chyba nie hydraulicznie... a pneumatycznie, stad gwizdy przy lądowaniuZamieszczone przez Gregor
chyba nie hydraulicznie... a pneumatycznie, stad gwizdy przy lądowaniuZamieszczone przez Gregor
W sinikach turboodrzutowych dysza zwykle regulowana jest hydraulicznie przy pomocy tzw zwieracza.Jest to najczęściej pierscień poruszany siłownikami który przmieszcza się po krzywkach zamontowanych na segmentach dyszy.
Np. w Migu 23 czynnikiem roboczym w siłownikach zwieracza dyszy było zwykłe paliwo lotnicze czyli nafta lotnicza.
Mowa tutaj o dyszy wewnętrznej bo samolot może jeszcze mieć dyszę zewnętrzną czyli tzw dyszę ejekcyjną która zmniesza lub zwięsza swój przekrój w zalezności od parametrów ciśnieniowych gazów wylotowych i wraz z dyszą wewnetrzną tworzy tunel de Lavala.
Tak to jest na większości samolotów -wiec chyba i na efie powinno być podobnie ,ale moze sie mylę
A świst ladującego samolotu nie ma nic wspólnego z dyszą
zgadza sie, tak jest na większości typów, w efie na silniku GE też tak jest ale jak zostało to juz szerzej wyjasnione na http://forum.31blot.mil.pl/ w silnikach naszych efów (PW) jest to pneumatyczne rozwiązanie, stąd biorą sie te dziwne gwizdy przy np. lądowaniu naszych samolotów
Skoro tak jest ,to widocznie tak być musi
Ja swoją edukację lotniczo techniczną zakończyłem na MiG-u 29 [i to też tak nie do końca bo już nie dane mi było na nich pracować] wiec ef jest dla mnie znakiem zapytania.
Przyznam że z tym pneumatycznym układem sterowania dyszą to takie trochę dziwne rozwiązanie -no może nie dziwne ale raczej mało typowe.
Większość samolotów pogwizduje przy przyziemieniu ale ma to związek raczej ze zmianą parametrów gazodynamicznych silnika przy przejściu z obrotów wyższych na obroty małego gazu.
W sumie to parę razy widziałem siadające efy ale jakoś nie zwróciłem uwagi na jakiś nadzwyczajny świst.
Nawiasem mówiąc prawdziwie dziwne odgłosy to wydaje z siebie F-15 podczas zmiany przekroju wlotów powietrza-odnosi się wrażenie ze zaraz silniki dostaną pompażu z barku powietrza
F-16 będą latać nocą
W poniedziałek w 31 Bazie Lotniczej na poznańskich Krzesinach piloci rozpoczną nocne ćwiczenia samolotów F-16. Loty będą odbywać się od ok. godz. 19:00 do godz. 22:00. Nocne loty F-16 będą się odbywać 4-5 dni w miesiącu.
Według wyjaśnień wojska, loty odbywające się nocą są niezbędne, ponieważ piloci nie mogą ograniczyć się jedynie do lotów przy dobrej widoczności. Muszą być gotowi do startów w każdych warunkach - i w dzień, i w nocy.
- Lądowania będą odbywać się bez dodatkowych imitacji podejścia do pasa, tak że mieszkańcy okolicznych osiedli nawet nie zauważą, iż nasze samoloty już zakończyły loty. W dniach, kiedy odbywać się będą loty nocne, nie będą planowane poranne zmiany lotne, w związku z powyższym ilość lotów w ciągu dnia się nie zmieni – poinformował oficer prasowy bazy kpt. Waldemar Krzyżanowski.
Przeciwko lotom protestują mieszkańcy okolicznych osiedli. Część z nich domaga się odszkodowań w związku z hałasem wywołanym przez samoloty F-16 startujące z pobliskiej bazy wojskowej. W Poznaniu-Krzesinach stacjonuje obecnie 27 samolotów tego typu.
W grudniu F-16 został wybrany na nowy wielozadaniowy samolot bojowy dla wojska. Polska zamówiła łącznie 48 F-16, w tym 36 jedno- i 12 dwumiejscowych. Dostawa całej partii zakończy się w przyszłym roku. Pełna zdolność operacyjną wszystkich samolotów przewidywana jest rok 2012. Utworzą trzy eskadry stacjonujące w dwóch bazach.
Przylot pierwszych dwóch F-16 do Polski blisko rok temu opóźnił się o z powodu usterek o 2 dni. Zlokalizowano je m.in. w systemie tankowania w locie i w radarze. Z tego powodu samoloty zawróciły znad Atlantyku. Przy kolejnych dostawach stwierdzono kolejne usterki np. w zapasowym systemie sterowania.
Na początku października MON poinformowało, że z 27 samolotów niesprawne są cztery, trzy czekały na części zamienne z USA, w jednym stwierdzono błędy w oprogramowaniu. Zdaniem niektórych ekspertów, usterki w zupełnie nowym modelu (wersja specjalnie skonfigurowana na polskie zamówienie) nie są niczym nadzwyczajnym. Inni uważają, że Amerykanie niedostatecznie testują samoloty przed dostawami. Polska stara się, by ośrodek serwisowania F-16 ulokować w Polsce, w Wojskowych Zakładach Lotniczych w Bydgoszczy.
TVN 24
Piękna rzecz latać jeśli komu godzi bezpieczniej jednak kto po ziemi chodzi
Kiedy słyszę na EPRZ SOListy głos na mej głowie płonie włos
EPRZ FM - czułe granie - tak bije serce Jasionki
Przewodnik po chmurach
W rozmowie z dziennikarzami „Polski Zbrojnej” dowódca 2 BLT gen. bryg. pil. Włodzimierz Usarek mówił m.in. o zmianach w 31 Bazie Lotniczej i ciągłym poszukiwaniu pilotów na F-16.
– Dowódcy eskadr czekają na te zmiany i chcą, żeby nastąpiły jak najszybciej. Zgodnie z najnowszymi tendencjami w lotnictwie nie szkolimy się już w lotach w składzie eskadr, jak to robią w pozostałych bazach. Stworzyliśmy jedną grupę szkoleniową i grupę obsługi tak, jak jest to zorganizowane na Zachodzie. Stworzyłem etat takiej grupy, w skład której wchodzą eskadry i baza, i według tego etatu już się szkolimy. Teraz będziemy go wprowadzać do nowej bazy lotnictwa taktycznego. W tej sprawie spotkaliśmy się już z przedstawicielami Sztabu Generalnego WP i przedstawiliśmy im nasze propozycje, które są według nas funkcjonalne. Mieliśmy aprobatę dowódcy sił powietrznych, który – podobnie jak my – uważa, że to dobre rozwiązanie ułatwiające pracę. Myślę, że z przedstawicielami Sztabu Generalnego osiągnęliśmy w tej sprawie porozumienie – mówi gen. Usarek.
O napływie do eskadr pilotów, którzy mieliby latać na naszych Jastrzębiach, a wcześniej latali na samolotach Su-22 i MiG-29, dowódca 2 BLT mówi, że jest już grupa, która przechodzi badania i została zakwalifikowana do szkolenia na F-16 od połowy przyszłego roku. – Pilotów bowiem wciąż brakuje i będziemy ich potrzebowali jeszcze przez dłuższy czas. Podobnie zresztą jak techników i inżynierów personelu naziemnego. Szczególnie zaś trudno nam pozyskać sierżantów i chorążych ze znajomością języka angielskiego. Moglibyśmy na przykład latać już większą liczbą samolotów F-16, ale musiałbym wtedy wstrzymać szkolenie personelu technicznego. Nawet cały roczny nalot zrobilibyśmy w pół roku, ale kosztem szkolenia techników i inżynierów obsługi.
Żołnierz Polski
Piękna rzecz latać jeśli komu godzi bezpieczniej jednak kto po ziemi chodzi
Kiedy słyszę na EPRZ SOListy głos na mej głowie płonie włos
EPRZ FM - czułe granie - tak bije serce Jasionki
Przewodnik po chmurach
Czyli Pan Włodek reformuje reformę !
Po co w takim razie było rozwalać pułki !?
Mieliśmy dobrze działający pod wzgledem organizacyjnym system -co najważniejsze sprawdzony- to zachciało się zmian w hamerykańskim stylu-teraz wracamy do starego pod inną nazwą
Norma! To się nazywa reforma dla reformy. Zdobywamy argument, że jesteśmy potrzebni i coś robimy. Bo jak wiadomo, trzeba coś robić! Zmieniać, reformować, burzyć, odbudowywać, zmieniać, przekształcać, restrukturyzować............Zamieszczone przez Firefly
Mnie zastanawia co innego. Widziałem etaty elt i BL. I co się okazuje? Że skład osobowy liczy więcej niż niegdysiejsza struktura pułku z jednostkami zabezpieczenia! Samoloty zdziesiątkowali, a etaty rozbuchane pod niebiosa??? Administracja rozrłosła się na wzór centralnej, warszawskiej hydry, wszystko to, co nie ma nic wspólnego z wojskiem i walką. To przykre.
kolejne dostarczone nam efy trafią już do bazy w Łasku? taka informacja była dziś w programie wojskowym na TVP3 . Dokładnie to na tygodniu 2 lub 3 trafią do Krzesin a Następne dostawy do Łasku. Do tego było info że w Powidzu po przebazowaniu SU mają stacjonować herculesy, których jak wiadmomo obecnie nie posiadamy. nie było mowy o Casach. ile w tym prawdy?
duzo (jesli mnie pamiec nie myli to calosc to prawda )Zamieszczone przez kiepstein
http://www.altair.h2.pl/start-249
Powiem krotko - ten samolot jest BOSKI!!!
Jak przeszkoleni piloci beda wykorzystywac juz 100% jego mozliwosci, to bedzie calkiem solidna maszyna wojenna.
Mariusz, a czy mógłbyś opowiedzieć troche więcej o tym locie, nie wszyscy mają takie możliwości jak Ty (come on ) myśle że nie tylko ja jestem ciekaw, jak wyglada ride polską 16stką.Zamieszczone przez air2air.net
Przyłączam się do prośby Patriota. A fotki, jak zwykle, klasa zawodowa, gratulacje!
Po pierwsze samolot jest nowy. To jest naprawde aspekt baaardzo istotny.
Porownujac go do tych wersji, ktorymi latalem w USA, te nasze to naprawde najwyzsza półka.
Samolot w srodku, jak i z zewnatrz pachnie nowoscia :)
Wyposazenie kabiny jest z XXI wieku. Wyswietlacze MFD sa w pelni kolorowe oraz wysokiej rozdzielczosci. Nie wiem, czy mozna na nich ogladac filmy z Blue-Raya, ale nie zdziwilbym sie ;)
W drugiej kabinie jest zamontowany monitor z podgladem na HUD pokazujacy jednoczesnie przy pomocy kamery podglad na to co sie dzieje z przodu przed samolotem.
Piloci juz opanowali pilotaz tym samolotem do perfekcji. Z tego co zauwazylem i za co ich maprawde (pilotow szesnastek) podziwiam, to ilosc opercji jakie musza wykonac przy obsludze tych wszystkich systemow oraz ich (tych systemow) ergonomia. Naprawde wiekszosc mozna obslugiwac intuicyjnie.
Sam lot tym samolotem jest wygodniejszy niz MiGiem-29. Pozycja pilota nie jest bez znaczenia. O widzialnosci z kabiny nie trzeba wspominac, bo jest ona wzorowa.
Uwazam, ze nasi piloci dostali sprzet najwyzszej klasy i jestem przekonany, ze niedlugo beda w pelni wykorzystywac mozliwosci Vipera.
Mozna sie sprzeczac, czy ladniejszy jest eF, czy MiG. Dla mnie te dwa samoloty maja niepowtarzalne charaktery.
No właśnie, czy wśród pilotów przyjęła sie nazwa Jastrząb, czy jak to często na świecie bywa, piloci nazywają ten samolot Viper?Zamieszczone przez air2air.net
Z tego co szałem od technika z Bazy to wśród obsługi naziemnej ropowszechniła się nazwa Falcon (falkon), pytany o Vipera pokręcił tylko poziomo głową :P.Zamieszczone przez DanW
air2air.net,
Dzięki za relację, cóż można powiedzieć, poza okazaniem życzliwej zazdrości
Czy pojawi się jakiś reportaż w SP z Twego lotu?
I ja podziękowuje za relację, i także sczerze zazdroszcze
p.s. zdradzisz cyferke z lewego dolnego rogu HUDa po wylądowaniu :P ?
Jesli chodzi Tobie o to o czym mysle to 7 :)
Ale cyferke 9 mam juz dawno za soba. Nawet dostalem taki fajny certyfikat od IL ANG :)
Co do Vipera to w USA to jest podstawowe okreslenie na F-16. Ja osobiscie nie znam nikogo za Wielka Woda kto mowilby na F-16 - Falcon. Wszyscy ludzie z ktorymi rozmawiam o tym samolocie uzywaja okreslenia - Viper, albo poprostu - F-16.
Za wikipedia:
Although the F-16's official name is "Fighting Falcon", it is known to its pilots as the "Viper", after the Battlestar Galactica starfighter.
Zakładki