Poznań to jest pikuś w porównaniu z takimi Katowicami, na głowy poupadali po upadku OLT i tyle w tym temacie.
Na 4. marca 2013 bilet WAW-POZ w taryfie First Minute, a zatem najbardziej restrykcyjnej, kosztuje 413,55 PLN w obie strony. Niemal trzykrotnie drożej niż jeszcze pół roku temu. Zastanawiam się, kto kupuje bilety do POZnania z takim wyprzedzeniem czasowym w tak paskarskiej cenie, mając do dyspozycji wyjątkowo dobre jak na nasz kraj połączenie kolejowe, względnie quasiautostradę, po której da się jednak jechac. Biorąc pod uwagę statystykę odwołań lotów, biznes raczej tą trasą nie lata. Turyści w tych cenach raczej również nie. Czy zatem dochodowośc i sens połączenia zapewniają wyłącznie tranzyty ?
A może jest to wstęp do likwidacji tej trasy ?
Poznań to jest pikuś w porównaniu z takimi Katowicami, na głowy poupadali po upadku OLT i tyle w tym temacie.
no może nie tyle, bo dodam swoje 3 grosze
co ciekawe na trasie KTW-WAW OLT nigdy nie latał, więc cena LOTu pół roku temu nie była wymuszona działaniami konkurencji. Trzeba też pmiętać, że wtedy droga KTW-WAW była w remoncie, więc przejazd samochodem był masakrą (a ceny LOTu były niskie), teraz autem bez problemu (do tego PKP IC), a LOT ceny z kosmosu serwuje
Zgadzam się, że teraz ceny są masakryczne i nawet ja, miłośnik lotu i osoba prowadząca ponad 60-osobowy biznes nie latam KTW-WAW , bo cena 464 zł jest nieprzyzwoita. A na dodatek nie ma wejścia do saloników na FTL (zresztą w KTW salonik i tak nieczynny), wiec LOTowi odpadł też atut dobrej kawy i kanapki na śniadanie.
Podobnie ceny z PL do Pekinu. LOT znacznie droższy od Lufy
A jak piszą na LOT prosi ministra o miliony. Tnie koszty o pół miliarda, pracę straci kilkaset osób - TVN24 jest widoczny w "ostatnim kwartale także spadek liczby pasażerów." Co się dziwić jak podurnieli z cenami
Masz na mysli chyba O&D?...p2p jest niemozliwy skoro WAW to hub..Jako p2p jest to bez sensu.
a czy ATR to tylko do POZ teraz lataja? a pozostale krajowki na Q400?
i widze jakas niespojnosc ... w kalejdoskopie napisane jest ze do dyspozycji LOT sa 2 ATR 42 plus 7 Q 400, a do POZ lata ATR 72
od wakacji najszybszy pociąg do Poznania w związku z 2 letnim remontem pojedzie 1h dłużej czyli 3,5h
obecnie z POZ do WAW LO lata 4x
Sam remont moim zdaniem nie skłoni tak wielu osob do przesiadki - gdyby jazda trwała 4h I wiecej to tak. To w ramach mojej obserwacji tego jak wygladało to na trasie Gdansk-Warszawa, dopoki pociag jechał do 4h było ok
Choc kilku dodatkowych pax p2p na rejs moze pomóc w dodatkowej rotacji (nastawionej jednak na przesiadki) - nigdy LO nie bedzie tu walczył o p2p, jest jeszcze A2 poza pociagiem. Ale moze to pomoc zaistniec LO mocniej w POZ
Będzie więcej rejsów na WAW-POZ-WAW
za portalem na pWylot z Warszawy w poniedziałki, wtorki, czwartki i piątki zaplanowano na godz. 10:30 (przylot do Poznania o godz. 11:25), a wylot z Poznania na godz. 11:55 (przylot do Warszawy o godz. 12:50). Dodatkowo przewoźnik uruchomi rejs do Poznania w sobotę wieczorem (wylot o 22:50, przylot o 23:50), a powrót do stolicy zaplanowano na niedzielę rano (wylot z Poznania o 8:55, przylot na Lotnisko Chopina o 9:50).
Czy obecnie na tej trasie lataja tylko Bombardiery? Calkiem niedawno, w lipcu, przylecialem do Poznania E170 (wylot o 13:30 z WAW bodajze byl) i byl on nawet podany na stronie internetowej - a teraz widze same Q400, chociaz flightradar podaje czasem E170 (wiem wiem, moze sie mylic). Pytam, bo planuje lot z rodzina do Wloch w kwietniu i chcialbym wybrac LOT ze wzgledu na komfort podrozy, ale jesli do WAW z POZ polecimy Q400 to niestety ta opcja odpada (bo to bedzie pierwszy lot samolotem w zyciu dla niektorych, a Q400 pierwszy raz nawet dla mnie, "doswiadczonego" pasazera nie byl zbyt przyjemny (mialem wrazenie, ze niezle nim rzucalo, chociaz teraz juz latam nim bez problemu)).
Tak jak sam zauważyłeś - rozkładowo jest Dash, z okazjonalnymi podmiankami na E170. Nie ma reguły.
Jeśli q400 nie pasuje to zostaje PKP Intercity do Warszawy Zachodniej i przesiadka bodajże na s1 lub s3. E70/75 specjalnie dla Ciebie nie podstawią :-)
No i odnoszę wrażenie, że E70/75 jest tak samo podatny na podmuchy wiatru jal q400. Ten sam rozmiar samolotu.
Wysłane z mojego SM-A310F przy użyciu Tapatalka
Co to się porobiło. Kiedyś latało się ATR42 i Saabem 340 lub nawet Jetstreamem by Jetair, usłyszeć się nie dało, plomby z zębów wypadały a tutaj na Q narzekają...
Turbopropy są fajne, nisko latają więc widać którędy się leci (jeśli nie ma chmur), jak mu z boku powieje to od razu poczujesz, jak doda obrotów to usłyszysz, a Q jest z nich wszystkich najlepszy bo ma MOC i potrafi przyspieszyć.
Potwierdzam, że wszystkich typów samolotów którymi leciałem, Q400 był najfajniejszy, na starcie przyśpieszenie wcisnęło w fotel, przy lądowaniu odwrócenie kąta natarcia tych przepięknych propów prawie mnie z fotela wyrzuciło
I mogę potwierdzić informacje przedmówców wręcz z pierwszej ręki, widzę podejście na 28 z okna mojej pracy, i jak leci LOT to najczęściej jest to Q400. Ale raz czy dwa ponoć puścili 737.
Największy komfort podróży będzie jak Was dowiozę na Okęcie samochodem:
http://lotnictwo.net.pl/blogs/lelek7....html:mrgreen:
Zakładki