Wow, z takimi cenami bym poleciał, chociażby aby "zaliczyć" LUZ i "dooglądnąć" Izrael. Problem w tym, że byłem w tym roku w Iranie i nie mam ochoty spędzić kilku godzin na przepytywaniu po co/kogo poznałem/co robiłem/gdzie byłem. Poczekam jeszcze ze 2 lata.
Zakładki