L4 gdybysmy rozmawiali o aspektach biznesowych tej decyzji to byłaby inna bajka - a wiesz doskonale z czego to wynika. Czy znam ludzi, ktorzy z tego powodu nie korzystają, tak znam takich ktorzy mówili ze nie było LOTu. Zbyt dobrze wiesz ze to nie jest prosta korelacja 'brak' = 'brak zakupu', ale tez doskonale wiesz ze wizerunek jest wazny. A przy okazji przekazanie na wizji biletów na 'naszą nową trasę do LAX/Newark..." to juz czysta reklama. I tak emocje są wazne przy zakupach, w dodatku to tanie emocje z punktu widzenia spółki. Ale znow - to nie biznes, a polityka - takie mamy teraz czasy...
Zakładki