Pytanie retoryczne: 250 euro dostałeś w gotówce czy przelewem?
Taka oto historia z dzisiaj. Miałem kupiony bilet na lot KRK – WAW – KRK na dzisiaj, do WAW LO3910, do KRK LO9313. Klasa rezerwacyjna K, a więc nie taka znowu niska jak na krajówkę. Status FTL od wielu lat. Odprawiłem się wczoraj on-line na LO3910 i przez cały dzień próbowałem się odprawić na LO3913. Bez skutku, cały czas błąd. Pierwsza próba była ok godz. 10, później aż do dzisiaj, do 5 rano. Nic. To rano o 7 udałem się do odprawy na Okęciu. I co? I okazało się, że jest overbooking -14 pax. Był już zapewne wczoraj, kiedy próbowałem się odprawić. Po wizycie w 5 różnych miejscach, w tym u supervisora, okazało się, że nie wiadomo zasadniczo, dlaczego jest overbooking. Ale zapewne przez zmianę samolotu. Koniec końców udało mi się też wywalczyć zwrot pieniędzy za niewykorzystany odcinek. I tu pojawia się kilka pytań:
- czy rzeczywiście tak wygląda procedura, że pasażer z dosyć wysoką klasą rezerwacyjną biletu i – niewielkim, ale zawsze – statusem mimo, że próbuje się odprawić w najwcześniejszej porze, jest na standby?
- rozumiem, że nastąpiła zmiana z ATR 72 na ATR 42 – ale skutek jest taki, że 14 osób nie poleci, a najbliższe wolne miejsca były na lot o 22.45. Może to jest retoryczne pytanie, ale kto w takiej sytuacji poleciał LO3913 i co/kto o tym decyduje?
Dostanę przelewem, po skardze do ULC, jak zwykle.
Dzisiaj zwyczajnie trafił mnie szlag na lotnisku. Nigdy chyba nie zrozumiem takiego zachowania LO...
FTL ma wyższy priorytet na liście zgodnie z zasadami M&M niż zwykły pax więc teoretycznie nie powinien zostać zbanowany z lotu chyba, że samolot wypełniają same HONy, SEN i inne FTL co jest praktycznie statystycznie prawie niemożliwe.
Sytuacja tym bardziej dziwna że miałeś relatywnie, jak na krajowkę, wysoka klasę rezerwacyjna bo to chyba semi-flex jest. Mogę się założyć, że przynajmniej częśc tych co poleciała miała O/U/L.
Ale poltyka LO jest mało zrozumiała od dawna w tym zakresie. Tzn. obawiam się, że nia ma żadnej, jest taka jak sie uwidzi pani Kazi przy komputerze.
Ja wiem, że to jest niemożliwe. I dlatego chciałbym wiedzieć, co spowodowało takie a nie inne zachowanie. W szczególności, co spowodowało brak możliwości odprawy już wczoraj i kto dzisiaj o 7 rano był odprawiony na LO3913 w takiej ilości, że był ovebooking -14 pax.
No więc poza przypomnieniem o 250 euro wyślij prośbę o wyjasnienie dlaczego zignorowane zostały przywileje wynikające ze statusu w Twoim przypadku.
Śmieszna sprawa - nagle objawiły się miejsca na LO3923, które LOT sprzedaje w dosyć niskich klasach rezerwacyjnych (semi flex za 300 zł.). Ciekawe, bo o 7 rano ich nie było. I jeszcze bardziej ciekawe, że raczej nie zwolniło się 1, czy 2 miejsca, bo by do semi flex nie spadły...
Jeżeli samolot się zmienił operacyjnie z dnia na dzień to teoretycznie możliwa jest sytuacja, że pasażerów odprawionych jest więcej, niż miejsc na pokładzie. Jest to jeden z minusów odprawy on-line.
Hmmm... 3913 leci o 15:00 - faktycznie jest wyzerowany, ale nie rozumiem dlaczego rano od razu zrezygnowałeś i wziąłeś kasę - przecież mogli Cię przerzucić na 3923 chociażby.
Pozdrawiam
Krzysztof Moczulski
Egon,
Dlatego zrezygnowałem o 7 rano, bo o 7 rano wg kas LOT'u były miejsca tylko na 22.45. Kilka postów wyżej dziwię się, że teraz nagle się objawiły miejsca na 16.30, co wobec tego, w jakiej są taryfie, sugeruje, że one cały czas były. Po prostu poinformowano mnie, że najbliższe wolne miejsca są o 22.45, więc wziąłem kasę.
Ok, sorry - wszedłem w system po Twoim pierwszym poście Na ten rejs była dzisiaj podmiana z AT5 na AT7. Najprawdopodobniej coś się stało z którymś ATR i stąd zamieszanie. Natomiast tego, że ze statusem Ci odmówiono odprawy jest naprawdę dziwne i niezrozumiałe...
Pozdrawiam
Krzysztof Moczulski
Nic tylko samolot pełen HON i SEN... Przypadkowość, bylejakość i tyle. A patrząc na obłożenie samolotów na trasie KRK - WAW aż dziw bierze, że nikt inny na tej trasie nie lata. Może by to dobrze zrobiło LOT'owi.
Ostatnio edytowane przez gaugan ; 03-07-2012 o 12:07
ale ja też miałem taki przypadek ze sobą i FTL nie ma w Locie żadnego znaczenia, musi wymrzeć "stare" pokolenie i może nowe coś zrobi w tym celu a statusy w Locie nie istnieją ale... jak to pisałeś już nieraz egon wkrótce się zacznie zmieniać....
mam nadzieje że LOT tych zmian dożyje....
Odpowiedzi są relatywnie proste. Klasa rezerwacyjna nie ma tu nic do rzeczy, ewentualne przywileje z nią związane są prawdopodobnie ograniczone do możliwości zmian daty i zwrotów. Po drugie procedura jest taka że kto się odprawi ten leci, czyli inaczej kto pierwszy ten lepszy, oczywiście w ramach economy i business. Rozumiem że się nie mogłeś odprawić przez internet, ta odprawa działa tylko w najprostszych przypadkach, a jakiekolwiek inne bardziej skomplikowane przypadki, jak np kwestia zmiany maszyny, powodują problemy z odprawą, co więcej jest to kwestia nie lotu ale systemu odpraw na lotnisku który może być bardzo niestabilny. Natomiast callcenter, ma z tego co wiem, możliwość wymuszenia odprawy, następnym razem, dzwoń na callcenter. Z ich punktu widzenia, nie odprawiłeś się wcześniej i zostałeś na standby, trudno przyjmować jako dowód próby odprawy to że strona nie działała.
Ostatnia sprawa to status FTL. Ma on swoje określone przywileje wśród których nie ma priorytetu przy odprawie. Dopiero SEN czy HON mają większe przywileje. Tak więc tu też nie można się domagać czegoś czego w pakiecie nie było.
Tak więc reasumując, w takiej sytuacji odprawa wygląda tak:
najpierw automatycznie lub ręcznie odprawa VIP i pasażerów z dziećmi < 2l, później w kolejności odpraw.
więc reasumując jak latasz raz na miesiąc Lotem to możesz nie polecieć bo ktoś sobie kupił bilet w FM za 50 zł żeby sie przelecieć i zobaczyć jak jest a Ty jak jest np FTL nie masz tego w pakiecie więc nie należy Ci się. I to jest właśnie podejście w Locie to klientów. Więc ten co lata co miesiąc pewnie będzie latał z innymi bo "nie ma w pakiecie" a ten co leciał "okazjonalnie" poleci tanimi liniami. ot takie spostrzeżenia...
Im wyższa klasa, tym generalnie wyższy priorytet - po to są w zasadzie.
Biorąc pod uwagę, że loteria ATR/Q400/E70/E75/737 trwa w zasadzie nieprzerwanie, to chyba nie powinien być skomplikowany przypadek.
Nie wiem jak jest teraz, ale parę lat temu kiedy pierwszą kartę FTL dostała i książeczkę wyraźnie oferującą możliwość odprawy przez telefon, callcenter takie opcji nie uznawało. Może po prostu pechowy jestem, ale kontakt telefoniczny z LO w moim przypadku to zwykle strata czasu.
FTL/*S daje przywileje priorytetu na liście oczekujących, pomijając kwestię odprawy przy stanowisku C. Trochę nielogiczne dałoby dawanie pasażerowi przywileju priorytetu na miejsce, z którego wcześniej się go wykopało.
Jeśli ktoś lata LO często, to znaczy, że musi - więc LO się o niego nie musi starać. Co innego o klientów PKP czy Polskiegobusa, to dopiero smakowite kąski.
To nie podejście lotu tylko zasady programu miles&more i statusu FTL.
Miles & More - Wikipedia, the free encyclopedia
Wyższe klasy rezerwacyjne nie przekładają się na priorytet ale jutro dokładnie to sprawdze. Co do callcenter to jest jak jest, wiem ze mogą wymusić odprawę technicznie. FTL daje przywilej priorytetu na liście oczekujących a nie przywilej wyrzucenia nie ftl'a z samolotu.
Masz racje - mimo statusu i przydzielonego juz wczesniej miejsca wrzucili mnie na stand-by. Sama kobieta sie dziwila gdyz w samolocie bylo jeszcze 8-10 miejsc wolnych. Poszedlem wiec z karta pokaldowa do Poloneza bez przydzielonego miejsca, a przy gate odebralem nowa - wroc na kilka podejsc drukowano mi takowa juz z miejscowka.
Zakładki