Dzięki uprzejmości Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych, przyjaciół z 56. Bazy oraz gościnności ekipy z 23. Bazy miałem możliwość uczestniczyć we wspólnych misjach załóg inowrocławskich i mińskich. Tematem przewodnim był oczywiście PR czyli odzyskiwanie izolowanego personelu. Codziennie wykonywano po jednej misji ratowniczej poprzedzonej kilkugodzinnym, szczegółowym planowaniem. Podział zadań był dość oczywisty - Głuszce z 2. Eskadry - RV - rescue vehicle czyli śmigłowce z zespołami ratowniczymi(również z Inowrocławia) podbierające ISOPa czyli izolowanego członka załogi bądź inny personel (jeśli nieprzeszkolony w procedurach - wtedy mówimy o misji Combat Rescue a nie CSAR), Mi-24 pełniły rolę RW RESCORT czyli eskorty śmigłowcowej. MiGi wcielały się w role FW RESCORT czyli bliskiej osłony samolotowej bądź RESCAP czyli osłony wywalczającej przewagę w powietrzu. Rozbitkami byli piloci obu ćwiczących jednostek, podbieraliśmy ich z rejonu Jagodnego lub Radzynia Podlaskiego. Niesamowite emocje - choć zdjęciowo oczywiście niełatwo.
Reszta w kolejnych dniach.
Uważaj Bery bo po takim "wejściu w temat" jeszcze Cię siłą wcielą do Gwardii Narodowej Antka Policmajstra
Pozdrawiam!!!
heliHansa - Grzegorz Ziomek
"Największe zagrożenia dla Polski to nacjonalizm i klerykalizm"
Jerzy Giedroyc
„…No i zwykła głupota”
Grzegorz Ziomek
Bery, fantastyczna relacja ! Moje gratulacje !
Serdeczne dzięki za wstawkę !
Widzę jednak ze smutkiem że standardy podczas ćwiczeń idą raczej w dół, ponieważ na zdjęciach żołnierze ze składu CSAR nie mają zamontowanych na Berylach kompletnych przyrządów celowniczych. Widzę szyny montażowe pod zamocowanie celowników kolimatorowych lub holograficznych ale niestety podstawowych szczerbinek brak… .
Do czego to doszło w armii by prowadzić ćwiczenia celując po lufie… .
Pozdrawiam,
Norbert
Lotnictwo w moim obiektywie: http://www.fotosik.pl/u/nobie1973/album/773218
Mini Berylowi niczego nie brakuje w kwestii przyrządów celowniczych.
Âť wz. 96 MINI-BERYLW karabinku zastosowano celownik otwarty typu szczerbinowo-przezernikowego. Przyrządy celownicze wyposażone w zintegrowane trytowe źródła światła umożliwiają celowanie w warunkach dziennych i po zmroku. MINI-BERYL wyposażono w ergonomiczną rękojeść oraz chwyt przedni, który może być stały (mocowany bezpośrednio w łożu) lub odłączalny (mocowany na zinegrowanym oszynowaniu RIS). Dostosowany jest do wystrzeliwania przy użyciu ostrej amunicji granatów nasadkowych. Standardowo kolba karabinka jest stała teleskopowa, dostępna jest również wersja karabinka z kolbą składaną.
Karabinek dostosowany jest do mocowania różnych przyrządów optoelektronicznych i celowniczych dzięki wprowadzeniu zintegrowanego zespołu łoża z szynami Picatinny wg MIL-STD 1913. MINI-BERYL posiada zintergrowaną z celownikiem krótką szynę celowniczą zgodną ze MIL-STD 1913, na której można bezpośrednio montować celowniki optoelektroniczne.
Pozdrawiam,
Norbert
Lotnictwo w moim obiektywie: http://www.fotosik.pl/u/nobie1973/album/773218
Zakładki