Obeszłoby się nawet bez dorabiania skrzydełek i dodatkowego zbiornika. Wystarczy wymienić fotele, nie muszą być jakiś mega-full-wypas, 1+1, plus z przodu ewentualnie ze dwa rzędy zwrócone tyłem do kierunku lotu i stolik między fotelami zwróconymi ku sobie.
4 - 5 Embraerów po LO "na Europę" w zupełności wystarczyłoby, za Tu kupić dwa samoloty klasy BBJ-2 lub A320ACJ i problem z głowy.
Tyle, że Embraery to już musztarda po obiedzie, ze względu na ich postępującą degradację.
Pozdrawiam,
slaweq
Pomijając koszty eksploatacji, a raczej zależność koszt - efekt, które były przyczyną wycofania EMB-145 z LOT'u, to raczej ciężko jest oszacować wartość prac i części potrzebnych do przywrócenia samolotu do lotu po tak długim okresie składowania. Nawet jakby MON dostał je za darmo, to wojskowi też kasę liczą i stąd mój wpis o księgowych w #142.
Na kupca raczej nie liczyłbym, chyba że jako źródło agregatów i złomu.
Co tu napisać....
Biorąc pod uwagę ile E45 grzeje płytę w polskich portach i ile wkrótce będzie się paslo na płycie to raczej o kupca będzie ciezko bo jakoś od wielu lat stoją i płytę grzeją. ... ale to było przed spadkiem cen paliwa.
Ile lotnisko zarobilo na ich postoju na płycie w ciągu tych wielu lat?
Należy w końcu podjąć męską decyzje. .. muzeum żyletki lub przywrócenie i na niszowych kierunkach latać częściej, mieć maszynę na ewentualne podmianki/czartery (gdy ktoś je wynajmie lub zrobić podmianie gdy ktoś będzie chciał wynająć większą maszynę )
Są jeszcze linie które operują E45 a nawet E35
A odgrzeje kotleta ";-)
Wysłano z Paczkomatu lot.com
Ciekawe jakie koszty przygotowania ich do stanu lotnego
Wysłane z mojego SM-G530FZ przy użyciu Tapatalka
Pozdrawiam
STYRO
LOS SUAVES - już nie pójdę na taki koncert ...
Na KTW jak znalazł..
Tapnięte..
Przy okazji chciałbym zapytać: jaki jest status tych samolotów? Są własnością LO i są klasyfikowane jako "stored", czy po nieudanej próbie sprzedaży ktoś z LO mówił czy spółka ma jakieś plany związane z nimi? Rozumiem, że nie jest łatwo znaleźć chętnych na 145-tki, z drugiej strony istnieje ryzyko, że za jakiś czas staną się lotniczym złomem i gdyż nastąpi (już nastąpiła?) trwała utrata wartości.
Wydaje mi się, że kosztowo, to mogłoby się jednak nie spinać...
taka ciekawostka, ołówek na numerach LO
https://www.flightradar24.com/flight/lo8842
Od początku projektu Nordika, z chwilową podmianką na Carpatair gdy bmiregional nie miało wolnego i sprawnego ołówka - spadek po Estonian Air.
8821/8841/8842/8822/8825/8845/8846/8826.
Skoro pieniądz szwedzki i holenderski sam się do kieszeni pcha to czemu nie 😁😁😁😁
Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka
Może jest okazja je odpalić i gdzieś opchnąć.
Ciekawe czy czasem nie odpalą E145 na połączenie do IEG.
jakie koszty z samego stania w WAW ponosi LO?
skoro nie da się sprzedać, przywrócić do służby także to może z jednego odmalować i postawić przed siedzibą? będzie przynajmniej atrakcja turystyczna
ja ci dam żyletki .... w ogródku sobie postawie i będę latał do San Escobar na szoping
Ktoś wie co dalej ma się dziać z tymi EMB-145? O ile dobrze ostatnio widziałem, część została przemalowana w jakieś inne niż LOTowskie barwy - czyżby szły na sprzedaż i miały być znów zdolne do latania?
Zakładki