Czy jeśli na wydruku elektronicznym, który otrzymałem mam podane SEAT 07A to przy odprawie faktycznie otrzymam to miejsce?
Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
Z posiadanej mojej wiedzy wynika że TAK
W 95% tak.
Czasem zdarza się, że w bramce obsługa wywołuje pasażerów i przesuwa ich na inne miejsca. Zdarzyło mi się ostatnio dwukrotnie. Dostajesz wtedy wydrukowany boarding card z nowym miejscem.
Pozdrawiam, Adam
Wie ktoś może czy da się w Lot dokupić fast-track w klasie ekonomicznej?
pozdrawiam
Luce
luce
Witajcie Taka sytuacja:
3 czerwca mam lot z Wroclawia do Wilna - wylot 5:40 do VNO, 6:40 w WAW i 7:15 mial byc lot do VNO. Niestety LOT zmienił rozkład, przyspieszył wylot do Wilna na 7:05 co spowodowalo skrócenie czasu na przesiadke do 25 minut. No i w tym tygodniu mialem telefon, że w związku z przekroczeniem minimalnego czasu na przesiadkę muszą nam przebookować drugi lot na późniejszy i w rezultacie w Wilnie mamy być o 13 a nie o 9:25.
Normalnie bym może nawet machnął na to ręką, ale lecę z 73 letnią matką, której obiecałem ze zobaczymy Troki (wracamy w niedzielę) więc przylot 4 godziny później w zasadzie skutkuje koniecznością modyfikacji planów i pozostania tylko w Wilnie. Poza tym nie bardzo chcę zrywać 73 letnią kobietę rano po to żeby później siedziała 4,5 h na Okęciu.
Zapytałem czy jest możliwość zmiany rezerwacji albo na wieczorna rotację z Wrocławia do Wilna dnia poprzedniego, albo chociaż na wylot poprzedniego dnia wieczorem do warszawy tak abyśmy mogli polecieć do Wilna wczesniej zaplanowanym lotem (zaznaczyłem, że nie chodzi nam o hotel bo mamy gdzie spać). Oto co usłyszałem:
1. Możemy Panu zmienić tylko 2 odcinek lotu (WAW-VNO) bo tylko jego rozkład uległ zmianie. Nie możemy Panu zmienić 1 odcinka lotu (WRO-WAW), bo tu rozkład nie uległ zmianie (to jest nieprawda, bo też uległ zmianie tylko wcześniej). Nie ma wiec możliwości żeby wyleciał Pan poprzedniego dnia - ani do Wilna ani do Warszawy.
2. Zapytalem czy w zwiazku z tym, że do Wilna po zmianie miałbym wylecieć o 10:50 to czy LOT mógłby nam zmienić choiaż lot z Wrocławia do Warszawy na pozniejszy tak aby nie siedziec 4,5 na Okęciu. Dowiedziałem sie, ze nie ma takiej możliwości bo tylko rozkład 2 odcinka lotu uległ zmianie.
3. zapytalem czy w zwiazku z tym, że przylot do Wilna o 13 mnie nie interesuje czy moge zwrocic bilet (nie chcę tego robić, ale byłem ciekaw tego jakie mam mozliwości) - Pan z Call Center odpowiedział, ze bilet mogę zwrócić tylko zgodnie z warunkami taryfy -więc oddadzą tylko podatki. Bez mozliwosci zwrotu pełnej zapłaconej ceny mimo że mamy przylecieć do Wila 3,5 h pozniej.
4. zapytalem co jesli nie zgodze się na zmianę, tylko spróbujemy zdąrzyć na ten pierwotny LOT do Wilna. Dowiedziałem się, ze moge to zrobić na własne ryzyko, a jak nie zdążymy na odcinek WAW-VNO to bilet zostanie anulowany.
W związku z tym chciałbym się dowiedzieć od bardziej doświadczonych jakie mam prawa i czy jest szansa na jakąś sensowną zmiane rezerwacji Wydaje mi się że nie oczekuję zbyt wiele, chciałbym tylko żeby LOT dowiózł mnie do celu najpóźniej w pierwotnym terminie.
Postepowanie linii wydaje mi się dziwne. Wczesniej mialem pozytywne doświadcznia ze zmianami, także w przypadku LOT (chociaż faktycznie 3-4 lata temu) a Lufthansa gdy zmieniła rozkład o 20 minut to nawet na moją prośbę zawiozła mnie na powrocie do wrocławia zamiast do Katowic. Bardzo lubie latać LOTem, cieszy mnie jego rozwój (chociaż żałuję że nie ma już bułki piwnej), zawsze LOT był dla mnie linią pierwszego wyboru. Za LOTem przemawiały także dotychczasowe doświadczenia w przypadku odwołań lotów i zmian rozkładu. Ale teraz się autentycznie wkurzyłem. Bo przypomina mi to sytuację "Nie mamy pana płaszcza i co pan nam zrobi". A informacja - przywieziemy Pana do celu 3,5 h później a jak Panu to nie pasuje to i tak nie oddamy Panu pieniędzy wydaje mi się grubym naduzyciem Ale moze się nie znam
Prawa pasażera w przypadku odwołania lotu czy spóźnienia na kolejny odcinek znam. Ale w takiej sytuacji - zmiana rozkładu przez linię i totalne olanie pasażera jestem zielony
Proszę o pomoc
Nóż w kieszeni mi się otwiera jak ciągle słyszę podobne historie o tym jaki to beton pracuje na infolinii LOT lub (co bardziej prawdopodobne) jakie wytyczne dostaje od swoich przełożonych, które są jawnie sprzeczne z obowiązującymi przepisami.
Masz prawo do wyboru jednej z następujących opcji i to do Ciebie należy wybór najbardziej odpowiadającego Ci wariantu:
- rezygnacja z podróży i zwrot pełnej kwoty za bilet bez jakichkolwiek potrąceń ani pierdolenia (sorry ale jestem wkurzony) o warunkach taryfy
- zmianę pierwszego rejsu WRO-WAW na LO3852 o 9:00 tak by nie kwitnąć kilka godzin w WAW tylko z krótką przesiadką polecieć LO771 o 10:50 do VNO
- zmianę pierwszego rejsu WRO-WAW na LO3860 o 21:05 dnia poprzedniego tak by już bez przeszkód polecieć nazajutrz LO777 o 7:05 do VNO
Czyli jednym słowem masz pełne prawo do każdej z opcji, które poruszałeś, tylko trafiłeś na kretyna po drugiej stronie słuchawski lub ciągle niestety żywy (sic!) LOTowski beton.
Lotu na własne ryzyko zgodnie z pierwotną rezerwacją (czyli aktualnie 25 min przesiadki w WAW) zdecydowanie nie polecam, ryzyko nie zdążenia i przepadnięcia całej podróży jest bardzo wysokie, szczególnie biorąc poprawkę na Dashe osługujące oba rejsy, co wiąże się z dwiema wycieczkami autobusowymi.
Dzwoń na infolinię jeszcze raz, a jak będzie trzeba to jeszcze raz i jeszcze raz - wierzę, że w końcu trafisz na człowieka po drugiej stronie słuchawki.
@ Stoarn - próbowałem napisać, ale chyba masz zapchaną skrzynkę
@ tomo - dzieki za pomoc. Myslę, ze to kwestia wytycznych i małego doświadczenia osób pracujących na infolinii. W rozmowie stwierdziłem, ze kiedyś bez problemu dałoby się to załatwić, ale Pan "nie wie jak było kiedyś, bo pracuje dopiero od roku"
Na infolinii rzeczywiście zależy jak się trafi - natomiast są też osoby, które robią wszystko, zeby Klient był zadowolony. Kiedyś trafiłem na Pana Łukasza I., który nie tylko był kompetentny i pomocny, ale nawet sam do mnie dzwonił później żeby mi pomóc. Szczęka mi na buty spadła.
A co do absurdów i betonu w LOT miałem kiedyś bardzo ciekawe doświadczenie. Poranny lot do Warszawy z Wrocławia został odwołany. Potem okazało się, ze on jednak będzie tylko będzie opóźniony. Wiedziałem więc że na 90% spóźnię się na lot do Odessy. A ogólnie planowałem wyjazd do Kiszyniowa, tylko kupowałem bilet jak Kiszyniowa jeszcze nie było. Pytam i na lotnisku we Wrocławiu i na infolinii co z moim lotem - nie zdąży Pan na lot do Odessy, więc prawdopodobnie przebookujemy Pana na UIA - poleci Pan do Odessy przez Kijów, będzie Pan na miejscu o 22 (zamiast ok. 14:00). Pytam czy mogą mnie przebookować na lot z Warszawy do Kiszyniowa - bo tam się udaję, skoro jest jeszcze 7 miejsc i prawdopodobnie się te miejsca nie sprzedają. Ok. 5 rozmów łącznie i wszyscy mówią, że nie mogą mnie przebookować na Kiszyniów - polecę do Odessy UIA.
W miarę szybko okazało się czemu samolot do Warszawy najpierw był odwołany. Minister Sikorski miał lecieć do Pragi, ale miał awarię więc podstawiono mu drugi samolot (no i anulowano rotację WAW-WRO-WAW). Ale Pan minister jednak zmienił plany więc samolot z powrote puszczono na siatkę LOT tylko wrócił z duzym opóźnieniem.
I w czasie tych rozmów tak sobie myślę - nie mogą mnie wysłać do Kiszyniowa bo im się nie zgadza milaż, ale mogą kupić dla mnie w ostatniej chwili lot do Odessy płacąc UIA pewnie więcej niż 2 zł i jeszcze wypłaci c dla mnie 250 EUR odszkodowania.
Na szczęście w transit center na okęciu trafiłem na starszą, duzo bardziej doświadczoną Panią, której opowiedziałem swoje przeboje. Powiedziała, że spróbuje z tym Kiszyniowem o ile oświadczę, że nie będę wtedy chciał odszkodowania. Oświadczyłem - nie udało się jej. Wkurzyła się, coś bąknęła o idiotyzmach, że nie wie czemu bardziej im sie opłaci płacić innej linii za to żeby mnie zawieźli do Odessy i płacić odszkodowanie niż wysłać mnie swoim samolotem, który ma wolne miejsca, do Kiszyniowa i odlatuje za 2 godziny. Wzięła komórke, poszła na bok, gdzies zaczęła dzwonić, trochę to trwało, ale się udało. Czyli trzeba próbowac do skutku. Natomiast logiki w tym widać nie ma, a wielu pasażerów niestety na pewno to zniechęca.
Łukasz I jest absolutnie the best mi pomagał wielokrotnie, ale i tak top osiągnięcie to było przebukowanie koleżanki do LHR Aegeanem przez Ateny
Anyway, wr1981 - poczyszcze skrzynkę, a Ty tymczasem próbuj. Jak załatwisz, daj znaka. Potem napiszę priv
Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka
Mam dokładnie taką samą sytuację tyle, że lecę z KRK:
26.08 05:50 KRK - 06:40 WAW
26.08 07:05 WAW - 09:25 VNO
Powrót 27.10 z godzinną przesiadką w WAW. Jak kupowałem, to odlot z WAW był 10 minut później (Q400 nie było jeszcze w planie na rejsie do VNO). Co ciekawe, po przeczytaniu tego posta (dzięki americaneagle za podlinkowanie) ujrzałem takie coś:
Potem sytuacja wróciła do stanu rezerwacji
Działamy Generalnie mi nawet na rękę jest lecieć później więc poprosiłem o 3904 i dalej 771.
EMB175, wr1981 - jak postępuje u Was sprawa Wilna?
Ja dzisiaj dzwoniłem do LOTu (felerny lot o pięknym numerze 777 mam p2p, bez przesiadek) - na razie na callcenter Pan powiedział mi, że to zmiana kosmetyczna, i że nie może raczej tego ruszyć, ale gdy ja powiedziałem, że nie mam jeszcze decyzji tylko robię wstępne rozeznanie, bo będę konsultował z innymi pax, to na koniec rozmowy zapytał: "czyli rozumiem, że mam zaznaczyć, że pasażerowie nie zaakceptowali zmiany?".
Jeśli towarzystwo zechce lecieć 7:05, to zaakceptujemy, ale jak nie, to będę Was tu też update'ował.
Rano każda minuta zaspanego życia ma znaczenie...
Czy MCT na lotnisku Chopina uległ zmianie?
Próbuję zakupić LVO-WAW-SZZ by LOT i nie skleja mi się lądowanie 18:55 a odlot o 19:25 na dzień 29 października.
Dziwne, bo już latałem na 30 minutowych przesiadkach.
Wiecie czy coś się zmienia od nowego rozkładu?
wobec powyższego tylko FR o 20:30
Zakładki