Ja kiedyś rozmawiałem z jednym specjalistą z jednostki, który mówił, że z Gen. Gotowałą chadza na wódkę i osobiście widział jak Su22 zrobił low pasa na minimalnej, 4m nad ziemią, lecąc na żyletę czyli w 90st przechyle. Zawsze się w takich przypadkach zastanawiam, gdzie jest granica między miłością do lotnictwa a chorobą psychiczną...
Zakładki