Strona 36 z 56 PierwszyPierwszy ... 26 34 35 36 37 38 46 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 701 do 720 z 1114
Like Tree1350Likes

Wątek: Kwestia wycofania MiG-29 i Su-22 z SP

  1. #701

    Dołączył
    Sep 2011

    Domyślnie


    Polecamy

    Przepraszam Towarzysze, że tak bez wódki i zakąski wchodzę do Waszego zadymionego pokoju, ale na którym piętrze obecnie debatuje się o konkretach w kwestii wycofania (bądź nie) Falkrumów i Fitterów w dziejach nowożytnych bo nie wiem czy windą czy schodami?

  2. #702

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    Warszawa

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez DrtSpike Zobacz posta
    Przepraszam Towarzysze, że tak bez wódki i zakąski wchodzę do Waszego zadymionego pokoju, ale na którym piętrze obecnie debatuje się o konkretach w kwestii wycofania (bądź nie) Falkrumów i Fitterów w dziejach nowożytnych?
    Konkretów nie ma. Być może kiedyś będą F-35, ale to też nie jest pewne.

  3. #703
    KRM
    KRM jest nieaktywny

    Dołączył
    Mar 2019

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez dranio Zobacz posta
    Piszę o M-14, a nie o AI-14
    To ta sama rodzina dość prymitywnych silników. Była duża różnica w konstrukcji, która wykluczałaby szybkie przestawienie linii produkcyjnej na nową modyfikację? Nie.

    Cytat Zamieszczone przez dranio Zobacz posta
    Ma aż tyle, że możemy wyciągnąć na jej podstawie jakieś wnioski, czy też zdobyć ważne doświadczenia, po to, aby nie odkrywać Ameryki od nowa, co kosztuje czas i pieniądze
    Czyżby chodziło ci o naukę samodzielnego projektowania śmigłowców? Rosjanie mieli nas uczyć, jak się to robi? Przecież to są podstawy, które trzeba ogarnąć we własnym zakresie. A próby z Mi-2 prowadziliśmy sami, wszak na bazie tego śmigłowca powstała u nas masa modyfikacji cywilnych i wojskowych. Zdobyliśmy te doświadczenia w pocie czoła i gdzie są ci specjaliści dziś? Jaki mają dorobek po 1989 r.?

    Cytat Zamieszczone przez dranio Zobacz posta
    Nowoczesny na tamte czasy, czyli taki odpowiednik MiGa-21, F-5, Mirage-III. Mogliśmy? Mieliśmy doświadczone kadry, zaplecze badawcze, produkcyjne? Mogliśmy samodzielnie opracować silnik z dopalaczem o ciągu ok. 60 kN? Mogliśmy opracować awionikę? A może chociaż płatowiec przystosowany do prędkości naddźwiękowych?
    Poza mrzonkami (jak się okazało) pod tytułem TS-16 "Grot" i późniejszymi doświadczeniami z "Iskrą-22", twierdzę, że nie potrafiliśmy sami tego wykonać. Nie skomplikowany samolot bojowy. Co do awioniki - nigdy w lotniczej się nie specjalizowaliśmy. Ta działka należała do największych. Mieliśmy osiągnięcia w radiolokacji, systemach zautomatyzowanego dowodzenia.

    Polska, podobnie jak większość krajów, nie była potęgą lotniczą, budującą własne samoloty i śmigłowce. Ruch w interesie zapewniały licencje. Dziś z tego nie zostało nic. Zmienił się właściciel. Trochę to zastanawiające, że pod marką P&W możliwa jest produkcja poczciwych PZL-10, a pod logotypem PZL nie była. Przecież to produkt z minionej epoki. Jankesom to nie przeszkadza? Opyla się?

    Cytat Zamieszczone przez dranio Zobacz posta
    A cóż się stało, że przekombinowali? Założyli sobie, że przekombinują? I dlaczegóż wzięli do tej stosunkowo prostej modyfikacji taką "lichutką" nie nadającą się platformę? Nie można było wziąć innej?
    A cóż się stało z setkami innych samolotów na świecie, które okazywały się niewypałem? Błędem było dopuszczenie tego czegoś do produkcji. Ale straty zminimalizowano, przebudowując je w Lim-6.

  4. #704

    Dołączył
    Jan 2017

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez DrtSpike Zobacz posta
    Przepraszam Towarzysze, że tak bez wódki i zakąski wchodzę do Waszego zadymionego pokoju, ale na którym piętrze obecnie debatuje się o konkretach w kwestii wycofania (bądź nie) Falkrumów i Fitterów w dziejach nowożytnych bo nie wiem czy windą czy schodami?
    Kolego, one się wycofały już same, powiedziały że nie robią.

    Tutaj dyskutujemy czy zostawić kilka na pomnik czy użyć je jako platformy uav do samobójczych misji w kierunku Berlina.

  5. #705

    Dołączył
    Jan 2011

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Krótka Prosta Zobacz posta
    Brawo. W końcu ktoś napisał prawdę.
    Styropianowcy mieli zagwozdkę jak utrzymać przy życiu kraj za 50% potrzebnego budżetu a nie technologie z lat 50'tych której nie chciał nikt - nawet rodacy.

    Howgh.
    Ta tęsknota za peerelem jest dla mnie zagadką. Zwłaszcza w przypadku ludzi którzy mieli "szczęście" żyć choć klika lat w tym syfie. No ale tu się kłania mechanizm jak z anegdoty: gdy parę lat temu zapytano żyjącego jeszcze weterana wielkiej wojny ojczyźnianej które lata życia były najszczęśliwsze w jego życiu , bez wahania odparł że 1941-1945 - głodowałem i marzłem w okopach , pochowałem 3/4 mojej kompanii , cztery razy leżałem ranny w szpitalu ALE strzelałem do szkopów , byłem piękny i młody , wszystkie sanitariuszki były miłe i chętne.
    Jeszcze apropos przykładu Chin, naprawdę fajny do naśladowania wzorzec quasi feudalnego zamordystycznego państwa , gdzie w obozach pracy i reedukacji siedzą miliony półniewolników i budują potęgę gospodarczą. I pewnie niektórzy woleliby zamiast częściowo wolnych wyborów 4 czerwca mieć tego samego dnia wydarzenia z Placu Niebiańskiego Spokoju nad Wisłą.
    Trooper85, myszygon, 12wit and 1 others like this.

  6. #706
    KRM
    KRM jest nieaktywny

    Dołączył
    Mar 2019

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez anolis Zobacz posta
    inwestując w gospodarkę, której rentowność wynosiła 4%
    Skąd takie dane, no skąd, no? Byście się chociaż raz powołali na jakieś źródła. Za dużo jadu... kiełbasianego. Do łokowitki u gazdy.

    Cytat Zamieszczone przez anolis Zobacz posta
    Dziwnym trafem, obecnie Polska jest samowystarczalna
    Zdecydowanie jedna z lepszych "złotych myśli".

    samowystarczalny - «zaspokajający sam własne potrzeby»

    Czyli co, Polska sama zaspokaja własne potrzeby? Panie, samowystarczalna to dziś jest może ta KRLD, którą pan wymieniłeś. Bo ja nie znam żadnego państwa samowystarczalnego w obszarze do którego chcemy się zaliczać. Każden cuś kupuje za granicą, bo u siebie tego ni ma, abo nie styka mu. Chociaż też nie do końca KRLD, przeca wymusza pomoc humanitarną dla głodującego, ale szczęśliwego narodu. Pucułowaty ziom ze szwajcarskim arystokratycznym wykształceniem nieźle sobie radzi, nawiasem mówiąc. Szantażyk i raz, już oszołom waszyngtoński się z nim spotyka jak milutki. A nasz musi sadami, parkami, po partyzancku, boczkiem, boczkiem. Może łaskawie kto przyjmie. Od razu uprzedzam tutejszych intelektualistów - nie nawołuję do przekształcenia Najjaśniejszej w Koreę Płn. ani sławię jej wyższości.

    Cytat Zamieszczone przez anolis Zobacz posta
    Porównanie z Chinami, które tu padło, było o tyle bez sensu, że reformy tow. Deng Xiaopinga nastąpiły ca. 10 lat przed reformami w PRL
    No i? Jak bykmy w 1981 r. mogli ściągnąć tu inwestorów z Zachodu, wydzielić im osobny obszar gospodarczy, do reszty nie dopuszczać, to też bykmy dziś mieli polskie Lenovo? Tak, czy nie?

    Cytat Zamieszczone przez anolis Zobacz posta
    Polska jest jednym z większych w Europie producentów i eksporterów żywności, chemii przemysłowej, mebli. Już nie węgla i broni, na szczęście
    Peace Chemia to czasem nie te ruiny post-PRL z wyposażeniem z lat 50-tych? Czy nowo wybudowane zakłady? A jakieś wysokie technologie po 30 latach są, ni ma? Jak by nie patrzeć, 2/3 okresu istnienia Polski Ludowej mamy za sobą. Komuch nadal nie pozwala rozwinąć skrzydeł, coś w bucie uwiera? Niebieski laser, grafen? Co z nimi? Tylko jabłka? To i quasi-feudalizm międzywojenny potrafił to puścić jako główny produkt exportowy. Niepotrzebne było żadne powojenne uprzemysłowienie. Meble jakiej marki na export? A wungiel to my teraz sprowadzamy. Na szczęście. To w ramach tej wspomnianej samowystarczalności. Mało tego, sprowadzamy od wroga. Tu zwolennik teorii spiskowych mammecyje powinien się wypowiedzieć, jakie ucho spotykało się z jaką flaszką-saszką i gdzie, żeby dopiąć geszeft styropianu u koryta, w gębie mocno "antysowieckiego".

    Zabawne jak to się gryzie dziś styropianowi ze sobą i jego zwolennicy po obu stronach barykady, kontynuatorzy postępowych tradycji przedrozbiorowych.

    Cytat Zamieszczone przez DrOzda Zobacz posta
    Ta tęsknota za peerelem jest dla mnie zagadką. Zwłaszcza w przypadku ludzi którzy mieli "szczęście" żyć choć klika lat w tym syfie
    Pewnie by nie była, gdybyś urodził się w familoku na folwarku przed wojną, w zapuszczonej wielodzietnej rodzinie, bez dostępu do elektryczności, wanny i kibla, czy opieki zdrowotnej. O edukacji nie mówiąc. Dla nich pojęcie syfu miało zupełnie inny wymiar.

    Cytat Zamieszczone przez DrOzda Zobacz posta
    Jeszcze apropos przykładu Chin, naprawdę fajny do naśladowania wzorzec quasi feudalnego zamordystycznego państwa , gdzie w obozach pracy i reedukacji siedzą miliony półniewolników i budują potęgę gospodarczą
    O tyraniu za miskę ryżu to ktoś nad Wisłą raczył był palnąć. Może też ma nas za niewolników? Poza tym, resentymenty natury moralnej nie mają zastosowania w polityce zagranicznej. Takie są kanony Realpolitik. Gdyby wartości były tak ważne dla świata zachodniego, to:
    1) bojkotowaliby kitajskich feudałów, zamiast inwestować tam swoje miliardy;
    2) sami nie traktowaliby innych jak niewolników.
    To choroba typowa dla styropianu. Nieustanne moralizowanie. Na pouczaniu innych jak mają żyć jeszcze nikt nigdy potęgi nie zbudował.

    Cytat Zamieszczone przez DrOzda Zobacz posta
    I pewnie niektórzy woleliby zamiast częściowo wolnych wyborów 4 czerwca mieć tego samego dnia wydarzenia z Placu Niebiańskiego Spokoju nad Wisłą
    Połowa styropianowych marzyła o tym (obecnie u koryta). A i dziś, powszechny jest syndrom tzw. spóźnionych rewolucjonistów. Tradycje powstańcze są trwalsze niż przyjaźń polsko-radziecka. Niestety.
    Kazor and Miras_eM like this.

  7. #707
    PeK
    PeK jest nieaktywny

    Dołączył
    Jan 2011

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez KRM Zobacz posta
    Pewnie by nie była, gdybyś urodził się w familoku na folwarku przed wojną, w zapuszczonej wielodzietnej rodzinie, bez dostępu do elektryczności, wanny i kibla, czy opieki zdrowotnej. O edukacji nie mówiąc. Dla nich pojęcie syfu miało zupełnie inny wymiar.
    I nareszcie agitka o sanacji, a już się bałem, że co młodsi nie dostaną pełnego dokształtu ze staromowy.

    Piotr
    frik, mcxmcx and 12wit like this.

  8. #708
    KRM
    KRM jest nieaktywny

    Dołączył
    Mar 2019

    Domyślnie

    Nazywanie tego agitką nie zmieni faktów Piotrze. Możesz nazywać to po trzykroć agitką, a mnie lektorem WUML-u i czekać na następne posty (żeby ci tylko epitetów starczyło ). Idziesz na ilość. RozumiĘ. Ale marny z ciebie demagog, odpowiadasz zawsze w stylu "głupi jesteś", zamiast napisać prawdę, że II RP to wysoko rozwinięty kraj, z szeroką bazą przemysłową, powszechnym dostępem do bezpłatnej ( = na koszt podatnika, spokojnie balcerowicze) edukacji, opieki zdrowotnej, uregulowanymi granicami, bez konfliktów wewnętrznych, bogatym społeczeństwem, wolnym od uprzedzeń, dyskryminacji, tolerancyjnym. Przede wszystkim, że II RP to prawdziwie demokratyczny kraj z opozycją, wolnymi wyborami, możliwością demonstrowania, bez obawy, że cię rozstrzelają na ulicy, albo posadzą do ciurmy. Bez obozów koncentracyjnych i więźniów politycznych. Nie to co w PRL-u. Zamiast tego - ty w kółko swoje "agitka", "staromowa". Nuda Piotrze.

    A młodzi może może sięgną i se doczytają, jakim to szczęśliwym państwem był ten II RP. Ja już dawno doczytałem. I dlatego zauważam zgrzyty, między tym, co bredzą niektórzy o latach przedwojennej świetności, a tym co było w rzeczywistości. Bom nie taki stary, jak ci się wydaje. Nawet dość młody. Zdziwiłbyś się.

  9. #709
    PeK
    PeK jest nieaktywny

    Dołączył
    Jan 2011

    Domyślnie

    @KRM - bo agitka i tyle. Kolega do wszystkiego musi mieć ideolo i koniecznie chce rozmawiać o wyższości czegoś tam nad czymś w ramach tego ideolo. A ja stary jestem i takie agitki za Wiesława w mediach i szkole miałem. A za Edwarda nawet na uniwersytecie. Potem już sobie dali spokój takie to było nieskuteczne. A jak widzę to dziś (w tym Dzienniki TVP na kanałach historycznych), to wpadam w nastrój kabaretowy. Ten typ tak ma - jak chcesz ciągnąć dalej, to licz na mnie.

    A wątek jest dość banalny. Utrzymywanie tak długo floty czy to bojowej czy to cywilnej bez wspomagania producenta (bezpośredniego lub pośredniego) musi się skończyć kłopotami - przynajmniej kanibalizacją. Skończyło się gorzej. Obawiam się, że dzisiejsze publiczne przyznanie się PGZ, to wstęp do dalszego użytkowania, przynajmniej przez jakiś czas. Miejmy nadzieję, że będą dmuchać na zimne (cokolwiek to znaczy).

    Piotr
    Mamutto, myszygon, frik and 1 others like this.

  10. #710

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    Warszawa

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez KRM Zobacz posta
    Czyżby chodziło ci o naukę samodzielnego projektowania śmigłowców? Rosjanie mieli nas uczyć, jak się to robi? Przecież to są podstawy, które trzeba ogarnąć we własnym zakresie. A próby z Mi-2 prowadziliśmy sami, wszak na bazie tego śmigłowca powstała u nas masa modyfikacji cywilnych i wojskowych. Zdobyliśmy te doświadczenia w pocie czoła i gdzie są ci specjaliści dziś? Jaki mają dorobek po 1989 r.?
    O to właśnie chodzi, że mimo współpracy z ZSRR nie mieliśmy dostępu do badań źródłowych (materiałowych, aerodynamicznych, itd.) i musieliśmy dochodzić do wielu doświadczeń sami, co trwało i kosztowało. Było tak dlatego, że i Świdnik i Mielec były tak naprawdę montowniami - z rozbudowanymi działami produkcji czy technologii.
    Odnośnie do Mi-2: jaki były rzeczywiste różnice pomiędzy różnymi wersjami "tej całej masy" Mi-2? Bo o ile wiem, to najbardziej zaawansowaną wersją rozwojową była Kania z amerykańskimi (brytyjskimi) silnikami. Nie wydłużyliśmy kadłuba, nie zmieniliśmy wirników - jak myślisz dlaczego? Dlaczego Mi-2 nie ma Świadectwa Typu EASY?

    Cytat Zamieszczone przez KRM Zobacz posta
    Poza mrzonkami (jak się okazało) pod tytułem TS-16 "Grot" i późniejszymi doświadczeniami z "Iskrą-22", twierdzę, że nie potrafiliśmy sami tego wykonać. Nie skomplikowany samolot bojowy. Co do awioniki - nigdy w lotniczej się nie specjalizowaliśmy. Ta działka należała do największych. Mieliśmy osiągnięcia w radiolokacji, systemach zautomatyzowanego dowodzenia.
    Ale dlaczego nie potrafiliśmy tego wykonać? Przecież w poprzednich postach pisałeś, że mieliśmy kadrę, zaplecze produkcyjne, doświadczalne, materiały. Więc dlaczego nie byliśmy w stanie opracować samolotu naddźwiękowego (podźwiękowego będącego następcą Iskry zresztą też). Dlaczego opracowywanie Irydy trwało kilkanaście lat za PRL i za PRL się nie skończyło?

    Cytat Zamieszczone przez KRM Zobacz posta
    Polska, podobnie jak większość krajów, nie była potęgą lotniczą, budującą własne samoloty i śmigłowce. Ruch w interesie zapewniały licencje.
    Jakie licencje na samoloty bojowe kupiliśmy po MiGu-17? A na silniki odrzutowe? A może na zaawansowaną awionikę?

  11. #711

    Dołączył
    May 2009
    Mieszka w
    Kraków

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez dranio Zobacz posta









    @KRM - bo agitka i tyle. Kolega do wszystkiego musi mieć ideolo i koniecznie chce rozmawiać o wyższości czegoś tam nad czymś w ramach tego ideolo. A ja stary jestem i takie agitki za Wiesława w mediach i szkole miałem. A za Edwarda nawet na uniwersytecie. Potem już sobie dali spokój takie to było nieskuteczne. A jak widzę to dziś (w tym Dzienniki TVP na kanałach historycznych), to wpadam w nastrój kabaretowy. Ten typ tak ma - jak chcesz ciągnąć dalej, to licz na mnie.

    A wątek jest dość banalny. Utrzymywanie tak długo floty czy to bojowej czy to cywilnej bez wspomagania producenta (bezpośredniego lub pośredniego) musi się skończyć kłopotami - przynajmniej kanibalizacją. Skończyło się gorzej. Obawiam się, że dzisiejsze publiczne przyznanie się PGZ, to wstęp do dalszego użytkowania, przynajmniej przez jakiś czas. Miejmy nadzieję, że będą dmuchać na zimne (cokolwiek to znaczy).

    Piotr
    Co do eksploatacji sprzętu bez współpracy z producentem - pełna zgoda.

    Ale co do IIRP to KRM ma rację (niestety).

  12. #712
    KRM
    KRM jest nieaktywny

    Dołączył
    Mar 2019

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez PeK Zobacz posta
    @KRM - bo agitka i tyle. Kolega do wszystkiego musi mieć ideolo i koniecznie chce rozmawiać o wyższości czegoś tam nad czymś w ramach tego ideolo
    A jakie jest to rzekome ideolo? Fakty historyczne się nie podobają? Co ja ci na to poradzę? Odniosłeś się do podanych przeze mnie czterech punktów? Nie. Ty się w ogóle merytorycznie do niczego nie odniosłeś. Piszesz coś o staromowie, agitkach, podczas gdy kilku tu obecnych dyskutantów w najlepsze jedzie nowomową z początku lat 90-tych, która nijak ma się do tego, o czym pisałem ja. I nie widzę, żebyś coś o ideolo pisał w tym wypadku. Więc jak to jest? Ideolo jest tylko wtedy, gdy się nie podoba, tak?

    Cytat Zamieszczone przez dranio Zobacz posta
    O to właśnie chodzi, że mimo współpracy z ZSRR nie mieliśmy dostępu do badań źródłowych (materiałowych, aerodynamicznych, itd.) i musieliśmy dochodzić do wielu doświadczeń sami, co trwało i kosztowało
    Halo, kolego, nie zagalopowujesz się? Co to za pretensje? Gdzie jest przyjęta na świecie podobna praktyka, że w pakiecie licencji masz naukę chodzenia, pisania i czytania?

    Chcesz coś powiedzieć, to powiedz to, a nie organizujesz jakieś quizy. Napisałem wyraźnie. W produkcji specjalnej produkowaliśmy samoloty, śmigłowce. Jest to stwierdzenie zgodne z rzeczywistością. Nie pisałem, jakie to śmigłowce czy samoloty, czy naddźwiękowe, czy nienowoczesne, bojowe, pasażerskie, średnie, duże, czy zaprojektowane w kraju itp. A ty mie tu trajkoczesz o niuansach. W dodatku wciskasz coś, czego nigdy nie mówiłem. Wytwarzano tu gotowy produkt, który stanowił dobro naszego kraju, a nie był wywożony za ocean, bo zarówno firma w której powstał, jak i sam produkt stanowi własność innego państwa, czy korporacji zagranicznej.
    QbaqBA likes this.

  13. #713
    PeK
    PeK jest nieaktywny

    Dołączył
    Jan 2011

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez KRM Zobacz posta
    Odniosłeś się do podanych przeze mnie czterech punktów? Nie. Ty się w ogóle merytorycznie do niczego nie odniosłeś.
    A to łobuz jestem - w wątku o wycofaniu połowy floty SP nie chcę się merytorycznie odnosić do Twojego credo ideologicznego. O tym też chcesz porozmawiać?

    Piotr
    mcxmcx likes this.

  14. #714
    Awatar Trooper85

    Dołączył
    Aug 2017
    Mieszka w
    Wrocław

    Domyślnie

    A ja się dalej nie doczekałem odpowiedzi na banalne pytanie.

    Cytat Zamieszczone przez KRM Zobacz posta
    Wytwarzano tu gotowy produkt, który stanowił dobro naszego kraju, a nie był wywożony za ocean, bo zarówno firma w której powstał, jak i sam produkt stanowi własność innego państwa, czy korporacji zagranicznej.
    No tak, bo przecież wytwarzanie jest celem samym w sobie. Co tam, że produkt jest przestarzały, ekonomicznie niekonkurencyjny i zasadniczo niezbywalny. Ważne, żeby produkować. Ekonomią niech się Balcerowicz martwi.

    Co ciekawe to przed 1939 mieli podobne zafiksowanie na produkcję wszystkiego w kraju, bez patrzenia na możliwości, potrzeby i szanse zbytu.
    I potem były samoloty, produkowane w "seriach" do policzenia na palcach jednej ręki, albo samochody do rozłożenia i złożenia jednym kluczem, posiadające tylko taką drobną wadę, że nikogo nie było na nie stać.
    malgond, mcxmcx, 12wit and 1 others like this.

  15. #715
    Awatar sprajt2

    Dołączył
    Sep 2009
    Mieszka w
    LHR

    Domyślnie

    Panowie ja Was nie wyganiam, ale zachecam do zalozenia konta na https://forum.historia.org.pl/. Z gory dziekuje.
    Jacek Paluch, pwaos, PeK and 4 others like this.

  16. #716
    KRM
    KRM jest nieaktywny

    Dołączył
    Mar 2019

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez PeK Zobacz posta
    A to łobuz jestem - w wątku o wycofaniu połowy floty SP nie chcę się merytorycznie odnosić do Twojego credo ideologicznego. O tym też chcesz porozmawiać?
    To pytanie świadczy o jednym. Wlazłeś w spór nie czytając od początku (daleko wstecz nie trzeba kartkować). Odniosłem się dawno, na samym początku. Jak można cokolwiek zrozumieć, w tym stanowisko oponenta, nie zapoznając się z początkiem? W twoim przypadku nastąpiła reakcja na określone sformułowania, jak u bota internetowego, a nie myślącego człowieka. Przypadkowo zobaczyłeś "agitkę" i nie wytrzymałeś, skomentowałeś. Bardzo to głębokie, jak na człowieka z wyższym wykształceniem, zdobytym w starych czasach.

  17. #717
    Awatar Trooper85

    Dołączył
    Aug 2017
    Mieszka w
    Wrocław

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez KRM Zobacz posta
    To pytanie świadczy o jednym. Wlazłeś w spór nie czytając od początku (daleko wstecz nie trzeba kartkować). Odniosłem się dawno, na samym początku. Jak można cokolwiek zrozumieć, w tym stanowisko oponenta, nie zapoznając się z początkiem? W twoim przypadku nastąpiła reakcja na określone sformułowania, jak u bota internetowego, a nie myślącego człowieka. Przypadkowo zobaczyłeś "agitkę" i nie wytrzymałeś, skomentowałeś. Bardzo to głębokie, jak na człowieka z wyższym wykształceniem, zdobytym w starych czasach.
    Problem z tobą jest taki, że napisałeś tu bardzo dużo, tylko nie ma w tym pisaniu niczego merytorycznego. Ideologiczne bajki bez poparcia jakimikolwiek racjonalnymi argumentami.

    P.S. Dalej czekam na odpowiedź. Pytanie było proste.

  18. #718

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    Warszawa

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez KRM Zobacz posta

    Halo, kolego, nie zagalopowujesz się? Co to za pretensje? Gdzie jest przyjęta na świecie podobna praktyka, że w pakiecie licencji masz naukę chodzenia, pisania i czytania?

    Chcesz coś powiedzieć, to powiedz to, a nie organizujesz jakieś quizy. Napisałem wyraźnie. W produkcji specjalnej produkowaliśmy samoloty, śmigłowce. Jest to stwierdzenie zgodne z rzeczywistością. Nie pisałem, jakie to śmigłowce czy samoloty, czy naddźwiękowe, czy nienowoczesne, bojowe, pasażerskie, średnie, duże, czy zaprojektowane w kraju itp. A ty mie tu trajkoczesz o niuansach. W dodatku wciskasz coś, czego nigdy nie mówiłem. Wytwarzano tu gotowy produkt, który stanowił dobro naszego kraju, a nie był wywożony za ocean, bo zarówno firma w której powstał, jak i sam produkt stanowi własność innego państwa, czy korporacji zagranicznej.
    Przecież w II RP, z którą tak walczysz, także produkowano szeroki wachlarz uzbrojenia i sprzętu wojskowego. :P I także w wielu przypadkach z pominięciem ekonomii.

  19. #719

    Dołączył
    Jan 2017

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez dranio Zobacz posta
    Przecież w II RP, z którą tak walczysz, także produkowano szeroki wachlarz uzbrojenia i sprzętu wojskowego. I także w wielu przypadkach z pominięciem ekonomii.
    Właśnie tę serię w ilości nastu sztuk oraz pominięcie ekonomii są ważne.

    Sent from my Lenovo TB-8704X using Tapatalk

  20. #720

    Dołączył
    Oct 2017

    Domyślnie


    Polecamy

    Ktoś tu niedawno pisał o kanibalizacji naszych f-16. Z jakiegoś wiarygodnego źródła info czy oparte na przypuszczeniach, plotkach i domysłach? Wg moich informacji z wiarygodnego źródła (konkretnie z bazy w Krzesinach) nic takiego, przynajmniej na razie, się nie dzieje i pogłoski jakoby "70 procent naszej floty f-16 było niesprawnych", czy coś w tym stylu, są zwyczajnie wyssane z cehaujota. Prawdą jednak jest, że przy tak intensywnej eksploatacji, bez odpowiedniego wsparcia technicznego i kadrowego, zostaną zalatane zanim doczekamy się f-35, no i jest ich zdecydowanie za mało - o tym mówią sami piloci.
    Lepiej mieć złamane serce niż złamane prącie.

Strona 36 z 56 PierwszyPierwszy ... 26 34 35 36 37 38 46 ... OstatniOstatni

LinkBacks (?)

  1. 03-12-2019, 18:30
  2. 01-12-2019, 19:12
  3. 29-11-2019, 12:03
  4. 28-11-2019, 23:34
  5. 28-11-2019, 22:32
  6. 28-11-2019, 21:40
  7. 28-11-2019, 21:15
  8. 28-11-2019, 20:34
  9. 28-11-2019, 20:09
  10. 28-11-2019, 19:40
  11. 28-11-2019, 19:38
  12. 28-11-2019, 19:38

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •