Dokładnie ten pierwszy
1217 - czy to nie jest ten pierwszy, całkiem pierwszy F-13 sprowadzony do Polski w 1961 roku? Pamiętam z dzieciństwa fotkę w SP samolotu o takiej numeracji - mógł być rok 1963-64 - właśnie z podpisem, że jest to pierwszy MiG-21. Domyślam się że zrobiona została w Modlinie, bo w dali stało kilka Mi-4Zamieszczone przez Grzegorz5710
Trochę żal że właśnie tego egz. nie ma w kraju. Krótkowzroczność... Swoją drogą - to co napiszę może zabrzmi nieco naiwnie, nierealnie - jednak mamy tyle lotnisk wojskowych pustych, a w bazach gdzie jeszcze nawet coś się dzieje stoi mnóstwo nadwyżkowych schrono-hangarów. Dlaczego by nie pochować tam sprzętu, po kilka sztuk każdego typu jako rezerwa na przyszłość? Zatrzasnąć drzwi, czasem tylko sprawdzić ciśnienie w oponach, przetoczyć kilkanaście metrów dla zdrowia opon i niech czekają na lepsze czasy. Nowe Miasto - duży, pusty hangar, Sochaczew, Biała Podlaska, Babimost, Orneta, Debrzno, Słupsk, Strachowice. To tyle co pamiętam. Nie licząc dziesiątków schronów przeciwatomowych. Miejsca nie brakuje tylko dobrej woli i wyobraźni. Podobno na Krzesinach czy w Łasku stoi po krzakach jeszcze trochę MiGów-21MF i Bis. Jest od czego zacząć.Zamieszczone przez Grzegorz5710
Ja to bym ujął troszkę inaczej - pogoń za twardą walutą .Trochę żal że właśnie tego egz. nie ma w kraju. Krótkowzroczność..
Wystarczyłoby związać umową dowództwo sił powietrznych o przekazywanie najstarszych egzemplarzy wycofywanego z eksploatacji typu samolotu i bez problemu. Zresztą dziwię się dyrekcji MLiA w Krakowie, że nie trzymali ręki na pulsie.
Ja to bym ujął troszkę inaczej - pogoń za twardą walutą .
Wystarczyłoby związać umową dowództwo sił powietrznych o przekazywanie najstarszych egzemplarzy wycofywanego z eksploatacji typu samolotu i bez problemu. Zresztą dziwię się dyrekcji MLiA w Krakowie, że nie trzymali ręki na pulsie.[/quote]
To chyba jedyne, rozsądne rozwiązanie tylko czy do przyjęcia przez głodne twardej waluty Wojsko? No i MLiA też nie bardzo ma gdzie swoje zbiory pochować. Odwiedziłem to miejsce 1 2005 i zrobiło mi się smutno. Klimat w tej części Europy ciężki dla ekspozycji pod chmurką. Więc może lepiej, jak wczesniej wspomniałem, niech przekazane maszyny czekają na lepsze czasy pod dachem, nawet gdzieś z dala od cywilizacji...
Grzegorzu. 62.PLM to zdecydowanie JW 2452.
pozdrawiam
Jednostka Wojskowa 2452 - 64-307 Kąkolewo czy o tą jednostkę Ci chodzi ?? Ale to nie ten pułk
Faktycznie. Teraz mnie się "poprzestawiały" cyferki.
przepraszam. pozdrawiam
Wiadomości o MiG 21 F-13 w latach 80 na terenie COSSTWL nie dawała mi spokoju. Zaciągnąłem "języka" u źródeł . Taką dostałem odpowiedź z Oleśnicy :
w latach 80-tych na pewno nie było bo po pierwsze nikt w Polsce już dawno na nich nie latał (nie sprawdziły się piloci ich nie polubili były toporne w locie ) po drugie Oleśnica już dawno nie szkolił na ten typ s-tu.Tyle moje skromne wiadomości.Pozdrawiam......
Witam. Nie jestem specem od MIG-ów, ale jeżeli ma on OCP u dołu wlotu powietrza i antenę mieczową radiostacji za kabiną, to na pewno w latach 84-86 stał przed hangarem w towarzystwie Limów ,śmigłowców, innych wersji 21-szych oraz IŁ-a-28.
To znaczy? Jakie mogą być "źródła" w ileś tam lat po opustoszeniu Szkoły?Zamieszczone przez Grzegorz5710
Sprawa w sumie nie jest warta sporów i kruszenia kopi, ale przecież na Ił-28 też od lat nie szkolono, a stał w 1985 roku w rzędzie z innymi maszynami! EFa na prawdę trudno nie rozpoznać. Mogę z odległości mieć problem odróżnienia MFa od Bisa, ale F-13 to był jedyny w swoim rodzaju. Co do opinii że:- tutaj znów mamy odmienne zdanie. Ale przecież po to jest Forum, gdzie niekoniecznie musimy się zgadzać. Otóż w ciągu kilku lat swoich reporterskich wędrówek po lotniskach, podpytywałem pilotów starszej generacji o EFa m.in. we Wrocławiu, Mińsku, Debrznie. Zdania podzielone, ale niektorzy twierdzili że miał "kopa" bo był lekki, czyste skrzydło. Fakt, słabiej wyposażony w elektronikę, ale właściwości lotne przyzwoite.Zamieszczone przez Grzegorz5710
Pozdro
P.S. może mógłbyś pomóc rozwiązać lekki spór o remonty MiG-21 w PLW na Babicach - czy coś takiego robiono przed rokiem 1975?
W sumie masz rację Jacku J. nie warto kruszyć kopii bo i o co. Samoloty zostały spisane ze stanu sił powietrznych w 77 roku i czy stały w Oleśnicy czy też nie to przeszłość. Źródło o którym pisałem wcześniej to oficer, który pracował w COSSTWL/CSiL Oleśnica od początku lat 70 do rozwiązania ale to nie jest istotne.To znaczy? Jakie mogą być "źródła" w ileś tam lat po opustoszeniu Szkoły?
Sprawa w sumie nie jest warta sporów i kruszenia kopi
Wracając do dyskusji.
Na warszawskim Bemowie istniały w ramach 5 Dywizji i później po przeformowaniu przy I Korpusie 44 Polowe Warsztaty Lotnicze. Specjalizowały się one zresztą jak wszystkie PWL w przeprowadzaniu obsług okresowych i drobniejszych napraw samolotów . Same remonty przeprowadzały LZR a później WZL. Czy samoloty Mig 21 lądowały na Babicach - napewno tak dotąd dopuki był tam PWLP.S. może mógłbyś pomóc rozwiązać lekki spór o remonty MiG-21 w PLW na Babicach - czy coś takiego robiono przed rokiem 1975
Jak częste mogły być przyloty/odloty z Warsztatów Polowych? Czy po takich remontach samolot wykonywał kilka kontrolnych lotów po kręgu? Jeśli dwóch Forumowiczów twierdzi, że jednak na Babicach remontowano 21-sze, muszę ustąpić. Po prostu nie mogę uwierzyć że z mojego punktu obserwacyjnego zarówno w bloku mieszkalnym jak i przy ogrodzeniu lotniska, Migi-21 operujące z Babic widywałem z taką rzadkością, jak rozsądne posunięcia mojego prezydenta Georga W. Busha!? No i w latach 1969-75 trzy razy miałem okazję zwiedzić dokładnie lotnisko , zaglądać do hangarów i nigdzie nie było 21-szych ani na lekarstwo!Zamieszczone przez Grzegorz5710
Umieściłem wszystkie MiG-12F-13 , które dostarczono do kraju czyli 25 szt. Niestety jak można zauważyć dane w wielu przypadkach są niepełne. Utracono 5 maszyn w katastrofach, 1 maszynę w wyniku awarii oraz jedną spisano ze stanu ze względu na nieopłacalność przeprowadzenia remontu.
Zawsze przeprowadzało się oblot techniczny wg określonego programu i to nie był tylko lot po kręguZamieszczone przez Jacek Jarzecki
Dzięki Grzegorz!!!Zamieszczone przez Grzegorz5710
W porządku! MiG-21F-13 przeredagowane. Czekamy na uzupełnienia i fotografie!
Zamieszczone przez ZwierobojMoje pytanie o loty po kręgu po remoncie może zabrzmiało naiwnie, wręcz głupawo - wiadomo, że oblot po naprawie, remoncie, przeglądzie musiał być. Ale postawiłem je, aby upewnić się teraz całkowicie: jeżeli remontowano w PWL na Babicach MiGi-21, to NIE MA MOWY abym, mieszkając niedaleko lotniska i na podejściu do lądowania na próg 28 - nie widywał 21-szych regularnie! Tymczasem do roku 1975 tych samolotów widziałem (mieszkałem przy Placu Wilsona w latach 1960-78) może z 10 sztuk. Zatem wątpię czy na Babicach takie remonty przeprowadzano.Zamieszczone przez Zwieroboj
Jeśli o mnie chodzi, to ja w ogóle nie słyszałem o remontach MiG-21 w Warszawie.
A jednak PWL na Babicach zajmował się przeglądami 21 .Zamieszczone przez Jacek Jarzecki
Jeśli Z robił obloty po przeglądach 50, 100 godzinnych oraz wymianie silnika to zna metodyke takich lotów ,a takie przeglądy wykonywały PWL. Plus oczywiście modyfikacje ,biuletyny etc,itp
Remonty tylko i wyłącznie Dęblin !
Andrzej
No przegląd, a remont to różnica. Co jeszcze raz potwierdza konieczność stosowania precyzyjnych sformułowań. PWL na Babicach w tym czasie był korpuśnym. My mieliśmy swój dywizyjny w Malborku. Na czym polegały obloty techniczne wiem doskonale, mam gdzieś rozpisane te programy, zawsze się wykonywało po demontażu i montażu (czy to w ramach przeglądu, czy też wymiany) istotnych podzespołów płatowca, silnika, osprzętu, URE. Chyba tylko uzbrojenie obywało się bez tego, ale to Grzegorz5710 pewnie pamięta lepiej
Zakładki