Jak wszystkim się tak nie podoba z okazji zdjęć, to chyba się przejdę i zobaczę na własne oczy.
Z tego co mi się podoba w wystroju to ten duży napis LOT i na nim jeszcze niebieski i... to chyba tyle. Podłoga kojarzy mi się z hipermarketem, a sufit z latami 90-tymi i sklepami w stylu DT Centrum. Pamiętam, że jak tylko pojawiły się takie sufity to robiły wrażenie jako powiew zachodu. Tylko to było dawno i w starciu z designem rodem z komuny.
Dla mnie osobiście największy plus z otwarcia biura w ZT to startujący w wakacje transfer bagażu na lotnisko.
Amadeusz nie chodzi o złote klamki. Ten wystrój w ZT na pewno zwróci na siebie uwagę bo moim zdaniem pasuje tam jak pięść do nosa. Według mnie lepiej się prezentuje już Carrefour(a z tego co zrozumiałem są na tej samej kondygnacji).
"Sometimes your joy is the source of your smile, but sometimes your smile can be the source of your joy."
-- Thich Nhat Hanh
Jak wszystkim się tak nie podoba z okazji zdjęć, to chyba się przejdę i zobaczę na własne oczy.
Look&Feel jest dokładnie taki sam jak w Marriottcie. Nie ma tylko wykładziny na podłodze.
Pozdrawiam
Krzysztof Moczulski
Przydałoby się to chyba nieco unowocześnić, ożywić bo to co ja feel jak na to patrze to... Z drugiej strony poczucie estetyki społeczeństwa jest jakie jest i pewnie 60% nie zwróci uwagi na wystrój, 25% uzna ten wystrój za nowoczesny, a pozostałym się nie spodoba i wyrażą opinię podobną do tych z forum.
"Sometimes your joy is the source of your smile, but sometimes your smile can be the source of your joy."
-- Thich Nhat Hanh
Jeśli wierzyć zdjęciom to wygląda okropnie, gorzej niż analogiczne biuro pkp intercity w budynku obok. W całym centrum handlowym nie ma niczego, co by przypominało ten przybytek. Rozumiem, że trzeba zaciskać pasa itd., ale można było skorzystać z usług jakiegoś architekta/designera który by nadał temu wnętrzu jakiś charakter i funkcjonalność. W tym momencie zdecydowanie nie zachęca do wejścia.
Trochę dyskusyjne jest też położenie - jeśli to rzeczywiście jest "-1" obok carrefoura i grycana, to nie bardzo da się tam dotrzeć z poziomu ulicy (z taksówki/autobusu) bez pokonywania schodów albo szukania windy. To może rodzić problemy dla nadających bagaż, zwłaszcza słabo znających to miejsce. Z drugiej strony to ~dokładnie naprzeciwko schodów prowadzących do podziemi Dworca Centralnego - dogodnie dla przesiadających się z pociągu.
Brak sklepiku i reszty usług na starcie brzmi jak stracona szansa - jeśli teraz ludzie się*zorientują że w środku nie kupi się gadżetów, to już po nie nie przyjdą. Na dodatek na stronie ZT ani słowa o otwarciu biura, wpisanie do jej wyszukiwarki hasła LOT nie pomaga. Z drugiej strony dobre wsparcie otwarcia za pomocą kampanii mailowej i działań pr - informacja o nowym biurze pojawiła się w bardzo wielu serwisach internetowych.
Mimo wszystko uważam że to niezły pomysł. Warto pomyśleć o kolejnych biurach/punktach/kioskach w takich miejscach jak Arkadia, Galeria Mokotów, Galeria Bałtycka, Galeria Krakowska czy Stary Browar.
Przypomniałem sobie, że w zeszłym roku w lipcu kupowałem w gdańskim biurze LOTu bilet do Warszawy i cena była ta sama co na lot.com, więc albo prowizje w biurze są od niedawna albo....?
Co do wystroju nie twierdzę, że jest brzydko i źle. Jest przyjemnie, ale spodziewałem się czegoś nowego, czegoś co będzie pasowało do tych Złotych Tarasów.
Informacja prasowa z PLL LOT
W środę 2 czerwca br. w centrum handlowym Złote Tarasy otwarte zostało nowe Biuro Sprzedaży PLL LOT. To już trzecie, obok placówek w Hotelu Marriott oraz na terenie Sejmu RP, biuro LOT-u w stolicy.
Zainteresowanie otwarciem było ogromne, Biuro odwiedziło kilkuset klientów. Sprzedano 73 bilety i wiele gadżetów. Największą popularnością cieszyły się modele samolotów oraz zabawki dla dzieci.
Z okazji otwarcia, wszyscy klienci LOT-u, którzy 2 czerwca odwiedzili Biuro w Złotych Tarasach i zakupili bilet na jedno z prawie sześćdziesięciu połączeń z siatki połączeń LOT, otrzymali rabat w postaci zniesienia opłaty za wystawienie biletu, która w
w przypadku połączeń międzynarodowych wynosi 90 złotych, a w przypadku połączeń krajowych – 50 złotych. Dodatkowo, każdy klient, który wykupił w nowym biurze bilet w dniu otwarcia, otrzymał od PLL LOT wyjątkowy upominek, a także mógł wziąć udział w losowaniu atrakcyjnych nagród.
W nowej placówce można skorzystać z pełnej oferty LOT-u – wykupić bilet, ubezpieczenie na podróż, wynająć samochód i zarezerwować hotel. Dodatkowo od 1 sierpnia 2010 roku klienci LOT-u będą mogli także dokonać odprawy na swój rejs, co znacznie ułatwi podróż, eliminując konieczność poświęcenia czasu na dokonanie odprawy na lotnisku. LOT będzie zapewniał klientom Biura bezpłatny transport na lotnisko oraz możliwość pozostawienia bagażu w Biurze w celu jego dalszego przekazania do samolotu.
Ponadto na klientów Biura w Złotych Tarasach czeka zupełna nowość – sklep z gadżetami lotniczymi, co jest nie lada gratką dla kolekcjonerów i fanów lotnictwa. Jest to doskonała okazja, aby nabyć przedmioty zupełnie wyjątkowe, dotąd niedostępne w regularnej sprzedaży.
Źródło: PLL LOT
Foto: PLL LOT
Pozdrawiam, PAWi / www.lubiepodroze.eu - blog o podróżach i turystyce
Ta druga fotka to jakimś szerokokątnym chyba była robiona, bo biuro w rzeczywistości jest o wiele, wiele mniejsze.
Dzisiaj tam byłem dowiedzieć się o gadżety i są już w sprzedaży, choć nie wszystkie.
Modele w skali 1:200 będą plastikowe i metalowe. Plastikowe po 39 zł, metalowe po 199 zł. Do wyboru modele: E175/E170, E145, B763 i B787. Ponadto jakieś miśki, portfele, skórzane przywieszki bagażowe, itp. Zapowiada się ciekawie
W konciu LOT cos dobrego zrobil. Aby wiecej takich LOTowskich sklepow powstalo w polsce. Brawo LOT!!!
Ale, cos innego tutaj trzeba poweidziec, i to widac po tych zdjeciach. Ubranie pracownikow/stewaressey jest po prostu TRAGEDIA!!!!! Zobaczycie jak fatnalnie oni wygladaja!!!!!! OMG!!!!!!!!!
O! Nawet widziano tam jednego klienta!
A na poważnie: nie wybrzydzajcie koledzy na wystrój i aranżację biura, bo ważne że w ogóle cokolwiek się dzieje. Może to biuro i przaśne, jakby tak trochę z lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku, a do tego mieszczące się zaraz obok Mariotta, ale jednak jest to jakiś fakt, który się zdarzył! Do tej pory to było tylko dużo opowiadania o tym, co zaraz się wydarzy, a faktów tak trochę mało. A to biuro, to przecież właśnie jakiś fakt! Wielki dzień dla Lotu, nie psujcie tego święta!
Rudi
Ostatnio edytowane przez Rudi ; 05-06-2010 o 18:51 Powód: literówki
Niestety "trąca myszką".
Ten fotel, który jest obok jednego ze stanowisk do odprawy, z automatu wyłącza je z użytku...
Biuro jak każde inne. Jest po to by zarabiać a nie cieszyć oko fanów lotnictwa . Mimo to myślę, że klasyczne barwy biało niebieskie LOTu są dobrze wkomponowane. Co do samego biura, uważam, że jest potrzebne coś, co zadziała na emocje i spontaniczny zakup biletu. W końcu po to ludzie przychodzą do Złotych Tarasów. Już nie mogę się doczekać na model 787, hehe i oczywiście model w skali 1:1 we flocie LOTu, jeszcze rok .
Jeszcze chciałbym zauważyć, że sprzedaż 73 biletów w pierwszy dzień to dobry wynik. Oby rosło!
Właśnie: biuro. Wszystkie inne lokale w centrum handlowym Złote Tarasy są zajęte przez sklepy. Biura są w budynkach wokół.
Przechodziłem obok tego kuriozum specjalnie kilka razy i ani razu ani jednego klienta w środku. Panie z nudów aż chyba poprawiały poziom wiszenia obrazków na ścianach.
Ale przy innych wynikach LOTu, coś co przynosi tylko kilka tysięcy złotych dziennie strat może wyglądać dobrze.
Zakładki