Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 22
  1. #1

    Dołączył
    Dec 2007
    Mieszka w
    3miasto

    Domyślnie Su-7U, 2115 (115)


    Polecamy

    1. Numer seryjny:
    Su-7U, 2115

    2. Numery taktyczne:
    115

    3. Data produkcji:
    00.06.1969 r.

    4. Data dostawy:
    25.09.1969 r.

    5. Użytkownicy i okres użytkowania:
    25.09.1969 r. - 00.00.1985 r., JW 3117 (3 plm-b)

    6. Prace na samolocie wykonane poza jednostką macierzystą:
    Brak danych

    7. Ostatni lot (data, stopnie, imiona i nazwiska załogi):
    23.04.1985 r., por. Struj, mjr Czerwiński

    8. Ilość lądowań i nalot:
    Brak danych

    9. Uwagi:
    Utracony nad poligonem.

  2. #2
    Awatar Genek

    Dołączył
    Feb 2008
    Mieszka w
    Kruszwica

    Domyślnie

    Suczka utracona w wyniku pomyłkowego zrzutu zbiorników paliwa , nad poligonem Nadarzyce. Zbiorniki uszkodziły usterzenie płytowe . W 1986 miałem niemiły obowiązek uczestniczyć w załadunku na złom resztek tego co zostało z nieszczęsnej 115 .Skrawki poszycia, masa nitów ,lufa działka wygięta pod kątem prostym, połamane siłowniki . Zmieściło się to wszystko w jednym z bocznych pomieszczeń schronohangaru i w niczym nie przypominało na pierwszy rzut oka ,iż ta kupa złomu mogła być kiedyś pięknym samolotem . 115 należała do 2 klucza 3 eskadry.

  3. #3

    Dołączył
    Mar 2008
    Mieszka w
    bydgoszcz

    Domyślnie

    Zdjęcie pochodzi z książki "Wizerunek Polskich Skrzydeł"
    Genek czy z tymi chorągiewkami to przypadkiem nie Ty?
    He he, raczej nie, gdyż to zdjęcie wykonano w 1973 r. Nie zastanawia Cię co w takim umundurowaniu (służbowo-wyjściowym) żołnierze robili na lotach?
    A gdzie uwiązany beret?

  4. #4

    Dołączył
    Mar 2008
    Mieszka w
    bydgoszcz

    Domyślnie

    Zdjęcie pochodzi z książki "Wizerunek Polskich Skrzydeł"

  5. #5
    Awatar Grzegorz5710

    Dołączył
    Oct 2007
    Mieszka w
    EPGL

    Domyślnie

    Nie zastanawia Cię co w takim umundurowaniu (służbowo-wyjściowym) żołnierze robili na lotach?

    Jeżeli żołnierz w umundurowaniu wyjściowym obsługiwał sprzęt podczas lotów to zapewne musiała być totalna PANIKA. Zapewne była ona podczas wizyty tow. I Sekretarza E. Gierka wraz z całą świtą. Ale wówczas i kadra była odświętnie ubrana

  6. #6
    jj
    jj jest nieaktywny

    Dołączył
    Dec 2007
    Mieszka w
    gdynia

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez technik s-tu
    Zdjęcie pochodzi z książki "Wizerunek Polskich Skrzydeł"
    Obrazek
    A tu pilot w uniformie wysokokościowym. To tak dla ludu w celach propagandowych czy faktycznie na SU-7 odbywano loty wysokościowe?

  7. #7

    Dołączył
    Mar 2008
    Mieszka w
    bydgoszcz

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jj
    czy faktycznie na SU-7 odbywano loty wysokościowe?
    Oczywiście, jak najbardziej. Po pracach okresowych wyższego rzędu, oraz po wymianie silnika odbywały się dwa obloty. Ten drugi właśnie na pułap.
    Również w czasie codziennego szkolenia loty na pułap były planowane. Nie wszystkie zdjęcia i informacje z tamtego okresu były propagandą sukcesu.
    Pozdrawiam Kacper.

  8. #8
    jj
    jj jest nieaktywny

    Dołączył
    Dec 2007
    Mieszka w
    gdynia

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez technik s-tu
    Cytat Zamieszczone przez jj
    czy faktycznie na SU-7 odbywano loty wysokościowe?
    Oczywiście, jak najbardziej. Po pracach okresowych wyższego rzędu, oraz po wymianie silnika odbywały się dwa obloty. Ten drugi właśnie na pułap.
    Również w czasie codziennego szkolenia loty na pułap były planowane. Nie wszystkie zdjęcia i informacje z tamtego okresu były propagandą sukcesu.
    Pozdrawiam Kacper.
    A na jaką wysikość mógł wzlecieć.

  9. #9
    Awatar Genek

    Dołączył
    Feb 2008
    Mieszka w
    Kruszwica

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez technik s-tu
    Zdjęcie pochodzi z książki "Wizerunek Polskich Skrzydeł"
    Genek czy z tymi chorągiewkami to przypadkiem nie Ty?
    He he, raczej nie, gdyż to zdjęcie wykonano w 1973 r. Nie zastanawia Cię co w takim umundurowaniu (służbowo-wyjściowym) żołnierze robili na lotach?
    A gdzie uwiązany beret?
    Pyszny żart Musiała być wtedy niewyobrażalna panika .To tak jakby mechanik samochodowy pracował w garniturze . Panika to jedyna rzecz której nienawidziłem w wojsku .Ciekawe gdzie byli wtedy ci wszyscy którzy bez przerwy zwracali nam uwagę na wiązanie beretów , czy przyszywanie orzełka do czapki zimowej grożąc surowymi konsekwencjami .Co do ubioru to jedynie w czasie alarmu obsługę wykonywano w mundurze polowym .Tutaj widzimy przykład postawienia wszystkiego na głowie mając za nic bezpieczeństwo lotów . Ale mimo wszystko miło patrzeć na 115 w latach jej świetności . Pozdrawiam .

  10. #10

    Dołączył
    Mar 2008
    Mieszka w
    bydgoszcz

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jj
    A na jaką wysikość mógł wzlecieć.
    Pułap praktyczny SU-7 BM -18500
    SU- 7 BKŁ -17200
    SU- 7 U - nie wiem
    Jak wysoko latali nasi piloci, najlepiej wiedzą i pamiętają oni sami.
    Prędkość max. SU- 7 BM - 2120 km/h
    SU- 7 BKŁ i SU- 7U -2070 km/h

  11. #11

    Dołączył
    Mar 2008
    Mieszka w
    bydgoszcz

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Grzegorz5710
    Jeżeli żołnierz w umundurowaniu wyjściowym obsługiwał sprzęt podczas lotów to zapewne musiała być totalna PANIKA. Zapewne była ona podczas wizyty tow. I Sekretarza E. Gierka wraz z całą świtą. Ale wówczas i kadra była odświętnie ubrana
    Cytat Zamieszczone przez Genek
    Pyszny żart Musiała być wtedy niewyobrażalna panika . Panika to jedyna rzecz której nienawidziłem w wojsku
    Fajnie, fajnie, to przeszłość ugruntowała u kolegów takie wyobrażenie o tej sytuacji, którą przedstawiłem na zdjęciu. Słowo panika widać już na stałe wpisało się do naszej pamięci, jeżeli zauważymy coś nienaturalnego z tamtego okresu. Czy cokolwiek się zmieniło w dzisiejszej teraźniejszości? Od młodszych kolegów, którzy dzisiaj służą wiem, że nie. Dalej używają słowa „panika” z tym, że wymieniają go w innych okolicznościach. Nie mówią już jak Grzegorz o I sekretarzu, lecz wymieniają generałów w sukienkach. Ale dość tego, bo dostanę zaraz naganę od moderatora tego wspaniałego forum.
    Powyższe zdjęcie przedstawia sytuację z 1973 r. (+ - 0,5 r.) gdzie d-ca pułku płk. Grzegorczyk przekazuje swoje obowiązki nowemu dowódcy płk. Kani. Obaj piloci w powietrzu w samolocie SU-7U nr. 115 symbolicznie przekazali sobie obowiązki. Zdjęcie przedstawia moment wykołowania samolotu z „małego pasa” na którym cały stan osobowy pułku, właśnie w umundurowaniu służbowym i w odpowiednim szyku oczekiwał na wylądowanie obu dowódców. Właśnie z tego powodu żołnierze obsługujący ten samolot występowali w umundurowaniu służbowym. Po przyjęciu samolotu dołączyli do szyku swojej eskadry. Zapewniam, że nie było żadnej paniki a sztandar na tej uroczystości został przekazany nowemu dowódcy zgodnie z ceremoniałem wojskowym.
    Kacper.

  12. #12
    Awatar Genek

    Dołączył
    Feb 2008
    Mieszka w
    Kruszwica

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez technik s-tu
    Powyższe zdjęcie przedstawia sytuację z 1973 r. (+ - 0,5 r.) gdzie d-ca pułku płk. Grzegorczyk przekazuje swoje obowiązki nowemu dowódcy płk. Kani. Obaj piloci w powietrzu w samolocie SU-7U nr. 115 symbolicznie przekazali sobie obowiązki. Zdjęcie przedstawia moment wykołowania samolotu z „małego pasa” na którym cały stan osobowy pułku, właśnie w umundurowaniu służbowym i w odpowiednim szyku oczekiwał na wylądowanie obu dowódców. Właśnie z tego powodu żołnierze obsługujący ten samolot występowali w umundurowaniu służbowym. Po przyjęciu samolotu dołączyli do szyku swojej eskadry. Zapewniam, że nie było żadnej paniki a sztandar na tej uroczystości został przekazany nowemu dowódcy zgodnie z ceremoniałem wojskowym.
    Kacper.
    Zwracam honor dla Pomysłodawców i Wykonawców takiego symbolicznego przekazywania obowiązków przez dowódców w powietrzu . Musiała to być piękna uroczystość . Ciekawe czy w taki sposób odbywało się przekazywanie pułku również w innych jednostkach ? Pozdrawiam .

  13. #13
    Awatar Sawicz

    Dołączył
    Sep 2007
    Mieszka w
    Witkowo

    Domyślnie

    Na drugim planie 115:


  14. #14

    Dołączył
    Nov 2008
    Mieszka w
    Bydgoszcz

    Domyślnie *

    115 spadła w bagno i nigdy jej nie wyłowiono. Zostały tylko fotele katapultowe owiewki i trochę pogiętych blach. Przed utonięciem w bagnie zdążono tylko wymontować kasetę SARPP 12G do badań wypadku lotniczego.

  15. #15

    Dołączył
    Nov 2008
    Mieszka w
    Bydgoszcz

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Genek
    Suczka utracona w wyniku pomyłkowego zrzutu zbiorników paliwa , nad poligonem Nadarzyce. Zbiorniki uszkodziły usterzenie płytowe . W 1986 miałem niemiły obowiązek uczestniczyć w załadunku na złom resztek tego co zostało z nieszczęsnej 115 .Skrawki poszycia, masa nitów ,lufa działka wygięta pod kątem prostym, połamane siłowniki . Zmieściło się to wszystko w jednym z bocznych pomieszczeń schronohangaru i w niczym nie przypominało na pierwszy rzut oka ,iż ta kupa złomu mogła być kiedyś pięknym samolotem . 115 należała do 2 klucza 3 eskadry.
    Coś kolego pomyliłeś fakty. Ten samolot do dzisiejszego dnia leży w tym miejscu w którym przyziemił.
    radzik

  16. #16

    Dołączył
    Nov 2008
    Mieszka w
    Bydgoszcz

    Domyślnie

    115 nigdy nie była w II eskadrze. Zawsze była w I esk, a technikiem był Roman Kotas

  17. #17

    Dołączył
    Mar 2008
    Mieszka w
    bydgoszcz

    Domyślnie

    Miło powitać na forum kolegę Osprzętowca i Karola. Nareszcie obok nafciarzy pojawili się inni specjaliści. Może niedługo skompletujemy całą ekipę do przygotowania samolotu do lotu.
    Cytat Zamieszczone przez osprzętowiec
    115 nigdy nie była w II eskadrze. Zawsze była w I esk, a technikiem był Roman Kotas
    Małe sprostowanie. Rzeczywiście 115 przez cały czas była w I esk. 2 kl. a następnie 3 kl. eksploatacji. Jednak krótko przed jej utratą znalazła się w ramach dokonywanych rotacji w II esk. Genek ma tu rację i dobrze pamięta.
    Pozdrawiam Kolegów - Kacper

  18. #18

    Dołączył
    Oct 2009
    Mieszka w
    EPBY

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez karol kauszka Zobacz posta
    Coś kolego pomyliłeś fakty. Ten samolot do dzisiejszego dnia leży w tym miejscu w którym przyziemił.
    Karol witam. Ona tam nadal leży.
    Ostatnio edytowane przez JacekB ; 07-11-2009 o 20:08 Powód: prywatne pytania o personalia proszę załatwiać przez PW. Na forum każdy użytkownik zachowuje prawo do bycia anonimowym

  19. #19

    Dołączył
    Oct 2009
    Mieszka w
    EPBY

    Domyślnie

    CYTAT: napisał technik s-tu: Małe sprostowanie. Rzeczywiście 115 przez cały czas była w I esk. 2 kl. a następnie 3 kl. eksploatacji. Jednak krótko przed jej utratą znalazła się w ramach dokonywanych rotacji w II esk. Genek ma tu rację i dobrze pamięta.
    Pozdrawiam Kolegów - Kacper[/QUOTE]

    Małe sprostowanie! Przed jej utratą 115 była w III esk.

  20. #20
    Awatar Genek

    Dołączył
    Feb 2008
    Mieszka w
    Kruszwica

    Domyślnie


    Polecamy

    Cytat Zamieszczone przez kacper331 Zobacz posta
    CYTAT: napisał technik s-tu: Małe sprostowanie. Rzeczywiście 115 przez cały czas była w I esk. 2 kl. a następnie 3 kl. eksploatacji. Jednak krótko przed jej utratą znalazła się w ramach dokonywanych rotacji w II esk. Genek ma tu rację i dobrze pamięta.
    Pozdrawiam Kolegów - Kacper

    Małe sprostowanie! Przed jej utratą 115 była w III esk.
    Witam. W drugim poście tego wątku piszę że 115 przed utratą należała do 2 klucza 3 eskadry .To co udało się pozbierać na miejscu katastrofy zmieściło się w pomieszczeniu
    bocznym schronohangaru.
    Pozdrawiam Genek.

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

LinkBacks (?)


Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •