Ło, matko! Ręce mi opadły! L4, jak się bierzesz za cytowanie wypowiedzi to nie wyrywaj zdań z kontekstu, tylko przeczytaj całość. Wisi mi to czy się ze mną zgadzasz czy nie, ale weź poczytaj najpierw całość postu a potem się do niego od noś.
Po pierwsze:
Nigdzie nie pisałem że firmę trzeba zwijać. Więc to jest twój tok rozumowania.
Po drugie:
W przykładzie, który podałem chodziło o to że jeżeli już jesteśmy skazani na ponoszenie strat w jakimś czaso-okresie, a w planie nie mamy zwijania firmy, bo wiemy że będzie lepiej, to warto ponieść wyższe koszty teraz (wet lease, nowa maszyna) choćby po to, żeby w okresie kryzysu utrzymać produkt na wysokim pułapie. Idąc tylko i wyłącznie w minimalizację strat, bo taniej jest utrzymać dziadostwo niż zainwestować w "nową" jakość, skazujemy się na to, że spora część klientów w tym czasie pokaże nam środkowy palec. A takie jest właśnie rozumowanie LOT w stosunku do floty długodystansowej. Czyli fajnie że klient wsiądzie sobie w nowym, wygodnym fotelu, a to czy doleci i jeszcze o czasie jest drugorzędną sprawą.
Po trzecie:
Metoda na "przetrwanie" i bylejakość produktu (mówię o atlantykach) nie jest żadną receptą na nic! Skoro LOT ma wizję żeby utrzymywać i dopłacać do tych połączeń przez kolejne lata w nadzieji że okażą się one dochodowe, to żeby to miało sens, to warto dopłacać do czegoś co jest dobre, a nie dziadowskie. Lepiej początkowo dopłacać więcej, ale mieć potem wymierne korzyści w postaci większej liczby napływających niż odpływających pax na te połączenia. No, ale skoro z analiz cyferek wynika, że taniej jest utrzymywać złom nielatający i coraz bardziej usterkowy, to za parę lat nie będzie już dla kogo utrzymywać tych połączeń. I nawet Dreamlinery nie pomogą. Na szczęście czasy kiedy Polacy mieli do wyboru PKS, PKP, LOT i nic poza tym, już się skończyły. I coraz mniej ludzi stać będzie na kupowanie biletów na konkurs pt. "polecę dziś czy nie polecę?","lecieć z przesiadką 17 godzin czy wkalkulować czas usunięcia usterki lub podmianki w i być po 24 godzinach o ile w ogóle?".
L4, nie wiem czy wet lease jest dobrym i słusznym rozwiązaniem, ale nie wierzę że renowacja złomu jest najlepszym wyjściem i jedynym.A te nowe fotele zamiast w 767, powinni
zamontować na okęciu. Wtedy na pewno byłoby wygodniej czekać kilka - kilkanaście godzin aż usuną usterkę i będziemy mogli polecieć, o ile nas znowu nie zawrócą.
Zakładki