artnew: Z tego co ktoś mówił, jest na komisji coś takiego jak Pan "W", który bardzo rygorystycznie przestrzega zasad poprawnej ortografii. Domyślam się, że jest granica zdrowego rozsądku, każdy popełnia błędy - nawet w słownikach zdarzają sie literówki (mam nadzieję - byłby to wspaniały przykład). Co do dysleksji jednak, to jest to schorzenie, dokładnie nie zbadane, którego objawami jest robienie błędów ale nie tylko. Można pisać bezbłędnie za to mieć problemy z czytaniem, rozumieniem, grami słownymi itp.
W ramach zgłebienia dokładnej wiedzy zapraszam do korzystania z google (dla chętnych ;>).
Zakładki