A na M&M cały czas stoi:
"Na wszystkich połączeniach rozkładowych wykonywanych przez Polskie Linie Lotnicze LOT można gromadzić mile."
Ale na 125 łapie się raptem tylko L, S, W - w Lufthansie czy LX jest podobnie pod tym wzlędem (a bywają i większe absurdy jak W i L w Swiss).
Z drugiej strony - najtańsze literki LOTu w Mileage Plus dają 250 mil, a Lufthansowskie zero - więc wydaje mi się, że to trochę bardziej skomplikowana logika niż zwykła oszczędność.
Ja stety/niestety przy 90% lotów i tak jestem skazany na LH, ale przy tych 10% już uważam żeby nie trafić z U na W w Locie.
Zakładki