I po co ta złość? Nie szkoda zdrowia? Lato jest, ładna pogoda, zdrowi jesteśmy, więc cieszmy się wspólnie i rozmawiajmy, zamiast szukać kłótni.
O ile sens zakupu wielkich samolotów jest mocno dyskusyjny, o tyle gdyby jednak do niego kiedykolwiek doszło, to pomysł Andrzeja mi się podoba.
Bo jednostka wojskowa im. gen. Skalskiego już jedna jest, a mianowicie krakowski ODN, więc może niekoniecznie trzeba nadawać jego imię kolejnej, nawet jeśli byłaby to szkoła. Icekcz nie obrazi się, mam nadzieję. Sama w sobie jego idea też nie jest zła.
Pozdrawiam
JacekB
P.S.
Nie jestem ani sfrustrowanym byłym wojskowym, ani obecnym, ani przyszłym, ale i tak zawsze będę twierdzić, że najfajniejsze lotnictwo było w epoce Limów i MiGów-21. :P Już nigdy tak fajne nie będzie.
Zakładki