zimowe wyprzedaże jak najbardziej nie... tylko że... coraz więcej destynacji jest w coraz atrakcyjniejszych terminach.... ale może się mylę.. nie prowadzę szczegółowej statystyki a tych biletów jest... coraz więcej...
ja też sam skorzystałem itd. tylko że... dostepność zaczyna być powoli.. nieograniczona
a mnie zastanawia dla czemu w locie można kupić bilety taniej na krajówki niż w OLT, skoro u nich się nie opłaca za 99 PLN i dopłacają do interesu to LOTowi opłaca się za 57 PLN?
Nie mówiąc już o milach, bagażu (7 kg większy) i statusie.
Czy nie lepiej dać taką samą cenę jak konkurencja a chwalić się wartościami "dodanymi" statusami, salonikami większym bagażem, upgreadem do biznes klasu i przyzwyczajać do latania LOTem?
A w Locie masz 50% miejsc za 56 złotych? Warto pomyśleć zanim sie coś napisze...
Sent from my iPhone using Tapatalk
Pozdrawiam
Krzysztof Moczulski
Wiesz, czy to jest Twoja radosna twórczość?
Jeśli wiesz to podaj proszę wszstkim na forum split taryf na E75 na krajowce.
Z góry dziękuje za podanie czegoś konkretnego
Sent from my iPhone using Tapatalk
Ostatnio edytowane przez egon.olsen ; 20-06-2012 o 09:25
Pozdrawiam
Krzysztof Moczulski
obserwuj dalej.
Sent from my iPhone using Tapatalk
Pozdrawiam
Krzysztof Moczulski
przecież to moje tylko luźne przemyślenia, nie jestem specjalista ani człowiekiem z branży ale troche jeszcze poobserwuje i sobie doczytam
Ja przepraszam jak byłem zbyt obcesowy, ale struktura taryf jest zdecydowanie różna i oczywiście zależy od popytu na danej trasie. Z oczywistych względów nikt jednak takich danych nie upubliczni
Sent from my iPhone using Tapatalk
Ostatnio edytowane przez egon.olsen ; 20-06-2012 o 09:25
Pozdrawiam
Krzysztof Moczulski
nie ma co tam przepraszać, ja do końca za mądrze też nie pisałem...
a ja tylko tak pisałem i chciałem wrócić do głównego tematu dnia dzisiejszego że... chyba za dużo tych "szalonych śród". ale miejmy nadzieje że ktoś to mądrze sprzedaje te miejsca bo na pierwszy rzut oka wygląda to na pilne wyprzedaże celem otrzymania gotówki...
wiem, że w locie nie ma 50% biletów za taką cenę, wiem co to łączenie taryf ale dziwie się np
27-30,06
LOT 14:40 z WAW + 9:00 z WRO = 124,19 + 84,00 (jakoś wyjątkowo bez głupiej końcówki) = 208,19 (ATR72+ E170) na 64/80 miejsc
OLT 14:30 z WAW + 8:55 z WRO = 99 + 149 = 248 (A320) na 180 (jeżeli im wierzyć, że naprawde połowa jest za 99 PLN to w powrtnym rejsie maja więcej miejsc do tej pory niż LOT w całym)
powiesz, że taryfa łączona, sprawdźmy zatem w jedną stronę w sierpniu np pojedynczy odcinek i co najmniej 6 biletów jak lot.com pokazuje można już nabyć za 61,56 PLN, czy nie lepiej startować tak samo jak konkurencja od 99 a zachwalać wartość dodaną jak już wspominałem jaką zyskuje się wraz ze statusem
to, że OLT dokłada to wiemy wszyscy, pytanie zatem czy nie lepiej kusić wartością dodaną a nie ceną?
Tak patrząc na te ceny to to bardziej marketingowy chwyt tym razem. Zazwyczaj bilet jest tańszy od First Minute o +- 100zł (niezależnie od kierunku), a dla wielu kierunków ta w tych miesiącach ta taryfa jest dostępna.
Patrząc po liczbie kierunków wychodzi średnio ok 20 miejsc w SŚ na dzień na danym kierunku (jeśli info o 100k było prawdziwe - lub jeśli dotyczyło każdego odcinka osobno ok 10 miejsc na loty w jednym kierunku)... wydaje się dość sporo.
To oczywiście pusta statystyka
Ostatnio edytowane przez kaspric ; 19-06-2012 o 19:59 Powód: dopiska
Patrząc na listę kierunków, które LOT planuje wyprzedawać, widzę z jednej strony mało popularne: Hamburg, Donieck, Ryga z drugiej natomiast: Londyn, Bruksela, Wiedeń, Madryt, Tel Aviv. Jaki jest sens w wyprzedawaniu miejsc na te drugie skoro samoloty i tak latają pełne a taryfy należą raczej do wysokich?
Gabec, nie wiadomo ile tych miejsc jest w cenach promocyjnych. Może tylko 2-3, a ludzie zrobią darmową reklamę? Ja widzę w tym sens, pod warunkiem, że tak jest.
Pozdrawiam, PAWi / www.lubiepodroze.eu - blog o podróżach i turystyce
Odpowiedź masz w moim poście ;-). 20 lub 10, zależy jak liczyć (przy czym to też w bardzo dużym przybliżeniu, chodzi o rząd wartości).
Też myślę, że na tym tutaj polega marketing (albo chcę wierzyć). 100000 miejsc i 50 kierunków, z czego większość miejsc jest tam, gdzie i tak się nie wyprzedają z takim wyprzedzeniem, zaś na te bardziej dochodowe kierunki po 2-3 miejsca. Ergo z tych 100000 miejsc sprzeda się stosunkowo niewielka część.
Zakładki