Na AOG to będzie moment, zwłaszcza, że Boeing ma magazyn w UK (oczywiście o ile jest części na stanie). 3 dni czeka się na części z Seattle.
Na AOG to będzie moment, zwłaszcza, że Boeing ma magazyn w UK (oczywiście o ile jest części na stanie). 3 dni czeka się na części z Seattle.
Biało- Czerwone Iskry
Canon 50D + 100-400L IS USM + 18-200 IS + grip BG-E2 + trochę różnych zabawek...
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Jeśli z tego powodu pasażer doleci do WAW z opóźnieniem większym niż 3 godziny, to jak wygląda sprawa odszkodowania? Winy LOTu tu nie ma, więc jaka jest szansa na bezproblemowe załatwienie wypłaty?
a gdyby to było auto podwykonawcy samolotu obok (w tym przypadku LH) to już nie Lot płaci odszkodowania (i występuje później z roszczeniami)?
Według regulacji płaci linia lotnicza, która wykonuje opóźniony lot. Generalnie uszkodzenia samolotu nie popdpadają pod extraordinary circumstances, wjazdy wózka w samolot zdarzają się sporadycznie, więc niestety trzeba płacić. Oczywiście LOT ma prawo wystąpić z roszczeniem do firmy trzeciej, której pracownik uszkodził samolot i jestem na 100% pewien, że to zrobi - takie rzeczy pokrywa ubezpieczenie i tyle.
Notabene swego czasu BA odmawiało wypłaty odszkodowań, gdy czas lądowania był poniżej granicy płacenia odszkodowania, ale otwarcie drzwi było powyżej - argumentowali, że lotnisko i powolne podstawienie rękawa jest po za ich kontrolą. Sąd stanął po stronie pasażera i liczy się moment otwarcia drzwi.
A on jest faktycznie z metalu czy może kompozyt? Nie zmienia to faktu, że 400 tys. USD to niemało ale nawet jeśli z metalu to trudno go porównać z kawałkiem blaszki. Nie jest też taki mały, nie zdziwiłbym się, gdyby miał ze 2-3 metry. No i dodatkowo w wingletach często są zamontowane światła. I ziarnko do ziarnka, kolejne elementy konstrukcji i cena rośnie.
Wszystko kwestia materiałów i certyfikacji… głupi kawałek srajtasmy (rolka papieru jak do kasy fiskalnej) do drukarki ACARSA kosztuje kilkadziesiąt USD.
Biało- Czerwone Iskry
Canon 50D + 100-400L IS USM + 18-200 IS + grip BG-E2 + trochę różnych zabawek...
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
No nie do końca można moim zdaniem tak patrzeć. W tych cenach jest tez amortyzowany koszt developementu (oczywiście im dłużej tym większe zyski dla producenta). Idąc tym tropem łatwo spojrzeć na motoryzacje, gdzie głupi reflektor kesenonowy potrafi kosztować 8k pln (a to wytłoczka z plastiku trochę szkła trybików i płytka elektroniczna) pomijam już to co mnie ostatnio zdjęło - lampka ledowa do jazdy dziennej od mitsubish asx - 6000. :O, albo osłona tłumika z plastiku do mojego maxi skutera… zwykła wytłoczka… 690 (jeżdżę wiec bez…)
co sie dzieje z SP-LVB ? po go around 28.01 nie polecial wiecej. mial leciec jako LO311 bo mialem nim leciec i w ostatniej chwili podmiana na E195. dzis byl zaplanowany na ZRH i tez nie polecial?
Jeden Max stoi pod AMS obok 787 Norwegiana.
Nie jestem w stanie niestety dostrzec rega.
PS. Ruszyliśmy i to jednak LVC
PS2. LVB stoi naprzeciw terminala (część NS)
odleciał do Tel Avivu jako LOT151
https://www.flightradar24.com/LOT151/2aac4e38
SP-LVA wczoraj chyba miał techniczny oblot.
Zakładki