Poniżej krótka fotorelacja z dzisiejszego pobutu w Polonezie, pierwszy raz od czasu gdy wróciły posiłki.
Z nowości, jest osobne stanowisko z alkoholami, można zamawiać sobie drinki/koktajle, niestety pan obsługujący wyraźnie się uczył, co mimo tego, iż nie było wielu pasażerów skazywało ich na oczekiwanie w kolejce. O ile w przypadku koktajli to fajna opcja, to wino jednak powinno być na zasadzie samoobsługi, bo czekanie prawie 10 minut w kolejce na kieliszek wina jest uciążliwe.
Jedzenie: są dostępne zafoliowane kanapki oraz dania do odgrzewania na życzenie (też w zafoliowane w jednorazowych opakowaniach), choć w hotelu w którym nocowałem bemary były dostępne w czasie śniadania. Jak ktoś ma mało czasu, to w Polonezie na ciepło ma szansę tylko na zupę (ta jest dostępna praktycznie od ręki), na resztę trzeba poczekać około 15 minut zanim zostanie podgrzana.
Część Ellite nadal zamknięta
Salonik Yonelle już otwarty, ale pani Moniki dzisiaj nie było, poza tym zwyciężyła chęć spotkania towarzyskiego z @elza030 i zaspokojenia tasiemca, a jak wiadomo, na jedzenie jednak trzeba czekać
Kolega był w Preludium, tam tylko zimna pasza, tzn kanapki wydawane przez obsługę, czyli w Polonezie jednak lepiej
https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0
https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0
https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0
https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0
https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0
https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0
https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0
https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0