Jaki koniec i kropka? Ten przetarg powinien był się odbyć kula ładnych lat temu... Zrzucanie winy na Antka jest malowaniem kolorami biało czarnymi a rzeczywistość jest szara i smutna..
Zaraz, zaraz. Dwa pierwsze śmigłowce miały trafić do Darłowa już w tym roku (pozostałe dwanaście sukcesywnie w następnych latach). Na dziś nie wiadomo jakie, ile a przede wszystkim kiedy mają się pojawić następcy Mi-14. Za ten stan rzeczy odpowiada obecna władza. To anulowanie poprzedniego przetargu (a nie wieloletnie zaniedbania) doprowadziło do tej tragicznej sytuacji. Koniec i kropka.
Jaki koniec i kropka? Ten przetarg powinien był się odbyć kula ładnych lat temu... Zrzucanie winy na Antka jest malowaniem kolorami biało czarnymi a rzeczywistość jest szara i smutna..
To jak zachować ciągłość szkolenia, podtrzymywania nawyków, obsadzenie dyżurów, zapełniania wolnych wakatów, nie mając śmigłowców? W tym roku pierwszy ratowniczy Mi-14 kończy resurs. Za rok drugi. I co wtedy? Załogi zaczną się przeszkalać na Anakondy? Tylko po to, żeby przetrzymać do zakupu nowych śmigłowców? Czy może na PŁ-y, tracąc umiejetności typowe dla lotników-ratowników? Przecież flota PŁ-ów ostatnio z 8 skruszyła się do 4.
A tak ani śmigłowców, symulatorów, serwisu. Było wszystko przygotowane. Więc było brać. I nie tylko dla śmigieł dla MW ale dla całego dobrodziejstwa inwentarza. Bo taka oferta drugi raz się nie potwórzy.
Co brać??? Od zgniłego kapitalistycznego dostawcy gdy MAMY POLSKIE ZAKŁADY NA MIEJSCU "Dobra" zmiana na to nie pozwoli, a banda "misiewiczów", przed którymi wojacy obcasami strzelają już dopilnuje, by wybrać najbardziej korzystną opcję dla Polski. Już widzę ten offset płynący przez wielką kałużę.
2017 - 12,5 (średnia 10 i 15 lat) = 2005
W wyborach parlamentarnych z 2005 r., które odbyły się 25 września, wygrało Prawo i Sprawiedliwość uzyskując 26,99% głosów i 155 mandatów w Sejmie.
Czyli jednak cytując twoją wypowiedź wszystko zaczęło się od IV RP.
Odbiegając jednak od polityki.
1) przetarg był za późno
2) wydaje mi się że niezależnie od wygranej i tak byłby uwalony (patrz parioty)
3) nie mamy i nie będziemy mieć przez najbliższe lata niestety śmigłowców dla marynarki innych niż Kaman
Nad powyższym bardzo ubolewam, bo tylko niekompetencja (co ciekawe nawet problemem nie był brak pieniędzy) polityków doprowadził do takiego stanu.
A dziwisz im się??? Jeśli jakiś za przeproszeniem "misiewicz" z maturą decyduje o Twojej karierze?? Też bym podchodził ostrożnie do każdego zagadnienia. Życie
j.w
Szef MON: przesunięcie ws. nowych śmigłowców niewielkie wobec zaniedbań poprzedników
W stosunku do lat, jakie zmarnował poprzedni rząd, kilkadziesiąt dni przesunięcia naprawdę nie jest wielkim problemem - przekonywał w czwartek szef MON Antoni Macierewicz, pytany o dostawę nowych śmigłowców dla wojska.
Według najnowszych planów MON zamierza kupić 16 śmigłowców - po osiem dla sił specjalnych i morskich. Przed tygodniem Macierewicz zapowiedział, że pierwsze dwa zostaną dostarczone najpóźniej w marcu. 18 stycznia mówił, że stanie się to na przełomie stycznia i lutego. Jeszcze wcześniej zapowiadał dostawę do końca 2016 r.
Pytany o te opóźnienie Macierewicz powiedział, że "do polskiej armii zostaną dostarczone śmigłowce po zawarciu kontraktu, który rozpisany został w ostatnich dniach". Podkreślił, że o zamówienie ubiegają się wszystkie trzy firmy, które konkurowały w postępowaniu prowadzonym przez poprzednie kierownictwo MON - europejski Airbus Helicopters, należące do amerykańskiego koncernu Lockheed Martin zakłady PZL Mielec oraz WSK "PZL-Świdnik", które należą do włoskiego Leonardo.
"Liczymy na to, że to przesunięcie czasowe dotyczące dwóch śmigłowców będzie tak mniej więcej 10 razy mniejsze niż podobne problemy, jakie miał poprzedni rząd i liczymy też na taką wielkoduszność ze strony mediów, by te opóźnienia rządu, 30 dni czy 60 dni, nie rzutowały na ocenę skuteczności działania polskiej armii. Bo w stosunku do tych lat, jakie zmarnowaliśmy, lat, jakie zmarnował poprzedni rząd, 60 dni naprawdę nie jest wielkim problemem, jak sądzę" - podkreślił Macierewicz.
"Potwierdzam determinację, aby pierwsze dwa śmigłowce zostały dostarczone do sił specjalnych w najbliższym czasie" - dodał minister, który w czwartek przebywał na spotkaniu ministrów obrony NATO w Brukseli.
Przetarg na wielozadaniowe śmigłowce dla wojska rozpisano wiosną 2012 r. W kwietniu 2015 r. MON do końcowego etapu zakwalifikowało ofertę Airbus Helicopters z maszyną H225M Caracal. MON podało wówczas, że tylko ta oferta spełniła wymogi formalne. Zakłady PZL Mielec oferowały MON śmigłowiec Black Hawk w eksportowej wersji, a WSK "PZL-Świdnik" - maszynę AW149. MON odrzuciło ofertę Świdnika ze względy na zbyt odległy termin dostawy, Mielca - z powodu braku uzbrojenia.
Tej decyzji sprzeciwiało się będące wówczas w opozycji PiS oraz związki zawodowe działające w zakładach w Mielcu i Świdniku. Ówczesny szef MON Tomasz Siemoniak (PO) wiele razy podkreślał, że przetarg na śmigłowce dla wojska był rzetelny, a warunki dla wszystkich oferentów były takie same.
30 września 2015 r. rozpoczęły się negocjacje umowy offsetowej, której podpisanie było warunkiem zawarcia kontraktu z Airbus Helicopters. Na początku października 2016 r. Ministerstwo Rozwoju, które negocjowało offset z Airbusem, poinformowało o zakończeniu rozmów, uznając ich dalsze prowadzenie za bezprzedmiotowe. Według rządu oferta Airbusa nie odpowiadała interesom ekonomicznym i bezpieczeństwa Polski, a wartość proponowanego offsetu była niższa od oczekiwanej.
10 października 2016 r. szef MON zakładach PZL Mielec zapowiedział, że pierwsze Black Hawki pozwalające prowadzić ćwiczenia siłom specjalnym zostaną dostarczone jeszcze w 2016 r. Dwa dni później resort oświadczył, że z uwagi na pilną potrzebę wyposażenia wojska w nowe śmigłowce, rozważany jest wybór trybu ich pozyskania zgodny z zasadami zakupów ze środków publicznych, zarazem pozwalający uniknąć długotrwałych procedur. Przedstawiając w Sejmie informację na temat przetargu na śmigłowce Macierewicz zapowiadał, że pierwsze maszyny w ramach nowego postępowania zostaną dostarczone w 2018 r., a MON będzie zmierzało do tego, by każda z fabryk produkujących w Polsce mogła dostarczyć sprzęt siłom zbrojnym.
Wkrótce potem MON przedstawiło założenia, zgodnie z którymi polskie siły zbrojne otrzymają pierwsze śmigłowce przeznaczone do działań wojsk specjalnych oraz misji poszukiwawczo-ratowniczych w roku 2017 r., informowało też, że trwają rozmowy z potencjalnymi trzema kontrahentami.
Pod koniec listopada 2016 r. minister oświadczył z kolei, że pierwsze śmigłowce do szkolenia zostaną dostarczone Wojskom Specjalnym do końca roku, o ile - zaznaczył - zostanie zawarty kontrakt. W połowie stycznia Macierewicz mówił, że pierwsze dwa śmigłowce zostaną dostarczone na przełomie stycznia i lutego. Natomiast przed tygodniem oświadczył, że stanie się to w marcu.
PAP
Piękna rzecz latać jeśli komu godzi bezpieczniej jednak kto po ziemi chodzi
Kiedy słyszę na EPRZ SOListy głos na mej głowie płonie włos
EPRZ FM - czułe granie - tak bije serce Jasionki
Przewodnik po chmurach
Nie kurde powaliło mnie. Gość ma jaja. Macierewicz na PREZYDENTA 1,5 roku w pinechy , a jajcarz mówi o 30, 60 dniach opóźnienia - to trzeba mieć tupet. 6 "Anakond" MW odbierze na św nigdy, ale to przecież POLSKI ZAKŁAD. Wybaczcie, ale nie stać mnie na nową paczkę pampersów
Przetarg Dwa śmigłowce ćwiczeniowe Macierewicz: W poniedziaĹek ogĹoszenie przetargu na ĹmigĹowce | DEFENCE24
ja i emocje?? Sory.. W głębokim poważaniu mam jakiegoś "misiewicza" i to kto nad nim trzyma parasolkę albo kto mu się kłania. Ale przyszłość lotnictwa śmigłowcowego, a zwłaszcza "znajomków" którzy w różnych formacjach Sił Zbrojnym RP na takim sprzęcie latają, wybacz ale leży mi na sercu, fakt mam zero wpływu na to jaki sprzęt trafi do nich, ale wybacz - nie jestem kretynem, za którego co niektórzy mnie uważają (politycy) bym dał sobie wmówić, że "białe jest białe , czarne to czarne, i nie damy sobie wmówić, że jest inaczej" - to takie niedomówienie z mojej strony parafrazując jednego z 'najmniejszych polityków V RP'. Ale by nie odbiegać zbytnio od tematu - w poniedziałek, najbliższy, MON ogłosi przetarg na śmigłowce wielozadaniowe
Piękna rzecz latać jeśli komu godzi bezpieczniej jednak kto po ziemi chodzi
Kiedy słyszę na EPRZ SOListy głos na mej głowie płonie włos
EPRZ FM - czułe granie - tak bije serce Jasionki
Przewodnik po chmurach
Potrwa tyle, ile #dobrazmiana uzna za stosowne (bo nikt im nie będzie gadał, że ma być inaczej, wiedzą najlepiej, bo pierwszy sekretarz prikazał z willi), po czym "wygra" je shithawk z Mielca, a w ramach "pilnej potrzeby" kupią AW-101 dla Marynarki Wojennej.
Jednak będą 2 śmigłowce do marca, jedna Anakonda już odebrana druga na dniach. Można je uznać za nowe skoro je tak długo remontowali
Jednak będą 2 śmigłowce do marca, jedna Anakonda już odebrana druga na dniach. Można je uznać za nowe skoro je tak długo remontowali 😂
Info z MON:
..:: mon.gov.pl :: AktualnoĹci / Najnowsze - Komunikat MON ::..
W dniu dzisiejszym Inspektorat Uzbrojenia, jako zamawiający w imieniu Ministra ON uzbrojenie i sprzęt wojskowy dla polskich Sił Zbrojnych ogłosił rozpoczęcie negocjacji z 3 wykonawcami, którzy już wcześniej złożyli oferty wstępne na dostawy 8 śmigłowców zdolnych do prowadzenia przez wojska specjalne misji poszukiwawczo-ratowniczych w warunkach bojowych oraz 8 maszyn przeznaczonych do zwalczania okrętów podwodnych z jednoczesną zdolnością do prowadzenia misji ratowniczych na morzu.
Komisja negocjacyjna - wspólna dla obu postępowań - przekazała dziś oferentom zaproszenia do składania ofert. W pierwszym etapie podjęte zostaną negocjacje nad pozyskaniem śmigłowców dla wojsk specjalnych, których pozyskanie jest najbardziej pilne.
Śmigłowce wykorzystywane obecnie do dyżurów na morzu posiadają resursy do końca 2019 roku i nieprzerwanie wypełniają stawiane przed nimi zadania.
W związku z powyższym negocjacje w sprawie śmigłowców morskich prowadzone będą po analizie proponowanych przez oferentów harmonogramów możliwych dostaw. Ministerstwo dopuszcza przy tym możliwość ich pozyskania w dwóch transzach po 4 maszyny.
Postępowanie prowadzone jest w trybie przewidzianym dla zamówień o podstawowym znaczeniu dla bezpieczeństwa państwa.
W związku z tym negocjacje prowadzone muszą być w trybie całkowitej poufności. Oznacza to, że do czasu ich zakończenia opinii publicznej nie mogą być przekazywane żadne informacje szczegółowe.
Właśnie w związku z taką kwalifikacją postępowania ze wszystkimi oferentami należało na etapie wstępnym uzgodnić zasady obiegu informacji niejawnych. Nie całkowita spójność w tym zakresie przepisów polskich i amerykańskich okazała się przyczyną nieco dłuższego, niż początkowo zakładano trwania fazy wstępnej. Pragnąc w pełni zapewnić równoprawne traktowanie oferentów europejskich i amerykańskich prowadzący postępowanie Inspektorat Uzbrojenia zmuszony był wypracować nowe formuły w zakresie wymiany niezbędnych dokumentów. Zapewniły one pełną konkurencyjność postępowania przy jednoczesnym zagwarantowaniu bezpieczeństwa informacyjnego.
Należało także opracować nowe wymagania w zakresie offsetu, który stanowić musi integralną część kontraktu.
Przypomnijmy, że zaniedbania w obszarze wymagań offsetowych popełnione przez poprzednie kierownictwo MON stały się przyczyną przeciągających się ponad rok dyskusji z firmą Airbus Helicopters, w toku których strona francuska nie była w stanie przedłożyć satysfakcjonującej stronę polską propozycji. Ostatecznie stało się to przyczyną przerwania negocjacji offsetowych przez Ministerstwo Rozwoju i unieważnienia całego poprzedniego postępowania.
Starannie przygotowane tym razem polskie wymagania offsetowe zapewniają, że w toku obecnego postępowania wynegocjowany zostanie taki zakres zobowiązań dostawcy, który w pełni zabezpieczy interesy krajowego przemysłu i zapewni pełne bezpieczeństwo dostaw, napraw i obsługi sprzętu w sytuacjach kryzysowych. W ramach tych oczekiwań przewidziano zobowiązanie dostawcy do utworzenia centrum serwisowego w Wojskowych Zakładach Lotniczych nr 1 w Łodzi - wraz z uwzględnieniem zdolności do remontowania zespołów głównych oraz pozyskanie przez krajowy przemysł możliwości modernizacji (w tym - częściowej modyfikacji) śmigłowców.
Obecnie oczekujemy na przystąpienie oferentów do negocjacji, które obejmą nie tylko doprecyzowanie wymogów taktyczno - techniczne śmigłowców oraz parametry finansowe, ale także harmonogramy dostaw oraz szczegółowe zobowiązania offsetowe dostawcy.
Ze względu na fakt pełnej wiedzy oferentów zarówno o własnych możliwościach produkcyjnych i offsetowych, jak i o oczekiwaniach Sił Zbrojnych spodziewamy się niezwłocznego przedłożenia przez nich ofert wstępnych i szybkiego prowadzenia niezbędnych negocjacji z komisją przetargową.
Jednocześnie Inspektorat Uzbrojenia wystosował w dniu dzisiejszym zaproszenia do składania ofert na dostawę 3 samolotów „średnich” przeznaczonych do przewozu najważniejszych osób w państwie.
W rozpoczętym postępowaniu przetargowym udział biorą: Boeing Company oraz wspólnie Lufthansa wraz z firmą Glomex.
Katarzyna Jakubowska
Oddział Mediów CO MON
Piękna rzecz latać jeśli komu godzi bezpieczniej jednak kto po ziemi chodzi
Kiedy słyszę na EPRZ SOListy głos na mej głowie płonie włos
EPRZ FM - czułe granie - tak bije serce Jasionki
Przewodnik po chmurach
MON ogĹosiĹo negocjacje ws ĹmigĹowcĂłw dla wojska | Z kraju
Dwa postępowania a więc Black und AW101! Idzie ktoś o zakład?
Zakładki