Samochodem po T-4, zwróciłem uwagę na ciemne plamy na płycie lotniska, przy czym nie widać dużych uszkodzeń płyty ostrzałem artyleryjskim...o ile to te miejsce w którym miały być zniszczone śmigłowce kilka miesięcy wcześniej.
Te plamy wyglądają jak rozlane płyny eksploatacyjne a nie miejsca po pożarze zniszczonych śmigłowców.
Przyjacielu, dodajesz filmy a sam się nim nie przyglądasz. Filmik ze śmigłowcami (Mi-24 i Mi-35) na stojankach. Widać ewidentnie ciemne plamy na płycie. Jest to wpływ nagumowania przez opony statków powietrznych, zapewne też gazów wylotowych a bardzo możliwe że jakiś płynów eksploatacyjnych.
Na kolejnym filmiku z przejazdu po pustym lotnisku widać te same plamy.
Zapewniam Cię że gdyby ktoś zniszczył Rosjanom te śmigłowce, widzielibyśmy z takiej akcji co najmniej jeden dobrze zrealizowany filmik - bo w końcu taka akcjabyłaby długo planowana - a patrząc na lokalizację tej bazy to cała operacja musiałaby być zrealizowana bardzo dokładnie z ostrzałem broni precyzyjnej z dużej odległości lub wtargnięciem grupy dywersyjnej. Wszystko to mocno wątpliwe.
Zakładki