Click:
LOT - Podróż ze zwierzęciem
Hej Panowie mam pytanie czy ktos z was orientuje sie w przewozach zwierzat......w sytczniu bede lecial na trasie epwa -kord z Kotem , w najblizszych dniach rodzinka w Polsce ma zalatwic wszystkie badania weterynaryjne + jakis paszporcik dla mojego podopiecznego czworonoga , zastanawiam sie tylko jak to wszystko przebiega na lotnisku , jaka jest cena przewozu Kota , czy czekają na mnie jakies niespodzianki , moze ktos z was spotkal sie lub byl swiadkiem przewozu Kota ? bede wdzieczny za informacje , Pozdrawiam .
Click:
LOT - Podróż ze zwierzęciem
Kiedyś w śp. Centralku pieska załatwili...
nie jak nie chcieli dopuścić do tego żeby podczas przedłużonego postoju na płycie (był jakiś problem i wylatywali z 2 godz. opóźnieniem) podać pieskowi miseczkę z wodą...
Nie chcę cię oczywiście wystraszyć albo zniechęcić...ale taka przestroga.
Co do transportu zwierząt drogą lotniczą. Mam ciutkę doświadczenia. Ponieważ jestem hodowcą psów rasy Pies Grenladzki i Alaskan Malamute.
Raz na rok zdarza się że ktoś chce kupić mojego pieska z dobrego miotu z odległych rejonów Europy. Ostatnia taka sytuacja miała miejsce z pół roku temu. Pieska miałem wysłać aż pod Coimbre w Portugalii.
Dzwoniłem do PLL oraz później do Poczty Polskiej która również zajmuje się specjalnymi ładunkami. Więc możesz też w ten sposób przewieźć swojego podopiecznego. Akurat w moim przypadku PP nie mogła pomóc. Ponadto w moim przypadku chodziło o szczeniaka. Jest to o wiele większy wydatek. Ale podejście do klienta jest bardziej ludzkie.
Suma sumarum do opisanej przeze mnie transakcji nie doszło. Ale ciutke zorientowałem się w temacie.
Czy ktoś z Was orientuje się ile orientacyjnie kosztuje przewóz zwierzęcia, w tym przypadku kota, samolotem na trasie krajowej (a więc ATR)? Na stronie LOTu brak konkretów o cenach, a chciałem mieć mniej więcej rozeznanie.
Czy w tym przypadku bilet można rezerwować jedynie telefonicznie, czy można skorzystać np. z promoLOT, a za zwierzę dopłacić np. na lotnisku?
Z góry dzięki za info.
Kilka lat temu opłata była identyczna jak za nadbagaż. Płaciło się za łączną wagę zwierzaka i klatki (torby), w której był przewożony.
Dowiadywalem sie niedawno w LH i LX - zwierze musi byc w klatce, jesli klatka miesci sie w rozmiarach/wadze podrecznego to nic nie doplacasz. Jesli nie, placisz za nadbagaz.
Zakładki