Gadu gadu a odpowiedź nie padła... tak, niestety tylko prince polo i woda. W ramach rekomensaty za taki podły serwis mogę zdradzić, że lecąc z regionu szczególnie poza sezonem możesz śmiało liczyć na C w cenie Y, ja tak w czerwcu leciałem jak panicz na 3 fotelach i to jeszcze przy wyjściu awaryjnym
Co się zaś tyczy RZE to by się nawet zgadzało bo regiony latają obecnie codziennie z wyjątkiem 5/6 właśnie, a uruchomienie takiego połączenia będzie jednocześnie oznaczało, że kolejny rejs do TLV zyska WAW bo żeby całość się spięła to teraz LO155 będzie musiało polecieć także w 5, a LO156 w 6.
Trochę bezsens. Rzeszów obsługuje Podkarpacie, gdzie ortodoksi zwiedzają groby cadyków. A ortodoksi nie podróżują w piątki i w soboty bo wtedy jest szabat. Ogólnie religijni Żydzi wtedy nie latają. Ci którzy latają do Warszawy czy Krakowa to zupełnie inna grupa Żydów. Oni latają tez w piątek i sobotę.
Za to Polacy podróżują a Izrael jeszcze za nich LOTowi zapłaci, same korzyści.
I personel pokladowy moze sie "doszkalac" w hardkorowych warunkach
tapnięte z paczkomatu
Od kiedy LO rusza ze sprzedażą lotów z Rzeszowa do TLV? Będą jakieś super promocje?
O ile wiem, to LOT nie ogłosił takiego połączenia jeszcze, a na razie mamy tylko informacje z innych źródeł niż przewoźnik. Sam jestem zainteresowany takim połączeniem i bardzo kibicuję rozwojowi siatki LOTu, tym bardziej z Rzeszowa.
Tak się zastanawiam, czy ten ruch władz IL z dopłatą €60 za dowiezionego turystę nie jest próbą podebrania ruchu krajom arabskim? No bo TLV to city break i pielgrzymki. Ale taka Ovda, to chyba głównie Morze Czerwone. Tam do paszportu podobno wbijają pieczątkę, która staje się blokadą dostępową do niektórych krajów islamskich. Ktoś wie jak to jest widziane w takich bardziej u nas popularnych Egiptach, Turcji, Maroku, Indonezji, Malezji czy ZEA? Bo że Iran spalony, to oczywiste
Izraelska straż graniczna już od paru lat nie wbija pieczątek, tylko daje karteczki, które służą jako potwierdzenie otrzymania wizy turystycznej. W paszporcie nie pozostaje żaden ślad po pobycie w Izraelu.
Nawet gdyby jakaś pieczątka była, to na pewno nie przeszkadza we wjeździe do Egiptu, Jordanii i Turcji. Wydaje mi się, że bez przeszkód powinno się wjechać również do krajów Magrebu. Na pewno są problemy w Libanie, Syrii, Iraku, Iranie i Libii. Nie wiem, jak jest w przypadku islamskich krajów na Dalekim Wschodzie.
Zakładki