technologie.gazeta.pl/internet/1,104530,15930420,Polskie_wojsko_zgubilo_drona_za_ 100_tysiecy_zlotych_.html#BoxSlotII3img
Podczas ćwiczeń w środę 7 maja zgubili drona wartego 100 tys. i do tej pory go nie znaleźli :D
Wersja do druku
technologie.gazeta.pl/internet/1,104530,15930420,Polskie_wojsko_zgubilo_drona_za_ 100_tysiecy_zlotych_.html#BoxSlotII3img
Podczas ćwiczeń w środę 7 maja zgubili drona wartego 100 tys. i do tej pory go nie znaleźli :D
Powinni drugiego wypuścić by śledził tego pierwszego (coby się przypadkiem nie zagubił);).
( a może to sposób na odnalezienie,ale wspominają coś o nowym sofcie to te następne możliwe że też by poginęły).
Nie przywiązywałbym specjalnie wagi do mądrości jakie wypisuje GW. Zgubienie lekkiego obserwacyjnego BSLa nie jest takie trudne jak się wydaje. Wie to każdy kto chociaż raz w życiu prowadził realny model. BSL współpracujący z artylerią musi pokonać dystans do granicy jej zasięgu i z powrotem a także pozwolić na nanoszenie poprawek w czasie strzelań. Lekko licząc ponad 100km "w śmigle". Dlatego jest go gdzie i jak zgubić szczególnie na poligonie pełnym krzaków i dziur. Tu wracamy do początku, czyli znowu trzeba być na poligonie i to nie widzem by to wszystko wiedzieć.
Bądźcie pewni, że się znajdzie.