No to korzystając z chaosu w monachijskiej Kwaterze Głównej, pociągnę temat KLimków dalej, skoro nie mogą doczekać się wejścia do spisu statków powietrznych. Przed kilkoma laty natrafiłem na dwa egzemplarze, o których praktycznie nic nie wiem. Pierwszy to Lim-5 1611 napotkany na festynie lotniczym w Punta Gorga na Florydzie. Latał pięknie, ale pilot niewiele miał do powiedzenia na temat historii maszyny. Pochwalił Limka za łatwość pilotażu, doskonałe wznoszenie na dopalaczu i to wałaściwie wszystko. Samolot należał do kogo innego - osoby nieobecnej na imprezie. Wiem jedynie że chyba w 29 Pułku w Ornecie latał Lim z sąsiednim numerem 1610. Może lepiej zorientowani koledzy dopiszą coś więcej do historii tego cacka.
http://images41.fotosik.pl/242/947e8289015271e1m.jpg
http://images45.fotosik.pl/247/de03a256e9a149b5m.jpg
http://images47.fotosik.pl/246/541bce56a972ef4cm.jpg
http://images37.fotosik.pl/241/9d1e7bb7dc93f635m.jpg
http://images39.fotosik.pl/242/88de6e99374b6377m.jpg
http://images38.fotosik.pl/242/030a62948e1ef21bm.jpg
http://images36.fotosik.pl/133/c2134249699fe38fm.jpg
http://images40.fotosik.pl/242/c2810eb3abf53e27m.jpg
http://images50.fotosik.pl/246/2b34e17717a6d22bm.jpg
Natomiast Lim-5P 521 przebywa (pozbawiony silnika) w takim muzeum-nie muzeum w Titusville, nieopodal Przylądka Kennedy,ego. Skromna dokumentacja wspomina o służbie w Polish Air Force, m.in. na Bemovo AFB near Warsaw. Innych danych brak. Ważne że zachował szachownice!
http://images46.fotosik.pl/245/f28d0bd868b8ca50m.jpg