Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7
  1. #1

    Dołączył
    Feb 2007

    Domyślnie A może by tak lot KRK-WAW-ORD?


    Polecamy

    Myślicie, że miałoby sens, gdyby zamiast iść na udry z Krakowem, po prostu otworzyć parę razy w tygodniu rotację WAW-ORD-WAW-KRK-WAW-ORD-WAW? (na segmencie transatlantyckim po rozkładzie obecnych lotów 001/002/003/004)

    Będzie wilk syty (Warszawa nie traci ani jednego połączenia tygodniowo z Chicago, samolot lecąc do Chicago tankuje większą porcję paliwa dopiero w WAW) i owca cała (Kraków ma bezpośrednie połączenie z Chicago bez konieczności wychodzenia z samolotu, w systemach rezerwacyjnych lot figuruje jako bezpośredni).

  2. #2

    Dołączył
    Dec 2008
    Mieszka w
    górach

    Domyślnie

    Taka rotacja WAW-ORD-WAW-KRK-WAW-ORD-WAW nie zamknie się w 48h. Tutaj są 4 przeloty transatlantyckie ale samolot zajęty na 2 1/2 dnia (efektywnie 3 dni).

    WAW-ORD-KRK-ORD-WAW mieściło się w 48h. Czyli 4 przeloty transatlantyckie w 2 dni, tak jak powinno być.

  3. #3

    Dołączył
    Feb 2007

    Domyślnie

    Zaczną o 12:10, skończą o 14:15. Samolot może potem lecieć do Hanoi.

    Hanoi i tak i tak rozwala nam rozkład...

  4. #4
    Zbanowany
    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    oazie otoczonej matecznikiem

    Domyślnie

    ...ale to już było.

    Nie wiem czy pamiętacie, ale pierwsze "krakowskie" transatlantyki miały podobną rotację, tzn. WAW-ORD/JFK-KRK-WAW.
    Co do Hanoi - można było lepiej rotację ułożyć tak, żeby jeden samolot robił JFK-WAW-HAN-WAW-JFK, z wcześniejszym odlotem do Hanoi.

  5. #5

    Dołączył
    Feb 2008
    Mieszka w
    CTR warszawa
    Wpisów
    111

    Domyślnie

    Nie da się zaplanować tej rotacji ze względów formalnościowych. Przecież do ORD nie poleci cały samolot, część pax-ów będzie krajowych, a w tym przypadku i tak trzeba będzie pozostałych jeszcze raz "sprawdzać" jakby dopiero co wylatywali, nie mówiąc o kosztach paliwa dla takiego krótkiego skoku w porównaniu do zwykłej krajówki.

  6. #6

    Dołączył
    Feb 2007

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ojcie_c Zobacz posta
    ...ale to już było.

    Nie wiem czy pamiętacie, ale pierwsze "krakowskie" transatlantyki miały podobną rotację, tzn. WAW-ORD/JFK-KRK-WAW.
    Co do Hanoi - można było lepiej rotację ułożyć tak, żeby jeden samolot robił JFK-WAW-HAN-WAW-JFK, z wcześniejszym odlotem do Hanoi.
    Gdyby samolot do Hanoi ułożyć na zakładkę z Nowym Jorkiem, to musiałby wylatywać koło 13, wracać koło 14, wtedy odpadłaby możliwość feedowania wielu miejsc...

  7. #7
    E-Jet KRK
    Goście

    Domyślnie


    Polecamy

    Ale jaki sens ma taka rotacja? Chyba tylko prestiżowy dla KRK, z ekonomią ma to chyba niewiele wspólnego. Taniej dla LOT jest z przesiadką. Całego 763 w KRK przecież nie zapełnią, bo lądowanie w WAW miałoby wtedy jedynie sens techniczny na dotankowanie. Jeżeli miałby zabierać pasażerów z WAW, to może nie tylu żeby przelot 763 z KRK do WAW był bardziej opłacalny niż np 734, albo nie tylu żeby lądowanie po nich w WAW miało sens. Trudno, nie bedziemy mieli w KRK transatlantyków. Chyba że zdecydowałaby się na to inna linia. LOT wtedy pewnie też by wrócił, bo nie ma nic lepiej wpływajacego na opłacalność jak konkurencja

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •