Mam wrażenie, że piszesz po to żeby pisać. I w dodatku bzdury. Preszkolenie nie jest po to, żeby opanować "procedury" dotyczące korzystania z przestrzeni powietrznej, tylko nauczyć się PODSTAW o samolocie. Całą resztę załatwia się w jednostce wraz z upływem WIELU lat. I tak niewielu pilotów powie ci, że poznali swój samolot w pełni. Jeżeli w ogóle tacy się znajdą.
A takich głupot dawno nie czytałem. Skąd czerpiesz te rewelacje? Z filmików na Discovery?Zamieszczone przez Atco
Zakładki