Według Macierewicza sprawa Caracala miała być definitywnie rozstrzygnięta na początku lutego. W zasadzie nie dzieje się nic. Prawdopodobnie czekają aż ten temat umrze śmiercią naturalną. Obecnie chyba weźmiemy Mi-2 od Ukrainy: ĹmigĹowcowa oferta na ĹDM. 10 ukraiĹskich Mi-2 dla polskich sĹuĹźb? | DEFENCE24
A tak niewiele brakowałoby za dwa czy trzy miesiące latały u nas Carracale. Może ktoś jeszcze przypomnieć ile życia mają jeszcze nasze obecne śmigła?
Pewnie nikt nie pamięta ale w dawnych latach był narodowy program śmigłowcowy. Z czego kupiono chyba jedynie śmigła dla LPR. Choć nie wiem czy w jego ramach czy też założeniach. Tak czy inaczej PiS miła już wtedy swoją szansę. Teraz gotują nową zupę z tego co widzę. Ale wyjedzie chyba kleks na po tej zupie. Analizując wszelkie wcześniejsze dokonania.
Sąd oddalił pozew PZL-Świdnik wobec MON ws. Caracali
Modernizacja polskiej armii. Sąd oddalił pozew PZL-Świdnik wobec MON ws. Caracali
Co tu napisać....
Co rozumiesz pod pojęciem "kukułczego jaja" ? Bo jeśli wybranie Caracala to gratuluję........głupoty.
Czy ten Caracal jest dobrym smiglowcem czy nie, to pewnie kwestia oceny. Ale liczba zamówień jako takich, chyba obiektywnie jest za duza. Epoka ekspedycyjna się na razie zakończyła dla polskiego wojska. Az tak wiele śmigłowców tego typu na razie nie trzeba. Wojna na wschodzie Ukrainy pokazała ze wożenie komandosów śmigłowcami, średnio się sprawdza w takim konflikcie. Mozna łatwo stracić swoich najlepszych ludzi. Zamiast 50 transportowych, lepiej kupić 25 a resztę pieniedzy przekazać na inne cele. Chociażby na pociski rakietowe. Albo na śmigłowce bojowe.
ps: Sorry za podwojny post, ale po umieszczeniu linka juz nie dalo sie pisac tekstu. Caly tekst mi sie pojawial jako link.
Wojna w Iraku pokazała, że inwestowanie w wojska pancerne i zmechanizowane jest bezsensem. Natomiast konflikt libijski pokazał, że samoloty nie mają racji bytu w starciu z lepiej wyposażonym przeciwnikiem. Idąc dalej, II WŚ udowodniła, że inwestowanie w silną flotę wojenną mija się z celem. Tylko dokąd dojdziemy takim rozumowaniem ? I jaka jest alternatywa dla śmigłowców dzisiaj ?
Nie zrozumiałeś co mam na myśli. Irak, Afganistan itp. nie ma tu nic do rzeczy. To co jest dobre w Iraku albo w Afganistanie, nie musi być dobre na wschodzie Polski.
Polska i Ukraina to płaski, łatwo dostępny, dobrze udrożniony (kolej, drogi) teren a Rosja to znakomicie wyposażony przeciwnik w systemy przeciwlotnicze. I do tej konkretnej sytuacji trzeba się optymalnie przystosować. Na polskie warunki znacznie większy sens ma wożenie komandosów rosomakami niż śmigłowcami. Śmigłowce są potrzebne gdy jesteśmy na terenie wroga i boimy się jeździć po ulicach (miny, zasadzki itp.) albo gdy jesteśmy w trudnym terenie (góry, brak dróg itp.) i potrzebujemy szybkiego dostępu. Na polskie potrzeby 25 takich śmigłowców zupelnie wystarczy. Budżet wojska to krotka kołdra. Trzeba się wyposażać maksymalnie sensownie. 50 śmigłowców transportowych Rosji nie odstraszy.
Koledzy, a misje pokojowe w trudno dostępnym terenie, a katastrofy ekologiczne?? Coście się wszyscy uczepili tej wojny??? I to z Ruskimi. Gdzie jest powiedziane, że za powiedzmy 15-20 lat nasz najlepszy sojusznik na świecie nie odetnie nas od części zamiennych do całego sprzętu, który u niego nabyliśmy?? I co wtedy?? Wystarczy, że mamy jednego oszołoma dowodzącego MON-em Potęgę na miarę regionu należy budować w oparciu o własny przemysł, potencjał naukowy i możliwości oraz inteligentne zawieranie sojuszy. A jaka jest rzeczywistość - każdy widzi.
P.S. Bo nie śledziłem mediów - czy ORP T. Kościuszko dopłynął już na M. Śródziemne??
Macierewicz wysłał okręt na Morze Śródziemne. Tyle tylko, że ORP 'Gen. Tadeusz Kościuszko' stoi w porcieMinister Macierewicz widzi ORP Kościuszko na Morzu Egejskim. Naoczni świadkowie widzą ten okręt stojący w Gdyni.
https://twitter.com/LeszekMiller/sta...10059010920448
PZL Świdnik nie negocjuje z rządem. Co z dostawą śmigłowców?
Względem kleksika chodziło mi bardziej oto że przed 10 laty zapowiadano i planowano obecne zakupy sprzętu. Wtedy w ofercie dla nas było nawet NH90. Poszukajcie. Sprawa poszła na dalszy plan. Zresztą tak samo jak z Vip Vipowskimi Jetami. Choć mam tylko nadzieje ze to nie skończy się tak jak słynna katastrofa. A swoją stroną Leszek Miller wspomniał chyba 2001 albo 2004 roku że Polscy politycy zaczną kupować na poważnie samoloty gdy spotkają się nad czyjąś trumną. No i co spotkali a nowych jetów nadal nie ma. Przełóżcie sobie jedno na drugie.
Piękna rzecz latać jeśli komu godzi bezpieczniej jednak kto po ziemi chodzi
Kiedy słyszę na EPRZ SOListy głos na mej głowie płonie włos
EPRZ FM - czułe granie - tak bije serce Jasionki
Przewodnik po chmurach
Zakładki