AVE
Stety czy NIESTETY ZGADZAM SIE z young'iem - raczej zon, dzieci, kochanek, konbubin itp nie zabierac. Moja zona tez lubi ogladac samoloty ale tak jak napisal young - na pokazach/piknikach - gdzie jest DUZE pole do swobodnych manewrow tej drugiej/lepszel polowy (tudziez dziecka).
Jest ona wyrozumiala do moich "pasji", ale kilka/nascie godzin na otwartej przestrzeni w NIEWIADOMO jaka pogode raczej nie przypadnie do gustu osobom, ktore nie maja KOMPLETNEGO FIOLA na punkcie lotnictwa. TO nie bedzie wycieczka do piknik, tam nie ma mozliwosci "ide sie gdzies ogrzac bo mi zimno" - idziemy wszyscy lub NIE IDZIE NIKT!.
Zdravim
Zakładki