Jeśli wierzyć portalowi, którego nazwa oznacza osobę korzystającą ze środka transportu, ale nie kierującą nim kropka com Linie LOT i Turkish Airlines podpisały porozumienie w sprawie prowadzenia wspólnych analiz rynku dotyczących możliwości wspólnego oferowania usług.
Mikosz:
Tamel Kotil, prezes Turkish Airlines:LOT jest gotowy do dynamicznego rozwoju już od początku 2016 roku i teraz jest najlepszy moment by umocnić naszą współpracę z najważniejszymi liniami partnerskimi. LOT i Turkish Airlines są partnerami od wielu lat. Jestem przekonany, że to porozumienie pomoże nam stworzyć unikalną i globalną ofertę. Dzięki niej już wkrótce pasażerowie skorzystają w pełni ze światowej i uzupełniającej się siatki obu przewoźników
Portal z którego pochodzi informacja twierdzi, że docelowo strategiczna współpraca ma przekształcić się w umowę Joint Venture.Strategiczna współpraca między naszymi liniami da obu przewoźnikom szansę na wzmocnienie obecności na swoich rynkach. Dzięki ściślejszej współpracy nasza oferta będzie jeszcze skuteczniejsza. Obie linie są członkami Star Alliance, można więc powiedzieć, że inaugurujemy partnerstwo, na którym skorzysta cały sojusz
Czyli walki wewnątrz Star Alliance ciąg dalszy - Lufthansa podgryza LOT, Lufthansa tępi Turkisha na każdym możliwym polu, więc jestem za :-) Pytanie na ile LO ma szansę być w jakikolwiek sposób wartościowym partnerem dla TK przy takiej różnicy wielkości obu linii.
A319 A320 A321 A33(23) A34(36) A388 AT42 AT72 B717 B737(345789) B744 B752 B763 B77(2W) B78(89) CRJ(279) DH8X E120 E145 E170 E175 E190 E195 F100 RJ1H
9V 9W AA AB AC AD AF AK AP AY AZ B6 BA BJ BR C0 CX DJ DL DY EK EY FB FR G3 HA JJ JL JQ K2 K6 KL LH LO MU MQ MW NE NH NZ OO OS OZ QF QK QQ QR SG SK SN SU TG TR TZ U2 UA US VA W6 XQ
Kierunek dobry. Pytanie kiedy LH storpeduje to porozumienie w ten czy inny sposób.
w SA wyraźnie większy może więcej, przecież sama LH ma JV na loty TATL.
LO musi szukać swojego miejsca w SA a ten ruch jest bardzo dobry
No to długo nie trzeba było czekać.
LH współpracuje z TK to znaczy obaj są właścicielami SUNEXPRESS.
Jakoś nikt głośno w SA nie krzyczy przeciwko JV LH z innymi z Azji i z USA, niech się ten cały sojusz rozpadnie bo i tak założenia od dawna są tylko na papierze.
Jak chociażby współne kupowanie paliwa i innych usług itd.
Czyli wychodzi na to, że temat ewentualnego wyjścia LOT ze *A stał się nieaktualny (o ile w ogóle taki scenariusz był przez LO na poważnie rozważany). Ciekaw jestem co z tego porozumienia z TK wyjdzie?
No i pytanie jak tam nowe lotnisko w Stambule? Obiło mi się kiedyś o uszy, że w związku z jakaś aferą (bodaj ekologiczną) prace zostały lub miały zostać wstrzymane. Bo Ataturk to już zapchany jak LHR...
Pozdrawiam,
slaweq
W 2013 r. Turcy zawarli podobną umowę o współpracę z ukraińskim UIA. Dzięki której Stambuł stał się jednym z głównych węzłów tranzytowych dla rynku ukrainskiego - wielu np. lata z/do USA przez IST.
Turkom napewno zależy na uzyskaniu większego dostępu do rynku Polskiego, co LOT od lat blokował. W zamian TK może nie wiele dać LO. Jedyne miast w siatce LO do ktorych TK nie ma połączenia to właśnie Polskie regiony i Lwów.
A kto miał krzyczeć skoro stronami umów są główni przewoźnicy na danym rynku (Atlantyk: UA+AC+LHG, Japonia-Europa: NH+LHG, i ew. Chiny-Europa: CA+LHG) ?
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Najwięksi przewoźnicy aliansu wcale nie narzekają na jego obecny kształt, wręcz odwrotnie, narzekającym otworzyli drogę do opuszczenia aliansu do końca tego roku. Nic dziwnego że nie chcą wspierać LO w odbieraniu im pasażerów.
TK lata do LWO 3 razy w tygodniu.
Nie bardzo widzę jaka ma tu być korzyść dla LOTU z takiego joint venture. Jeśli miałaby to być bliższa współpraca, to Turkowi na pewno nie w smak są nowe trasy LO do BKK, SEL czy ew. do Indii - o ile takowe zostaną otwarte. Czy są w ogóle jakieś miasta (poza krajowymi) gdzie lata LO a TK nie?
Odebranie LOTu nie ale odebranie ich lufie juz tak, poczekajmy do info na czym owa współpraca ma polegać bo to ze na razie coś podpisano to ....
To bardziej nie w smak ta współpraca jest LOT czy Turkishowi? )
Jakie mogą być przykładowe (bo póki co spekulujemy i nie wiemy, czy jakaś szersza umowa będzie i jak będzie wyglądać) korzyści dla stron?
LOT:
- większa częstotliwość. Możliwość sprzedaży biletów na każdy dzień niezależnie od częstotliwości rejsów własnych, co daje lepszą ofertę dla pasażerów wysokopłatnych
- większa siatka - kupuję bilet PRG-WAW-NRT, KIX-IST-PRG czy też BUD-WAW-BKK, KUL-IST-BUD, czego w tej chwili nie zrobimy.
- bardzo możliwe, że wzrost oferowania w przypadku niektórych kierunków wcale się Turkom nie opłaca. Jeśli dodadzą 3-ci lot dziennie do NRT to wcale nie oznacza, że o 50% wzrośnie liczba pasażerów p2p. Do NY w sezonie są 3 loty dziennie, może jednak bardziej opłaca się puścić część pasażerów przez WAW, natomiast uwolnionymi maszynami (i slotami w IST) wzmocnić inny kierunek?
Turkish:
- w dużo mniejszej części, punkty jak wyżej
- zgoda LOT na loty do polskich regionów
- możliwość pośredniego zwiększenia oferowania, bez dodatkowych lotów na już zapchanym IST.
Zapewne deal jest prosty - chcecie latać do polskich regionów? Ok, ale dla nas oczywiście nie jest to na rękę... musimy coś z tego mieć. Zobaczymy, w jakiej formie i jak ścisła to będzie współpraca.
Poza tym wróg mojego wroga jest moim przyjacielem . Myślę, że zarówno Turkish jak i LOT czują, żę Lufa stara się ograniczać konkurentów ze * jak może, czego najlepszym przykładem brak zgody na CS ANA i LOT. Najwyższy czas, żeby inne linie zamiast płakać, że nie są częścią globalnych jv, zaczęły same się zrzeszać i pokażą, że jeżeli "nie chcecie z nami współpracować, to stracicie". I to LH może najwięcej stracić na współpracy LOT i Turkish.
Największą korzyścią dla LO będzie udział finansowy w tym, co z naszego rynku wywiezie TK. LH, EK i QR pokazały, że potencjał u nas jest. LO samo sobie nie radzi i nie będzie radziło. TK ma pomysł i środki, LO ma prawo się zgodzić lub nie. TK albo się podzieli, albo nie wyciągnie nic więcej z naszego rynku, który będzie nadal rósł. Wreszcie zrozumieli, że warto się dogadać i zacząć zarabiać.
Trzecim wygranym będziemy my konsumenci, szczególnie w regionach opanowanych przez mafię LH/OS/SN/LX. Ceny będą niższe, czas przelotów krótszy i serwis lepszy.
Na ostanim spotkaniu z inwestorami TK wyraźnie powiedział że zamierzają zwiększać częstotliwość lotów z IST, szczególnie połączeń dalekodystansowych. Nowe porozumienie z LO zapewne ma na celu dostarczenie dodatkowych pasażerów tranzytowych do IST. Potencjał IST jako węzła tranzytowego jest daleki od wyczerpania(TK najbardziej ogranicza infrastruktura i brak samolotów ale radzą sobie). Obecnie pracują nad dodaniu drugiej codziennej fali do USA. Odnośnie IST-JFK, rynek O&D między IST a NYC jest ogromny i uzasadnia trzy loty dziennie.
Znów zakładasz jakiś ultra optymistyczny scenariusz. Jak otwierano połączenie do Pekinu miały być codeshare'y, większa częstotliwość lotów etc. A jak jest w rzeczywiście? LOT oferuje jedne z najtańszych przelotów z Europy do Pekinu, w wielu przypadkach tańsze niż SU który nie płaci za tranzyt transyberyjski. Podobnie będzie tym razem, TK zależy na większym dostępie do rynku polskiego. Jeżeli będzie JV, to będzie on dotyczył rynku Polska-Turcja. Aby powstała tak szeroka wspołpraca jaką opisujesz wyżej konieczna byłaby zgoda władz europejskich, tureckich i każdego z państwa azjatyckich. Co jest naprawde zabawne to jest "strategia" z czerwca ktora zakłada zę niszą LO jest Azja-Europa Wschodnia, lecz nowe połączenie do NRT nie realizuje jej. WAW-NRT nie łączy się z KBP, LWO, BUH, TLL, SOF itd. W rzeczywistości liderami Europy Centralnej i Wschodniej są Lufthansa(z Austrian), Turkish i Aeroflot i nic tego szybko nie zmieni.
Lufthansa może stosunkowo łatwo dać kres ambicjom LO, wystarczy że "zainwestuje" w rynek Polski. Obniką cen można skutecznie zdestabilizować sytuacje finansową LOT. Jest już na to precedensa. Pomimo wieloletniego "porozumienia dżentelmeńskiego"między LH i OS, Austrian postanowił rozwijąć połączenia dalekowschodnie. Lufthansa zareagowała ekspansją na rynku balkańskim. Skończyło się na tym że rząd Austriacki dopłacił LH 400 mln EUR aby przejeła bankrutucjącego OS.
Demonizowanie Lufthansy nie ma sensu. Lufthansa jest przedsiebiorstwem, nie fundacją charytatywną, i nic w tym złego że zwiększa przychody kosztem konkurentów i że robi to skuteczniej niż np. LO. Tu LOT i Mikosz są niepoważni że chcą żeby LH, UA i linie azjatyckie wspierały go w odbieraniu im ruchu.
@E-Jet KRK najlepiej opisał jakie korzyści LOT może realnie otrzymać z tej współpracy a największe korzyści rzeczywiście będą mieli polscy konsumenci.
Zakładki