Kolejny raz zadziwia mnie strategia cenowa LOTu. Postanowilem kupic ze sporym wyprzedzeniem pare weekendowych biletow TXL-WAW, zeby z taryfy PromoLOT moc skorzystac. Pierwszy raz spotkalem sie z sytuacja, w ktorej kupno dwoch osobnych biletow (kazdy w jedna strone: najpierw TXL-WAW, potem WAW-TXL) wychodzi taniej niz kupno biletu w obie strony. Roznica co prawda minimalna (2 GBP: 78,50 GBP vs 80,50 GBP - dlaczego w funtach wiadomo:-)), ale jednak.
Dodatkowo majac dwa osobne bilety dwukrotnie kasuje przeciez 500 mil ekstra za zakup biletu na stronie LOTu, no i jestem niezalezny - jezeli z jakichkolwiek wzgledow z lotu do WAW nie skorzystam, to powrotny mi jednak nie przepada. Suma sumarum - dla pasazera swietnie, ale logiki LOTowskich cen naprawde w tym wypadku nie rozumiem...