702 na Wystawie na lotnisku Łódź - Lublinek 09.08.1998r.:
http://www.airliners.net/photo/Polan...0531383/large/
1. Numer seryjny:
Su-7U, 3702
2. Numery taktyczne:
702
3. Data produkcji:
23.12.1971 r.
4. Data dostawy:
07.07.1976 r.
5. Użytkownicy i okres użytkowania:
07.07.1976 r. - 27.07.1976 r., JW 1462 (7 blro)
27.07.1976 r. - 10.10.1982 r., JW 1462 (7 blb-r)
10.10.1982 r. - 21.05.1986 r., JW 1462 (7 plb-r)
21.05.1986 r. - 00.09.1988 r., JW 3117 (3 plm-b)
00.09.1988 r. - 29.08.1990 r., JW 3117 (3 lpsz-b)
6. Prace na samolocie wykonane poza jednostką macierzystą:
Brak danych
7. Ostatni lot (data, stopnie, imiona i nazwiska załogi):
Brak danych
8. Ilość lądowań i nalot:
Brak danych
9. Uwagi:
Eksponat muzealny w Łodzi.
702 na Wystawie na lotnisku Łódź - Lublinek 09.08.1998r.:
http://www.airliners.net/photo/Polan...0531383/large/
Pozdrawiam, Piotr
Wiadomo, że ”702” latała ze skrzydłem od BKŁ, ale nigdzie nie mogę znaleźć gdzie, kiedy i dlaczego te skrzydła zostały wymienione. Przeglądając zdjęcia można dostrzec, że przynajmniej do początku lat 80-tych samolot miał typowe skrzydło dla wersji szkolnej. Jeśli ktoś wie coś o tym „przypadku” to proszę niech wyjaśni kolejną zagadkę
Pozdrawiam.
Skrzydło Su 7 BKŁ z zewnątrz poza dodatkową belką niczym się nie różni od skrzydła Su 7 U . Wewnątrz skrzydło BKŁ miało wzmocnioną konstrukcję w celu zwiększenia nośności po dodaniu dodatkowej belki . Su 7 U był budowany na bazie BM i z racji wzrostu masy udźwig uzbrojenia zmniejszył się o połowę . Po co więc było dodawać dodatkową belkę ? Jeżeli do tego doszło to moim zdaniem tylko w zakładzie w Baranowiczach .W jakim celu to zrobiono może trzeba zapytać kogoś z Powidza skąd 702 trafiła do Bydgoszczy .Ja jakoś nie mogę sobie przypomnieć czy widziałem tą suczkę z dwoma belkami pod jednym skrzydłem . A jej stan w muzeum na to nie wskazuje .Bartosz możesz napisać skąd o tym wiesz ?
Pozdrawiam .
Witam Genek
Już śpieszę z wyjaśnieniami. Informacja taka pojawiła się w kwartalniku Militaria Vol. 3 nr 1/97. Z zewnątrz na pierwszy rzut oka faktycznie skrzydła wyglądają tak samo, różnicę dostrzeżemy w pokrywach podwozia głównego. W wersji BKŁ dodatkowo znajduje się płoza i co za tym idzie pokrywa ma charakterystyczny „bąbel”. Wypukłość ta zaczyna się jeszcze na skrzydle i po tym również rozróżnimy BM od BKŁ. W wersji szkolnej, jako, że nie posiada płozy pokrywy podwozia są „płaskie” podobne, lub takie same jak w BM. W naszej ”702” zobaczymy, że pokrywy są takie jak w wersji BKŁ, jak również na spodzie skrzydeł charakterystyczne uwypuklenia dla wersji BKŁ. Jakkolwiek ”702” miała takie pokrywy to z moich obserwacji wynika, że nie posiadała płoz. Jeśli chodzi o pylony to faktycznie pod skrzydłami były tylko 2 węzły. Można zatem wysnuć wniosek, że skrzydło pochodzi z wczesnej wersji BKŁ.
Żeby lepiej pokazać różnicę pozwoliłem sobie zrobić coś takiego. Zdjęcie ”702” jest autorstwa pana Witolda Łożyńskiego i zapożyczyłem je z tej strony KLIK, natomiast "905" to już moja fotka. Dodatkowo TUTAJ jest jeszcze zdjęcie na którym widać charakterystyczne uwypuklenia pod skrzydłem.
Przeglądając zdjęcia z różnego okresu zauważyłem, że na części z nich ”702” ma typowe pokrywy dla wersji szkolnej, a na pozostałych już widać pokrywy od BKŁ. Na podstawie podpisów pod zdjęciami wywnioskowałem, że przynajmniej do początku lat 80-tych samolot miał swoje skrzydło, czyli typowe dla szparki.
To wszystko co wiem, mam nadzieję, że ktoś wyjaśni tą sprawę.
Pozdrawiam.
Bartosz przyznaję tobie rację . Wypukłość i pokrywy podwozia dla wersji BKŁ zatarły się w mej pamięci . Ale przypomniała mi się taka historia . W 1987 było to chyba w lutym miała miejsce awaria podczas lądowania szparki . Mogła to być 702 . Po wylądowaniu w suczce zablokowały się hamulce w kołach .Zawiodła instalacja automatycznego odblokowania hamulców . Skutek był taki że z opon nic nie zostało a co gorsze felgi kół starły się do połowy . Uszkodzeniu uległy osłony podwozia .W czasie tego feralnego dobiegu odłamki z opon ,felg i osłon podziurawiły klapy oraz powierzchnię skrzydeł . Naprawę miano przeprowadzić na miejscu w WZL 2 .Być może wtedy dokonano kanibalizacji któregoś z nie latających BKŁ i wymieniono skrzydła w uszkodzonej suczce zostawiając jednak golenie bowiem instalacja płóz zwiększyła by masę samolotu . Ażeby to sprawdzić należało by zajrzeć teraz do wnęk podwozia 702 i odczytać numery na osłonach co pozwoli sprawdzić od jakiego BKŁ pochodzą bowiem numery te powinny odpowiadać numerowi danego płatowca. Sprawa powinna się wyjaśnić . Pozdrawiam .
Zamieszczone przez Bartosz987Genek, ta awaria której sobie nie przypominam na pewno nie miała związku z wymianą skrzydeł na "702". Z całą pewnością powodem wymiany skrzydeł były odkształcenia spowodowane lotem z wysuniętymi klapami. W magazynach DWL nie było skrzydeł od BM i podjęto decyzję aby wymienić na takie jakimi dysponowano. Oczywiście z niwelacją były problemy ale jakoś się z tym uporano i dopuszczono samolot do dalszej eksploatacji.Zamieszczone przez Genek
Bartosz, kolejne gratulacje za spostrzegawczość. Pozdrawiam Kacper.
Witam
Na zdjęciu które wstawił kolega 'Sawicz' widać że samolot ma już pokrywy od BKŁ, czyli jak mniemam wymiana skrzydeł musiała nastąpić gdzieś między 1979 a 1982 rokiem. Można zatem wysnuć wniosek iż wymiany dokonano w Powidzu, gdyż w tych latach samolot znajdował sie na wyposażeniu tamtejszego pułku. Swoją drogą ciekawe która szparka miała tą przygodę o której wspominał Genek?
Pozdrawiam.
Witam serdecznie wszystkich po długiej mojej nieobecności na forum. Zaglądałem od czasu do czasu tutaj i widzę że jest parę nowych osób dzięki którym nasza wiedza o Su-7 może się mocno wzbogacić
Co prawda nie miałem czasu żeby się aktywnie udzielać na forum, tym niemniej nie próżnowałem i cały czas staram się ustalić parę faktów na temat suczki "702". Jest kilka spraw które muszę jeszcze zweryfikować a tymczasem wstawię coś takiego znalezionego w sieci z cyklu "jeden dzień z życia lotniska"
Pozdrawiam wszystkich sympatyków Su-7
Witaj
Bartosz cieszę się bardzo z twojej reaktywacji na forum .Dokument z moich czasów .Ciekawe po co pilotowi radzieckiemu było potrzebne takie zaświadczenie .Chodziło chyba o potwierdzenie umiejętności latania na tym typie .Prawdopodobnie był jednym z tych którzy odprowadzali i przyprowadzali nasze suczki z remontu .
Pozdrawiam Genek
Chyba raczej jest to zaświadczenie na podstawie, którego rosyjski lotnik mógł wpisać do swojej książki lotów te loty. My nie mieliśmy prawa dokonywać wpisów do osobistych książek lotów pilotów z innych krajów. Analogicznie postępowano z naszymi lotnikami za granicą.Chodziło chyba o potwierdzenie umiejętności latania na tym typie
Witam serdecznie wszystkich.
Minęło już trochę czasu jak staram się dowiedzieć czegoś w sprawie ”702” i od jakiegoś czasu stoję w miejscu więc wygląda na to że niczego więcej, przynajmniej na razie, nie uda mi się ustalić. Zatem czas najwyższy podzielić sie tym co udało mi się dowiedzieć. Dla przypomnienia dodam że rzecz dotyczy wymiany skrzydeł ze standardowych dla wersji U na skrzydła od wersji BKŁ.
Jeśli chodzi o przyczyny z powodu których wymieniono skrzydła to tak jak wspominał wcześniej Kacper chodziło o lot z wysuniętymi klapami, potwierdziło to kilka osób. (dla uściślenia dodam że lot z większą prędkością niż dopuszczalna). Niestety nie potrafię precyzyjnie powiedzieć kiedy miało to miejsce. Wszystkie osoby z którymi rozmawiałem przypominają sobie to zajście, ale niestety dokładnie umiejscowić tego w czasie nikt nie potrafił. Zdarzenie miało miejsce w czasach kiedy samolot latał w Powidzu. Nie mogę z całą pewnością stwierdzić, ale wygląda na to że remont i oblot samolotu przeprowadzono właśnie w Powidzu.
Ustaliłem też parę szczegółów samego remontu, i tak po feralnym locie zrobiono przegląd i ustalono że uszkodzeniu uległy prowadnice klap. Początkowo usterkę naprawiono wymieniając prowadnice ale i one również popękały. Powodem było to iż podczas lotu z wysuniętymi klapami całe skrzydła uległy zdeformowaniu. Jak nazwał to technik z którym rozmawiałem, skrzydła były pofalowane. Uznano zatem że jedynym rozwiązaniem będzie wymiana całych skrzydeł. Tutaj pojawił się kolejny problem, gdyż nie było właściwych skrzydeł czyli od wersji BM i postanowiono zatem zamontować skrzydła od wersji BKŁ. Taka podmiana przysporzyła technikom kolejnych problemów z dopasowaniem wszystkiego. Kłopot tkwił między innymi w podwoziu które różniło się w wersji BM i U od tego w wersji BKŁ. W efekcie jeden z elementów podwozia trzeba było „nawiercić” żeby dopasować do siebie wszystkie części. Po całym remoncie samolot bez żadnych kłopotów oblatano i „oficjalnie” uznano za zdatny do lotów. Nie był to jednak koniec problemów. Podczas kołowania do kolejnego lotu, część podwozia którą wcześniej nawiercono pękła. Strach pomyśleć co by się mogło stać gdyby doszło do tego podczas startu czy lądowania. W każdym razie samolot odstawiono z powrotem do „serwisu” gdzie dokonano stosownej naprawy. Nie jestem pewien na 100%, ale chyba zrobiono jakąś składankę elementów podwozia BM i BKŁ tak by wszystko ze sobą spasować.
Tyle udało mi się ustalić w temacie wymiany skrzydeł na ”702”. Wszystko spisane jest na podstawie wspomnień techników a wiadomo ludzka pamięć lubi sprawiać psikusy, więc jeśli ktoś ma jakieś informacje na ten temat to może zechciałby się nimi podzielić z nami? Jeśli uda mi się dotrzeć do jakiś nowych informacji to z pewnością dam znać.
Pozdrawiam.
Samolot i właściciel
Sukhoi Su-7U Moujik
Poland - Air ForceLotnisko
Poland: Deblin - Irena( EPDE)Data /REG / CN
02.05.2014 / 702 / 3702Autor
arnoo (EPKT_Spotters)
Zakładki