolot myśliwski i względnie prosty w obsłudze, ale ma jedną wielką wadę - zależy od rosyjskiego wsparcia przemysłowego".

    Nic dodać, nic ująć. Nie mam nic przeciw rosyjskim samolotom, nie jestem rusofobem ani amerykanofilem i nie zamierzam głosować w ankiecie MiG-29 vs F-16, ale jak dla mnie - jak się jest w jednej drużynie (NATO) to się powinno mieć sprzęt tej drużyny, a nie z "przeciwnej". Choćby samolot był najlepszy a nasi mechanicy cudotwórcami to dziś, bez wsparcia producenta, żaden samolot nie poleci.
    Niemcy mieli ten komfort, że mieli własny samolot, który mógł zastąpić Migi, więc na pewno niemieckie lobby przemysłowe było za najszybszym możliwym wycofaniem Migów aby zastąpić je rodzimymi Tajfunami, co jest logiczne i godne naśladowania.
    Niestety w naszym kraju raju lepiej sprowadzać stare fregaty zza wody niż dokończyć budowę nowej własnej korwety (Sorry za mały OT)
    Tomek

  13. #773

    Dołączył
    May 2008
    Mieszka w
    KRK

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Tomek Zobacz posta
    Niestety w naszym kraju raju lepiej sprowadzać stare fregaty zza wody niż dokończyć budowę nowej własnej korwety (Sorry za mały OT)
    Święta prawda i nóż się w kieszeni otwiera, kiedy się słyszy że nie ma środków na dokończenie "Gawrona", a na eksploatację starych fregat made in USA czy na wojenkę w Afganistanie są. (Też sorry za OT, ale się wkurzyłem).

  14. #774
    Moderator
    Dołączył
    Dec 2007
    Mieszka w
    PL

    Domyślnie

    Nie wchodząc w szczegóły - niestety to Kreml nie pozbył się zimnowojennego myślenia.
    jak się jest w jednej drużynie (NATO) to się powinno mieć sprzęt tej drużyny, a nie z "przeciwnej". Choćby samolot był najlepszy a nasi mechanicy cudotwórcami to dziś, bez wsparcia producenta, żaden samolot nie poleci.
    Generalnie zgoda, że trzeba używać sprzętu "naszej" proweniencji. Sęk w tym, że dla "naszej" drużyny Rosja nie jest drużyną "przeciwną". Coś wisi w polskim powietrzu, że u nas wciąż się nie dostrzega, iż "zimna wojna" skończyła się 20 lat temu, a obecnie do lamusa historii odchodzi era "postzimnowojenna" i na naszych oczach rodzi się zupełnie nowy światowy porządek. A wystarczy na trochę wyjechać z Polski, aby o tym się przekonać.

    I zgoda co do konieczności współpracy z producentem sprzętu, przy czym Niemcy są pięknym przykładem na to, że nawet w trudnych czasach, gdy stare podziały były bardzo silne, można było znaleźć rozwiązania, zapewniające wieloletnie użytkowanie sprzętu pochodzącego z przeciwnej strony barykady w ścisłej współpracy z jego producentem. Dzięki tej współpracy MiGi-29 w niemieckich barwach były zdolne wykonywać zadania teoretycznie wykraczające poza ich parametry taktyczno-techniczne. Wspomnę chociażby tylko spektakularne transatlantyckie przeloty na manewry do USA. Mikojanu Artiomu, sławnomu synu armianskowo naroda, zapewne w najpiękniejszych snach nie śniło się, że firmowane jego nazwiskiem frontowe maszyny - o, zdawałoby się, mocno ograniczonym zasięgu - o własnych siłach przelecą za Wielką Wodę i tak samo o własnych siłach stamtąd wrócą.
    Ostatnio edytowane przez JacekB ; 29-01-2010 o 11:35

  15. #775
    Zbanowany
    Dołączył
    Jan 2007
    Mieszka w
    Udetfeld

    Domyślnie

    Nie do końca się z tobą zgodzę w kwestii "jednej drużyny" biorąc pod uwagę chociażby Baltic Air Policing lub zamieszanie w sprawie Patriotów na naszym terenie

  16. #776
    Moderator
    Dołączył
    Dec 2007
    Mieszka w
    PL

    Domyślnie

    Nie powiedziałem, że jest jedna drużyna. Powiedziałem, że nie ma drużyny przeciwnej w postaci Rosji. To są zupełnie różne sprawy.
    Wszystko wskazuje na to, że w świecie XXI wieku nie będzie już jednego globalnego rozgrywającego, jak to miało miejsce przez minionych 20 lat. Będzie kilku rozgrywających, a jednym z nich będzie Rosja, czy to się komu podoba, czy nie. Nasi sojusznicy z NATO doskonale to rozumieją, my nie za bardzo. Na krajowym podwórku marnujemy czas i energię na - za przeproszeniem - duperele, a kwestie zasadnicze leżą odłogiem. Udajemy, że ich nie widzimy. Tracimy przez to swoją szansę na współdecydowanie o nich i sami spychamy się na margines.
    Wyjedź chociażby na parę tygodni z Polski do Europy, a przekonasz się, że dla NATO znacznie ważniejsze jest rosyjskie wsparcie i wspólne działania w sprawie terroryzmu (ze szczególnym uwzględnieniem Afganistanu) niż bateria nieuzbrojonych "Patriotów", która może będzie, a może jej nie będzie. Dla Rosji również.

    Sorry, ale nie odbiegajmy za daleko od MiGa-29 i F-16.
    Ostatnio edytowane przez JacekB ; 29-01-2010 o 13:29

  17. #777
    Awatar Ogar

    Dołączył
    Feb 2009
    Mieszka w
    Stąd

    Domyślnie

    Jesteśmy państwem NATO i czołowym sojusznikiem USA w Europie (przynajmniej w naszym własnym mniemaniu ;]), wiec głośne zakupy rosyjskiego sprzetu po prostu nie maja prawa bytu. Cala europa by na nas patrzyla jak na idiotow i za pewne szybko zwrocila uwage na nasza schizofrenie.
    Prosze mnie poprawic jesli sie myle, ale jedynym panstwo NATO, które kopiło zaawansowany sprzęt Rosyjskiej produkcji, to Grecja (systemy S-300 i Tor-1M) i ma to poniekąd związek z dość wyjątkową sytuacja tego państwa (długi i często gorący konflikt z Turcja).

    Nie jest w ogolę powiedziane, ze Rosjanie by nam najnowszy sprzęt sprzedali (podejrzewając, zapewne, ze za tydzień będzie badany w Nevadzie ;]).

    I cokolwiek JacekB nie napisze, to Rosję trzeba traktować jako potencjalnego przeciwnika. Bo nasze kontakty nie są tak przyjazne, jak kontakty z państwami zachodnimi i konflikt jest po prostu najbardziej prawdopodobny w tym kierunku (nie chodzi tylko o konflikt wojskowy w stricte tego słowa znaczeniu, ale po prostu strategiczna równowagę sil i potencjał zadawania strat potencjalnemu przeciwnikowi!) W tym wypadku kupno wschodniego sprzetu to chyba najgłupszą z możliwych rzeczy, bo pierwsza rzeczą, jaka musielibyśmy zrobić, to modernizacja we własnym zakresie radarów i systemów WRE, bo własne systemy Rosjanie maja rozpracowane (aczkolwiek wojna w Gruzji może temu trochę przeczyć ;>).


    W nadchodzący weekend postaram się dokonać porównania F-16E block 60 z Migiem 29k 9-41. To są dwa najbardziej zaawansowane i pozostające w służbie warianty tych maszyn.

    Mam nadzieje, ze temat wróci na tor porównania obu maszyn i nie będę musiał czytać bajek kolegi Syrenka o A-10 w Polskiej służbie ;D

  18. #778
    Moderator
    Dołączył
    Dec 2007
    Mieszka w
    PL

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Ogar Zobacz posta
    Cala europa by na nas patrzyla jak na idiotow
    Gdybyś był w latach 2005-2007 tu, gdzie ja wtedy byłem i od trzech miesięcy jestem ponownie, to wiedziałbyś, że od tamtej pory już tak na nas patrzy i jeszcze sporo musimy się wysilić, aby patrzyła inaczej. Każda kolejna próba zbawiania Ukrainy lub Kaukazu, a na wewnętrznym podwórku awantury o samolot rządowy czy o krzesła na szczycie oddalają nas od traktowania jak zdrowych na umyśle. Smutne to, lecz prawdziwe.

    A tu dałeś wyjaśnienie, dlaczego (między innymi) tak patrzą:

    Cytat Zamieszczone przez Ogar Zobacz posta
    Rosję trzeba traktować jako potencjalnego przeciwnika
    I tu też, słusznie przy tym akcentując, że jesteśmy we własnym mniemaniu:

    Cytat Zamieszczone przez Ogar Zobacz posta
    Jesteśmy (...) czołowym sojusznikiem USA w Europie (przynajmniej w naszym własnym mniemaniu ;]),
    Powyższe nie zmienia zgodności naszych poglądów w przedmiocie ewentualnego kupowania rosyjskich samolotów bojowych, choć ja - wychodząc z innych przesłanek - upieram się, że to samo dotyczy wszelkich samolotów bojowych. Nowe zakupy są nam obecnie po prostu niepotrzebne, ani nie będą potrzebne w najbliższej przyszłości. Bo prawdopodobieństwo konfliktu zbrojnego, w którym musiałyby uczestniczyć te nowe samoloty, jest w dającej się przewidzieć przyszłości zerowe. Powiem wręcz, że zerowe z tendencją malejącą

    Cytat Zamieszczone przez Ogar Zobacz posta
    dokonać porównania F-16E block 60 z Migiem 29k 9-41. To są dwa najbardziej zaawansowane i pozostające w służbie warianty tych maszyn
    Zawsze tego rodzaju porównania nasuwają wątpliwości. W tym przypadku takie, że mamy do czynienia z dość egzotycznymi wersjami obu maszyn, więc jak dalece będzie ono reprezentatywne? Ale zrobić nie zaszkodzi. Może czegoś nowego się dowiemy.
    Ostatnio edytowane przez JacekB ; 29-01-2010 o 18:26 Powód: połączenie postów

  19. #779
    Awatar Syrenek

    Dołączył
    Jan 2010

    Domyślnie

    Witam po przerwie, to chciałem nadmienić że z niektórymi forumowiczami się nie zrozumieliśmy w jednej sprawie:

    Mig 29 SMT lub 35 był dla nasz olbrzymią szansą na odbicie się z dna dla przemysłu lotniczego.
    Zakup miga 35/29SMT plus licencja dla polskiego lotnictwa w konfiguracji NATO oraz produkcja samolotu w kraju eliminuje potrzebę zakupu części u Rosjan(Do Lima co kupowaliśmy? Opony?)
    Ponadto ratuje przemysł lotniczy w Polsce. To przemawiało za zakupem i dlatego zakup f 16 na takich warunkach to PORAŻKA.
    To że "stary" samolot można skonfigurować z nową awioniką udowodnił Izrael - lubicie f 16 to zobaczcie jak to się tam robi. Możemy modlić się tylko by u nas za pięćdziesiąt lat tak myślano.
    Ponad to nie tylko my latamy na migach, więc można było i zarobić. Tak jak na licencyjnym czołgu T-72.
    I proszę nie wytaczajcie argumentów typu jakie mają kłopoty Słowacy lub Węgrzy.
    Ten co nic nie robi nie popełnia błędów ale i się niczego nie nauczy. Każde doświadczenie to suma błędów. Tak samo przy budowie samolotu i wielu innych rzeczy. Po to są modernizacje i poprawki.

    Moim zdaniem każdy trzeźwo myślący człowiek zdaje sobie sprawę że umarło coś co powstawało od 1920 roku i przyczyniło się do powstania bardzo dobrych samolotów i wykwalifikowania sporej rzeszy fachowców.TO JUŻ KONIEC POLSKICH ZAAWANSOWANYCH KONSTRUKCJI LOTNICZYCH.
    Koniec napływu nowych technologi. Krok do tyłu do 1920 roku. Tyle że samoloty inne. Ja się w tych warunkach nie mogę cieszyć z f-16.

    Co do a 10 to na szczęście Amerykanom nie przeszkadza jego "wąskie zastosowanie" i przestarzała konstrukcja bo będą latały jeszcze około 20 lat. Mało tego są doposażane w Lantiry(nie wiem czy dobrze zapamiętałem). Czyli będziecie mogli sobie zrobić konkurs kto lepiej rzuci bombkę f 16 czy a 10.
    Przestarzała konstrukcja jest zaletą dzięki której jeszcze długo polata bo f 16 go nie zastąpi. Mimo że lata szybko to zawraca dość szeroko w porównaniu z a 10. No i nie jest tak odporny na ostrzał z ziemi.
    W Polsce a 10 pewnie skończyły by jak migi 23. Zamiast tanio przezbroić się na migi 23 MLD lepiej było rozwiązać pułk. Bo samolot stary...
    Są rzeczy których f 16 nie zrobi z różnych powodów i dlatego a 10 jeszcze długo polata tak jak b 52 i Chinook(najstarszy w dniu wycofania będzie miał 75 lat).

    Dla mnie mig 29/35 to:
    Ma lepszą platformę (dwa silniki, podwójne usterzenie, możliwość zwiększenia liczby węzłów uzbrojenia), nie grozi utratą samolotu uszkodzenie podwozia na skutek ostrzału w czasie walki, jeden silnik też może nie działać i wróci. Na pewno wygra z f 16 konkurs "połknij ptaszysko i dolec do domu".
    Ponadto wersja z możliwością tankowania w powietrzu ma zwiększony zasięg operacyjny. Jako platformę uzbrojenia wolę samolot dwusilnikowy.
    Największą zaletą płatowca jest niedoceniana przez większość możliwość zabudowania silnika z wektorowym sterowaniem ciągiem. W lotach poddźwiękowych na małych wysokościach przy takiej mocy silników może uratować nieraz sytuację. Np w terenie górzystym. No chyba że ktoś planuje wyłącznie loty ponad dźwiękowe.

    Bazując na opinii Izraelczyków przy wyborze f 16 A/B lub naszego miga 29 wole miga choćby za celownik nahełmowy a nawet miga 23 MLD( wersja dla CCCP) od fki A/B. Goście z IDF nie mieli żadnego interesu w reklamowaniu miga 23. Tym bardziej że to była bida wersja dla Arabów.
    Dla mnie na razie jedyną przewagą f 16 jest elektronika a to tylko dlatego że nikt nie pokusił się o pełną modernizację miga 29. Wszyscy użytkownicy poza Rosją "polizali po wierzchu" tylko temat modernizacji. Dlaczego - bo nie produkuja samolotów tylko je kupują. Ilu ludzi po zakupie samochodu go tuninguje?
    Nie przyjmuje argumentu że "konstrukcja się nie nadaje" do modernizacji bo SMT powstał, ponadto doskonałym przykładem zmian modernizacyjnych jest to co Izrael zrobił ze Skyhawkami łącznie z ingerencją w strukturę płatowca. Jak się ma kadrę to się da. Z Wegą się dało. Z Newą też - bo po ilu latach od modernizacji do SC udało się przełamać obronę Newy panom lotnikom z NATO?
    Ponad to myślicie że zaawansowany kompleks rakietowy jest mniej skomplikowany od samolotu?

    Co do wykorzystania "przestarzałych" konstrukcji to takie małe coś by dać do myślenia:

    Plik:Boden-Luft-Rakete SA 5 Gammon.jpg ? Wikipedia, wolna encyklopedia

    http://www.mamboccv.com/Su34_01_090820-3.jpg

    Widać podobieństwo między tym pierwszym a tym co wisi na podsilnikowym pylonie? A konstrukcja Wegi liczy sobie już tyle lat. I się sprawdza jak widać. Nowe technologie, nowe możliwości.

    Pozdrawiam

    Ps: Nie głosowałem w sądzie bo jest mało szczegółowe pytanie. Jako bomtraca wolę f 16, jako fightera miga to dotyczy tylko wersji z początków produkcji Miga 29. Obecnie lepszy u nas jest f 16 bo mig jest "zapuszczony" i dlatego nie głosuję.

  20. #780
    Awatar Grzegorz5710

    Dołączył
    Oct 2007
    Mieszka w
    EPGL

    Domyślnie


    Polecamy

    Generalnie zgadzam się z Tobą ale zapomniałeś o jednym. Przy stanie stosunków polsko - rosyjskich jakie zaistniały za panowania Lecha I i kontynuowanych za Lecha II nikt rozsądny nie sprzeda ci licencji na produkcję i sprzedaż takich samolotów. Przypomnij sobie jaki był rwetes ze strony rosyjskiej gdy sprzedawaliśmy karabinki KBK produkowane u nas w Radomiu.Upominali się o prawa licencyjne. Oczywiście zaprzepaściliśmy wspaniałą szansę na bycie niejako furtką w stosunkach NATO - Rosja - tą furtką są dziś Niemcy. I jak zwykle rączka jest w nocniku i to pełnym

Strona 39 z 60 PierwszyPierwszy ... 29 37 38 39 40 41 49 ... OstatniOstatni

LinkBacks (?)

  1. 14-03-2016, 20:57
  2. 19-12-2015, 09:19
  3. 26-06-2015, 12:20
  4. 11-01-2015, 23:36
  5. 22-10-2014, 11:03
  6. 06-10-2014, 18:44
  7. 05-10-2014, 03:17
  8. 13-09-2014, 18:32
  9. 23-08-2014, 21:14
  10. 20-08-2014, 11:49
  11. 15-08-2014, 13:16
  12. 03-08-2014, 18:45
  13. 27-04-2014, 20:42
  14. 02-04-2014, 20:21
  15. 09-03-2014, 19:50
  16. 09-03-2014, 18:20
  17. 09-03-2014, 18:15
  18. 07-03-2014, 20:19
  19. 19-01-2014, 12:44
  20. 12-01-2014, 18:19
  21. 11-01-2014, 09:41
  22. 08-01-2014, 15:06
  23. 29-12-2013, 13:20
  24. 19-12-2013, 20:47
  25. 14-12-2013, 19:46
  26. 13-12-2013, 17:04
  27. 08-12-2013, 19:33
  28. 27-11-2013, 20:43
  29. 04-11-2013, 19:27
  30. 30-10-2013, 23:33
  31. 27-09-2013, 15:16
  32. 26-09-2013, 09:58
  33. 07-09-2013, 23:03
  34. 05-09-2013, 22:25
  35. 18-08-2013, 22:49
  36. 15-08-2013, 22:31
  37. 16-07-2013, 11:53
  38. 03-06-2013, 07:37
  39. 20-05-2013, 14:36
  40. 19-05-2013, 17:55
  41. 23-04-2013, 20:17
  42. 21-04-2013, 12:37
  43. 11-04-2013, 21:09
  44. 09-04-2013, 19:35
  45. 05-04-2013, 08:33
  46. 14-03-2013, 20:59
  47. 19-02-2013, 12:20
  48. 17-02-2013, 14:36
  49. 16-02-2013, 20:19
  50. 14-02-2013, 22:35

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •