Dzisiaj na EPWA można było zaobserować nowe malowanie reklamowe- Ptasie Mleczko -
Dla zainteresowanych :https://www.facebook.com/FreeBirdsAv...type=3&theater
Wersja do druku
Dzisiaj na EPWA można było zaobserować nowe malowanie reklamowe- Ptasie Mleczko -
Dla zainteresowanych :https://www.facebook.com/FreeBirdsAv...type=3&theater
Masakra
[tapatalk] Liga rządzi, Liga radzi
Tym samym LOT potwierdził, że jest w czołówce linii robiących najgorsze malowania specjalne (retro nie liczę). Idzie łeb w łeb z Lufthansą.
fuuuuuj :(
O rany... To już lepszy by był Mleczko ;)
Już lepsze by było logo Wedla na ogonie I grafika Ptasie mleczko
http://uploads.tapatalk-cdn.com/2017...b814da8005.jpg
http://uploads.tapatalk-cdn.com/2017...2b029555a8.jpg
Zwykle, proste i w kolorach LO
[tapatalk] Liga rządzi, Liga radzi
Jak ktoś płaci kasę, to chce żeby jego projekt widniał na samolocie. Proste.
A mi sie podoba! You get what you pay for...
Warsztatu nie będę oceniał, bo się na tym nie znam. Z punktu widzenia obserwatora, wszystko na jedno kopyto (BLACK, GRZEŚKI, IRON MAN, ABBA, DISNEY). Pomalowany ogon, tylna sekcja i znaczek z przodu. Patrząc na malowania TUI - HARIBO, czy ALASKA AIRLINES i jego DISNEY-a, to wyglądamy biednie, żeby nie powiedzieć wschodnio.
Branża inna, zasada ta sama...
https://www.youtube.com/watch?v=eGgfYXNgSsI
Oczywiście prawie i nikt tu LOT-u nie ocenia. Klient płaci i wymaga. Co nie zmienia faktu, że malowanie wygląda jakby się ktoś zrzygał na tego biednego Embraera. Że nie wspomnę o tym iż z punktu widzenia marketingowego efekt będzie zerowy. Bo osoba nieobeznana z produktem nie będzie wiedziała o co chodzi, a obeznanej Ptasiego Mleczka reklamować nie trzeba. Lepiej by się skupili na tym żeby w gotowym produkcie było mniej powietrza, a więcej samego produktu...
nie przesadzaj - Grześki albo Black to totalna pomyłka - jak to mawiają w branży - grafik płakał jak projektował.
Mammamia, czy Samoloty miał jakiś pomysł i nie kolidowały z malowaniem reszty samolotu do tego nie wyglądały jak vlepka na przystanku tylko jak bilbord z prawdziwego zdarzenia.
Pamiętaj że przy flocie i wielkości LOTu okazjonalne malowanie całego samolotu to jednak wyciągnięcie go z planu lotów na co najmniej tydzień - oklejenie ogona to max doba roboty. Zakładam że głównym czynnikiem który stoi na przeszkodzie "większych" projektów to $ i to nie mała.