Nikt nie odpowiada, więc się wychylę. Już sam sposób (trójkąt) mocowania powinien Ci zasugerować, że ten zegar z kokpitu nie pochodzi. Dodatkowo brakuje pokrętła do przestawiania/ustawiania zegara - o ile te miniaturowe cycki właśnie tym nie są - co raczej też wyklucza to cudo z zastosowania w lotnictwie.
Bardziej wygląda na część samochodową.
Zakładki