Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 48
  1. #1
    Gość
    Goście

    Domyślnie Firmy doradcze w PLL LOT


    Polecamy

    No właśnie - swego czasu Bangkok był bardzo rentownym połączeniem - samoloty wypełnione - jednak "ktoś" doradził firmie wycofanie się z tego miasta a później przyznał oficjalnie że było to jedno z najgorszych posunięć firmy bo rejsy były bardzo popularne. Polska

  2. #2
    Gość
    Goście

    Domyślnie

    To była swego czasu głośna sprawa. Tak jak powiedziałem - doradca jakiś czas po sam przyznał że to była jedna z gorszych decyzji

    Cytat z raportu dotyczącego tej destynacji:

    "Linia cechowała się wysokim współczynnikiem wykorzystania miejsc pasażerskich - średnioroczny współczynnik wynosi ponad 80% (a blisko 100% w szczycie sezonu), lepszy niż osiągany przez przewoźników: Air France - 79%, Finnair - 76,5%, KLM - 75,6%, British Airways - 74%, Lufthansa - 72,6%."
    " Na wyniki eksploatacji linii do/z Bangkoku decydujący wpływ ma również struktura ruchu - zaledwie 25% ruchu pochodzi z rynku polskiego, 5% z rynku tajskiego, a pozostałe 70% z rynków trzecich, w tym niemieckiego i skandynawskiego."

    a McKinsey & Company Poland Sp. z o.o. która przeprowadzała całą analizę po długim czasie przyznała że było to najgłupsze posunięcie LOTu

  3. #3

    Dołączył
    May 2008
    Mieszka w
    ZRH

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez EnLuki Zobacz posta
    To była swego czasu głośna sprawa. Tak jak powiedziałem - doradca jakiś czas po sam przyznał że to była jedna z gorszych decyzji
    Sorry, ale nie kupuję tego.

    O jakim doradcy mówisz? Doradca nigdy nie podejmuje decyzji.

  4. #4
    Gość
    Goście

    Domyślnie

    Odpowiedzi na Twoje pytania są post wcześniej

    Czytamy ze zrozumieniem !

  5. #5
    ModTeam
    Awatar egon.olsen

    Dołączył
    Mar 2007
    Mieszka w
    EPWA
    Wpisów
    46

    Domyślnie

    Proszę, tylko nie McKinsey... na samą myśl o tej firmie słabo mi się robi, gdyż nikt inny jak oni są autorami najgłupszych posunięć w historii PLL LOT. Sugestie i strategie, które przedstawiali kolejnym zarządom sprawiały wrażenie pisanych na kolanie wypracowań średnio zdolnych studentów drugiego, albo trzeciego roku kierunku 'turystyka i zarządzanie' prywatnej szkoły wyższej o nienajlepszej reputacji.
    Ostatnio edytowane przez egon.olsen ; 10-05-2010 o 21:04
    Pozdrawiam
    Krzysztof Moczulski


  6. #6
    Gość
    Goście

    Domyślnie

    NO WŁAŚNIE !! Dziękuję Egon !

    A likwidacja Bangkoku to ich pomysł !! To ich "eksperci" wciskali LOTowi całą nierentowność tego połączenia
    a czytając raport człowiek łapie się za głowę - z jednej strony piszą że LOT miał NAJWIĘKSZE W EUROPIE obłożenie na tym kierunku (mój post strona wcześniej - dokładny cytat) a akapit dalej mówią że jest to najgorsze połączenie z całej siatki LOTu. I żeby była jasność - LOT opierając się głównie na ich "analizach" podjął decyzję o likwidacji Bangkoku

  7. #7
    ModTeam
    Awatar egon.olsen

    Dołączył
    Mar 2007
    Mieszka w
    EPWA
    Wpisów
    46

    Domyślnie

    Danych co do BKK by LO przed zamknięciem nie mam, ale skoro już jesteśmy przy temacie BKK to jest takie połączenie operowane przez TG: BKK-ATH. Niby LF'y są nader przyzwoite, ale co z tego, jak na tej trasie większość pax to PAD. także LF - LF'owi nierówny.
    Pozdrawiam
    Krzysztof Moczulski


  8. #8
    Awatar thewho

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    WAW

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez egon.olsen Zobacz posta
    Niby LF'y są nader przyzwoite, ale co z tego, jak na tej trasie większość pax to PAD. także LF - LF'owi nierówny.
    Wzorem LO trzeba wprowadzic ograniczenie 4 PAD'y na rejs i po klopocie. Te 4 najlepiej po napisaniu podania i oczywiscie na zasadzie uznaniowej. Przy okazji i nowe stanowisko powstanie.

  9. #9
    Gość
    Goście

    Domyślnie

    Aha żeby była jasność - kolejna perełka doradztwa naszego LOTu - McKinsey doradzało zarządowi ODSPRZEDANIE DREAMLINERÓW !! Czaicie ?

    "chodzi o sprzedaż opcji i praw do nabycia sześciu samolotów Boeing 787 Dreamliner, które LOT ma otrzymać w latach 2012-2019. Spółka mogłaby za nie dostać 180 mln dolarów. LOT odmawia skomentowania tej informacji, ale - według WSJ Polska - takie rozwiązanie ma rekomendować przewoźnikowi firma doradcza McKinsey, która wspiera restrukturyzację LOT-u."

    Mam nadzieję że Prezes Mikosz odstawił już ich do lamusa ?

  10. #10
    ModTeam
    Awatar egon.olsen

    Dołączył
    Mar 2007
    Mieszka w
    EPWA
    Wpisów
    46

    Domyślnie

    McKinsey jest rekomendowany przez właściciela, czyli Ministerstwo Skarbu. Tak więc LOT raczej sam z siebie zrezygnować z nich nie może. Co więcej - trzeba mocno uważać, żeby się im nie narazić, bo zawsze mogą ministrowi post factum powiedzieć, że zarząd nie zastosował się do ich sugestii i stąd te wszystkie straty i niepowodzenia. Jak to się mówi - jakbyś się nie obracał tak dupę będziesz zawsze mieć z tyłu...

    Cytat Zamieszczone przez thewho Zobacz posta
    Wzorem LO trzeba wprowadzic ograniczenie 4 PAD'y na rejs i po klopocie. Te 4 najlepiej po napisaniu podania i oczywiscie na zasadzie uznaniowej. Przy okazji i nowe stanowisko powstanie.
    Ty uważaj lepiej wujku dobra rada
    Ostatnio edytowane przez egon.olsen ; 10-05-2010 o 21:21
    Pozdrawiam
    Krzysztof Moczulski


  11. #11

    Dołączył
    May 2008
    Mieszka w
    ZRH

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez EnLuki Zobacz posta
    Czytamy ze zrozumieniem !
    Tak, a na początek wiemy, o czym mówimy.

    Ponieważ tak się składa, że akurat dla tej branży pracuję, to kilka podstawowych informacji:

    Różne zarządy PLL przez ostatnie lata korzystały z wielu firm doradczych: McKinsey & Co, the BCG, A.T. Kearney, żeby tylko wymienić te lepsze, ale było ich dużo więcej.

    Także nie ma czegoś takiego jak jakiś diaboliczny "Doradca", a to co piszą na ten temat gazety jest często oparte o plotki z drugiej ręki od osób, którym z jakiegoś powodu jakaś rekomendacja nie leży, np. ponieważ jest zagrożeniem dla ich pozycji wewnątrz firmy. Klasycznie zmiany w firmie nie podobają się związkom zawodowym. Najczęściej też nieprawdziwe albo jeszcze częściej niekompletne informacje są praktycznie później nie do wyprostowania bez ujawniania tajemnic firmy, które bardzo przydałyby się konkurencji.

    Firma doradcza analizuje informacje, w dużej mierze na podstawie danych dostarczonych przez klienta i następnie robi dokładnie to czego klient oczekuje, w takim zakresie jakiego klient oczekuje. Czyli jeśli klient oczekuje obniżenia kosztów, to doradca razem z klientem szuka sposobów na obniżenie kosztów. Nie robi z nim strategii rozwoju, ani nie poprawia produktu, ponieważ nikt za to mu nie płaci. Nie zawsze klient daje możliwość wsparcia przy wdrożeniu, ponieważ klient często uważa, że lepiej poradzi sobie sam. Często zatem duża część rekomendacji, zwłaszcza w firmach państwowych, tam gdzie jest największy opór, pozostaje niewdrożona, albo ciągnie się to latami i jest wdrażane, kiedy już zupełnie nie ma sensu.

    Ale stałą w tym mechanizmie nie jest jakiś diaboliczny doradca, ponieważ takiego nie ma, tylko klient. I tylko klient widzi całość obrazu i powinien pilnować, żeby całość miała sens. I tylko klient podejmuje decyzje. Jeśli podejmuje je na podstawie rekomendacji doradcy, to dlatego, że albo boi się na podstawie własnych (musi mieć podkładkę), albo dlatego, że nie ma zasobów/czasu aby sam informacje przeanalizować.

    Także diabolizowanie jakichś firm doradczych wynika tylko z tego, że są bardzo wygodnym chłopcem do bicia, dzięki czemu można wybielić kadrę zarządzającą firmą. Kolejne nieudolne zarządy LOTu taka legenda na temat jego firm doradczych bardzo urządzała i pozwalała z grubsza nic nie robić.

  12. #12
    Gość
    Goście

    Domyślnie

    Oczywiście masz rację mówiąc że mimo wszystko decyzję podejmuje klient. I nikt nie mówi tu o ich celowym i złym działaniu. Lepiej to można nazwać nieprofesjonalizmem. A skoro są rekomendowani przez Ministerstwo Skarbu to jest w tej rekomendacji drugie dno - polityka i znajomości.

    A dla mnie rachunek jest prosty - do bardzo popularnego kierunku który miał największą średnią ilość PAXów w Europie, dorobiono szereg teorii świadczących o konieczności jego zamknięcia co następnie wprowadzono w życie. A konkurencja się cieszy ...

  13. #13
    L4
    L4 jest nieaktywny
    Awatar L4

    Dołączył
    Feb 2009
    Mieszka w
    w lesie

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Ztof Zobacz posta
    Tak, a na początek wiemy, o czym mówimy.

    Ponieważ tak się składa, że akurat dla tej branży pracuję, to kilka podstawowych informacji:
    Co ciekawe, w zasadzie najmniej tutaj informacji po co to wszystko (poza podkładką)...

  14. #14

    Dołączył
    May 2008
    Mieszka w
    ZRH

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez EnLuki Zobacz posta
    Aha żeby była jasność - kolejna perełka doradztwa naszego LOTu - McKinsey doradzało zarządowi ODSPRZEDANIE DREAMLINERÓW !! Czaicie ?
    Załóżmy nawet dla celów eksperymentalnych, że mogła być rekomendacja, która tak brzmiała.

    I teraz zastanówmy się, jakie byłyby tego konsekwencje, tak po amatorsku w ramach forum:

    Po pierwsze zauważ EnLuki, kiedy to było. Praktycznie dwa lata temu, rok 2008. LOT miał bardzo poważne kłopoty z płynnością, tracił rynek, straty Centralwings osiągały apogeum. W takiej sytuacji jest wręcz obowiązkiem poszukiwanie rozwiązań, które pozwalają po pierwsze na podtrzymanie płynności, a po drugie na zaalokowanie kapitału do najbardziej obiecujących w krótkim okresie przedsięwzięć.

    Mogła to być jedna z bardzo wielu rekomendacji, ale że dziennikarze z gospodarki, a zwłaszcza z tego sektora, niewiele rozumieją, to sobie taką soczystą wybrali. Napisanie o koniecznych zwolnieniach byłoby dużo mniej korzystne z punktu widzenia związków zawodowych, więc lepiej całość planu uwalić za pomocą takiego soczystego wycieku. Takich fajnych samolotów, przecież nikt nie chciałby się pozbyć, niezależenie od tego jak nadal wirtualne one są.

    I teraz co by się wydarzyło, gdyby taką rzeczywiście hipotetyczną rekomendację ktoś wdrożył? O niespodzianka! Otóż, nie tylko LOT mógłby być finansowo kilka długości do przodu, ale też być może pasażerowie lataliby już A330 lub B777 do Azji i Ameryki, ponieważ nawet jeśli nie nowe, to te samoloty jak nigdy w ostatnim czasie były dostępne.

    Tymczasem te wymarzone Dreamliner'y zaczną zarabiać za najwcześniej dwa lata, dla pierwszego z nich, a ostatni przyjdzie jeszcze lata później. A tymczasem wszyscy na forum będą mogli sobie pozrzędzić jak to w 767 się wszystko sypie i nie ma PTV.

    Trochę trzeba czasem zrezygnować z dogmatów i podjeść do tego biznesowo, a nie jak spotter.

  15. #15

    Dołączył
    Jun 2008
    Mieszka w
    wawa

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez egon.olsen Zobacz posta
    Danych co do BKK by LO przed zamknięciem nie mam, ale skoro już jesteśmy przy temacie BKK to jest takie połączenie operowane przez TG: BKK-ATH. Niby LF'y są nader przyzwoite, ale co z tego, jak na tej trasie większość pax to PAD. także LF - LF'owi nierówny.
    Na trasie WAW-BKK-WAW było permanentne embargo dla PAD-ów. Zobre tylko układy pozwalały na załatwienie zgody na przekazy.

  16. #16

    Dołączył
    May 2008
    Mieszka w
    ZRH

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez EnLuki Zobacz posta
    A dla mnie rachunek jest prosty - do bardzo popularnego kierunku który miał największą średnią ilość PAXów w Europie, dorobiono szereg teorii świadczących o konieczności jego zamknięcia co następnie wprowadzono w życie. A konkurencja się cieszy ...
    Po pierwsze nie masz danych- jaki był na przykład RASK i CASK?, LF mieć 100% to nie sztuka, wystarczy rozdać bilety za złotówkę

    Po drugie, przypisanie tego jakiejś firmie doradczej też jest wątpliwe.

    A po trzecie to jest tylko urywek informacji.

    Czy wiesz na przykład, ze do Bangkoku trzeba mieć dwie załogi?
    Czy wiesz o tym, że jest to na granicy rotacji w 24h?

  17. #17

    Dołączył
    Jun 2008
    Mieszka w
    wawa

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Ztof Zobacz posta
    Po pierwsze nie masz danych- jaki był na przykład RASK i CASK?, LF mieć 100% to nie sztuka, wystarczy rozdać bilety za złotówkę

    Po drugie, przypisanie tego jakiejś firmie doradczej też jest wątpliwe.

    A po trzecie to jest tylko urywek informacji.

    Czy wiesz na przykład, ze do Bangkoku trzeba mieć dwie załogi?
    Czy wiesz o tym, że jest to na granicy rotacji w 24h?
    Bilety nie były po złotówce, dużą grupą zawsze byli skandynawowie którzy sowicie płacili za bilety. Lubili latac bo to były czasu dobrego jedzenia i duzej ilosci darmowej wódeczki. Co do załóg to były 2 kokpitowe a nie "całe załogi".

  18. #18

    Dołączył
    May 2008
    Mieszka w
    ZRH

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez pfaff Zobacz posta
    Bilety nie były po złotówce, dużą grupą zawsze byli skandynawowie którzy sowicie płacili za bilety. Lubili latac bo to były czasu dobrego jedzenia i duzej ilosci darmowej wódeczki. Co do załóg to były 2 kokpitowe a nie "całe załogi".
    To też jest mało precyzyjne, ale całego kontekstu i tak nie uda się odtworzyć.

    Natomiast to nie było takie proste, że przyszedł zły doradca wskazany przez Ministerstwo ds. Kolesiów, nakazał zamknąć i LOT grzecznie posłuchał. A wszyscy, łączenie z doradcą wiedzieli, że to zła decyzja i robili to tylko dlatego, żeby pomóc nazistowskiej Lufthansie.

  19. #19
    Gość
    Goście

    Domyślnie

    Wiem że sprawa Deamlinerów jest z 2008 roku - ale jak widziałeś na dole pytałem czy firma ta ma nadal coś wspólnego z LOTem.
    Co do BKK to dochody były duże - jedyny problem był z obłożeniem biznesu bo sięgał ok 3% całości PAXów ale to była by kwestia do "wyregulowania" np. produktem - tyle że wtedy o tym nikt nie myślał. Jak jak napisał kolega pfaff okienko wyżej - 70% PAXów to byli obcokrajowcy - głownie Skandynawia - i płacili za nie całkiem słone sumki.

    Nikt nie pomagał Lufthansie. A jeśli jesteśmy przy okazji spiskowych teorii to zaznaczę że raport dotyczący likwidacji połączenia do LOTu zawiera informację że w pewnym - końcowym okresie - połączenie to analizowali eksperci ze Swissair i negatywnie zaopiniowali działalność LOTu na tym połączeniu.

  20. #20

    Dołączył
    Feb 2007

    Domyślnie


    Polecamy

    Cytat Zamieszczone przez Ztof Zobacz posta
    No po łacinie jeszcze jakoś dajesz radę, ale po polsku, to już gorzej

    Natomiast odnośnie rynku Estońskiego masz rację. Ale tak jest niestety praktycznie na wszystkich rynkach.
    Odnośnie Bangkoku nie widzę merytorycznych uwag

    Ile wynosi maksymalny czas pracy pilota w polskim ustawodawstwie? (nie pytam o układy zbiorowe załogi z PLL LOT)

Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •