To wygląda na to, że na krótkich dystansach są lepsze.
AirlineMeals.net - Airline catering * the world's largest website about airline catering
To wygląda na to, że na krótkich dystansach są lepsze.
AirlineMeals.net - Airline catering * the world's largest website about airline catering
To bardzo interesujące co piszecie, a zwłaszcza Egon. Ale czemu CC sami nie wpadli na to, że są robieni w trąbę na żarciu? Czemu sami nie wysuwają takich propozycji, tylko robi to ktoś na forum lotniczym, posługując się zdjęciami zestawów znalezionych gdzieś w sieci? Kto tu kogo robi w konia i dlaczego tak mało?
Na morzu zgarniasz 3 pełne posiłki w przeciągu tych 12 godzin i nikt nie robi Tobie z tego powodu żadnej łaski bo tak musi być. Ba, nieraz zjesz sobie takie rzeczy na które w domu sobie nie pozwalasz, lub robisz to od święta. Ot przykład.
Jeśli Twój pracodawca nie ma opcji dokarmiania, zmień pracodawcę i przestań narzekać... trzeba tylko chcieć a nie wylewać żale. Pozdrawiam!
Jest coś takiego jak specyfika pracy . Jedni mają wydłuzone urlopy (nauczyciele) , inni dodatki 14-pensje(górnicy ) , inni rozłąkowe . Gdyby wsród pasażerów samolotów przeprowadzić sondę czy piloci i załoga powinni przynosić swoje jedzenie czy otrzymywać podczas rejsu nawet z biznes klasy chyba nikt n.p ze względów bezpieczeństwa nie chciałby tej pierwszej opcji. Po prostu to jest specyfika tej pracy - bezpieczeństwo i logika.
Idąc tropem jednego z krytyków (jego poglądy pachną mi socjalizmem -każdemu po równo ) to prezydent przyjmując inną głowę państwa też powinien wyciągnąć swoje kanapki...i tak z przykładami można iśc dalej . Po to ktoś pnie się w górę by mieć potem komfort pracy , inni wolą ,,tumiwisizm'' i ...nie mogą się pogodzić z tym ,że ,,komuna '' już się skończyła. Tyle w tym temacie .
Rudi, a po co Tobie lista związkowa?
Każde ZZ mają swoje cele statutowe zapisane i wg nich powinny działać. A temat Egona dokładnie mówi o tym co powinno być realizowane w ramach tych celów. Patrząc na razowca ze snackiem na 10 godzinnym locie mam wątpliwości.
No właśnie chciałbym ocenić na podstawie materiałów źródłowych a nie tylko widzenia Egona czy te związkowe postulaty są oderwane od rzeczywistości czy nie. A tematu razowca nie zaczynajmy od początku. Zapewne podobnie jak większość oburzonych, też nie doczytałeś się, że pod tymi wstrząsającymi fotografiami dopisane jest małym drukiem że to tylko dodatek do gorącego posiłu, takiego samego jaki dostaje pasażer. To jest książkowy przykład manipulacji.
Rudi
Pasażer siedzi na pupie, a personel pokladowy wykonuje w tym czasie fizyczną robotę. Wydatek energetyczny powiedziałbym ze jest zdziebko inny. I jeżeli ktoś tu manipuluje, to z pewnością ty.
Postulaty ZZPP nie są tu do niczego potrzebne - brak jakiegokolwiek działania w tematach absolutnych podstaw, jeżeli chodzi o specyfikę pracy personelu pokladowego pokazuje, ze związek, tak jak napisałem wcześniej, koncentruje się na dbaniu o własne tyłki, a nie o dobro swoich członków i personelu pokladowego.
Pozdrawiam
Krzysztof Moczulski
To znaczy że znasz te postulaty, ale ich tutaj nie przedstawisz? Bo w wątku poświęconym ZZ mamy dyskutować o postulatach twoich a nie związkowców? Przecież to już są jakieś ekstremalne postaci groteski. Teatr absurdu...
Może w takim razie ktoś inny te postulaty tutaj opublikuje? Dlaczego mamy wierzyć Egonowi że tam jest tylko to co on nam tutaj opowiada?
A może ktoś zna Elwirę i ją namówi żeby sama nam o tym na forum opowiedziała?
Rudi
Polska język - trudna język. A wystarczy przeczytać ze zrozumieniem pierwszy post, żeby zrozumieć co jest przedmiotem tego tematu.
Odnośnie pomysłu - z przyjemnością spotkam się z Panią Elwirą. Może jeszcze ktoś z kierownictwa by do takiej debaty dołączył i wyszedłby z tego taki mini okrągły stół w temacie poprawy warunków pracy personelu pokładowego. Jak spotkasz jutro Panią Elwirę to przekaż jej ten pomysł z łaski swojej.
Pozdrawiam
Krzysztof Moczulski
He, he, he - z manipulatora urastasz do stanowiska Wielkiego Mistrza Manipulacji.
Ale jeżeli pomysł został podchwycony, to proponuję:
1. Wszyscy którzy znają Elwirę Niemiec niech przekażą jej wiadomość że chętnie z nią tutaj podyskutujemy. Nawet dziś wieczorem, jeżeli akurat nigdzie nie poleciała.
2. Egon schowa na dzisiaj swoje nożyczki do szuflady, żeby pani Elwira mogła swobodnie opowiedzieć o co im chodzi. Również komentarze i odpowiedzi innych niech będą nie cenzurowane.
Rudi
Ostatnio edytowane przez egon.olsen ; 01-08-2010 o 09:27 Powód: następny post z osobistymi wycieczkami poleci bezpośrednio do kosza.
Drogi Rudi, chciałbym poinformować, że spod Wawelu jest tylko smok wawelski, gdyż on jedyny posiada lokum pod tym jakże pięknym o kazdej porze roku wzgórzem. Prosiłbym żebyś używał formy grzecznościowej polegającej na stosowaniu wielkiej litery w wyrazach "twojego", "was" itp. Wymaga tego zwykła kultura osobista, niezależnie od tego czy płacisz za swoje śniadanie, czy nie. Chciałbym jeszcze zwrócić Twoja uwagę, na fakt że nie oskarżam Twojej szanownej osoby o żadne grzechy i daleki jestem od tego. Chciałbym jeszcze zapytać o co chodzi w ostatnim Twoim zdaniu skierowanym do mnie - co się zmieni? dlaczego mają nadejść lepsze czasy? Jeżeli cos wiesz na temat przyszłosci, np. potrafisz ją przewidywać, proszę daj znać jakich 6 liczb wylosują we wtorek w Lotto. Najlepiej na priv.
główny problem, z którym chcą walczyć ZZ to niezgodność regulaminu pracy z Prawem Lotniczym - załogi pracują więcej niż jest to określone jako dopuszczalne we wspomnianej ustawie oraz rozporządzeniach właściwych ministrów. Żarcie to tez problem, ale mało ważny przy tym czasie pracy, uwierzcie mi.
Co do nocowań... 23.30-5.30 to całkiem niezłe nocowanie, nawet jak na LO. Lepsze są 1.00-4.30 albo podobne...
To faktycznie jest bardzo ważna sprawa, bo dwa Atlantyki praktycznie pod rząd, lub dwa TLV podchodzą moim zdaniem pod zagrożenie bezpieczeństwa lotu.
Ale myślę ze najpierw trzeba przeprowadzić audyty w dziale planowania i koordynacji, bo dam sobie palec uciąć, ze ci 'ustosunkowani' bedą mieć normalne grafiki, a biedronke bedą robić ci niezaradni.
Pozdrawiam
Krzysztof Moczulski
Zakładki