W zeszły piątek miałem okazję wykonać sesję z najnowszym Głuszcem (0609). Zaprzyjaźniona załoga z 2 Eskadry Śmigłowców z Inowrocławia, dobre warunki pogodowe, legendarny Jan Cieśla (10000 godzin nalotu) za sterami "mojej" maszyny zaowocowały sensownymi zdjęciami. Sesja trwała około godziny. Start ze Świdnika, low pass nad nową drogą startową, potem dwa kręgi nad lubelską starówką i lot w kierunku Kazimierza i Janowca. Potem Głuszec odbił na Dęblin a my wróciliśmy do Świdnika.
Poniżej kilka pierwszych zdjęć, kolejne na okładce Lotnictwa, a reszta za parę tygodni.
Tapeta HD dla chętnych:
Zakładki