Może podatek VAT od potrąconej taryfy na krajówce?
Linia ma prawo zatrzymać taryfę czystą, VAT (na krajówkach) i opłatę tranzakcyjną, i nic więcej...
Witam,
Dzisiaj musiałem anulować rezerwację w taryfie promolot. Nie ma problemu z odzyskaniem opłat lotniskowych, ale na infolinii LOT obciążyli mi kartę na 16,05 zł dodatkowo. Obsługujący nie potrafił mi powiedzieć za co jest ta opłata, ale warunkowało to zwrot kosztów.
Ma któryś z Was pojęcie?
Może podatek VAT od potrąconej taryfy na krajówce?
Linia ma prawo zatrzymać taryfę czystą, VAT (na krajówkach) i opłatę tranzakcyjną, i nic więcej...
Złożyłem reklamację w sobotę wieczór i czekam.
To, że mogą zostawić sobie podatki, czy inne pierdoły to trudno. Bardziej jestem ciekaw dlaczego MUSIELI OBCIĄŻYĆ moją kartę kredytową o kolejne 16,05 PLN (w momencie anulacji biletu - a naturalnie bilet był już ze 2 miesiące temu zapłacony) żeby w ogóle chcieć oddać mi cokolwiek przy anulacji biletu
Lot przy zwrotach pobiera opłatę, która wynosi 50% opłaty za wystawienie biletu.
Jeśli opłata za wystawienie biletu poprzez strony Home wynosi 30 PLN ( plus 7 % Vatu przy bilecie krajowym) to zwrot na życzenie klienta kosztuje 15 PLN + 7% VAT.... czyli 16,05PLN
a to promoloty mają opłatę za wystawienie biletu? wydawało mi się, że na tej taryfie nie biorą TF i YQ, ale może coś się pozmieniało...
Oby się nie okazało że zwrócą Ci mniej niż 16,05 :P
DaKo, od niedawna na promolotach pobierają TF.
To źle. Liczyłem na to, że promolot jest pierwszym krokiem do całkowitego zniesienia TF na lot.com, a wychodzi że jest przeciwnie.
Trzykrotnie od wejścia do użytku nowej strony kupowałem przez lot.com bilety krajowe w taryfie PROMOLOT i zaobserwowałem, że czasem wystarczy:
- odświeżyć stronę i wybrać połączenie ponownie, albo
- zamknąć i otorzyć jeszcze raz pzeglądarkę, albo
- zamiast z FF i wejść z IE (lub na odwrót)
i TF znika...
Nie wiem od czego to zależy? Ciasteczka? Jakiś identyfikator sesji, nie znam się...
Może sam system jest taki sprawny, że raz TF wczytuje, a raz nie.
Absolutne brawo dla kolegi falubaz.
Odpowiedź z LOTu poniżej:
"Zgodnie z procedurą zwrotów biletów krajowych wystawionych z taryfami nie podlegającymi zwrotowi - zwrot jedynie opłat lotniskowych - należy pobrać opłatę w wysokości 50% transaction fee plus VAT (chodzi o kwotę Transaction Fee, która była pobrana wcześniej za wystawienie biletów tj. 30PLN)"
Swoją drogą dla mnie to głupota kasować klienta jeszcze raz na tą połowę opłaty, żeby później mu ją oddać (chyba, że mi nie oddadzą w ogóle transaction fee, czyli zapłacę jej 150% plus vacik oczywiście). Nie mogą sobie tego 16,05 zł potrącić z refundowanej kwoty?
Zakładki