O ile się nie mylę międzylądowanie dodaje ~1700 samych kosztów opłat nawigacyjnych, dodać większe zużycie paliwa i inne opłaty i pewnie 50 zł zwyżki na fotel przekroczymy. Po to żeby konkurować z IC z KTW za ~100 zł?
W żadnym wypadku. Wręcz przeciwnie, według moich spostrzeżeń jako regularny pasażer (co tydzień, góra co dwa) wiem że okolopoludbnowe jest przyzwoicie obłożone ale nocowanie juz niekoniecznie stąd zgodziłem się że pomysł lotu łączonego z IEG nie jest absurdalny i chciałem dowiedzieć się nieco więcej. Jeżeli nadinterpretowałem Twój post to przepraszam. Dziękuję za statystyki - nie znałem ich. EOT (KTW rozpatruje tylko tutaj jako propozycję lotu łączonego WAW-KTW-IEG)
..::WizzAir::..
Now We Can All Fly :)
O ile się nie mylę międzylądowanie dodaje ~1700 samych kosztów opłat nawigacyjnych, dodać większe zużycie paliwa i inne opłaty i pewnie 50 zł zwyżki na fotel przekroczymy. Po to żeby konkurować z IC z KTW za ~100 zł?
Bardziej chodzi o sensowne dodanie lotów do OEG do siatki, sensowne wykorzystanie kasy z przetargu z UMWL i być moze poprawienie zyskowności innego połączenia. Chociaż wydaje mi sie że Ciebie L4 akurat nic oprócz likwidacji nie przekona L4
..::WizzAir::..
Now We Can All Fly :)
idealny rozkład dla LO pod względem wykorzystania maszyny to:
WAW-IEG 22:35-23:40
IEG-WAW 05:35-06:45
każdy inny blokuje maszynę LO
no chyba, że jak ćwierkają ptaszki LO przejmie P8 i Saabami będzie chciał współpracując z samorządami roz/ odbudować siatkę niszowych kierunków IEG, KTW, BZG, SZY, LCJ, LUZ, RDO, HDF, OSR, PLQ, KGD, DRS i LEJ
IEG się potwierdza więc kto wie
Jeśli dobrze rozumiem warunki przetargu cytowane na forum (być może cytat niepełny, więc mogę się mylić) to przetarg dopuszcza, że połączenie do IEG będzie międzylądowaniem w innym/dłuższym połączeniu, a nie, że samolot będzie miał międzylądowanie na trasie IEG-WAW. To międzylądowanie zawsze zajmuje trochę czasu (PAX siedzi bezczynnie w samolocie z 30 minut + czas potrzebny na zniżanie, odlot, kołowanie itd. - łącznie z godzinka pomimo, że odcinek IEG-POZ można pokonać ze wznoszeniem do FL80 (TMA jest w pewnym miejscu od 6500 FT, a zatem FL80 wystarczy aby mieć 1000 ft separacji z samolotem lecącym na granicy pionowej class G i C) aby nie wylatywać z TMA class C, w zasadzie po prostej kilka minut), co powoduje, że takie połączenie jest mało konkurencyjne wobec szybkiego dojazdu A2 (... i S3 jako łącznica) zarówno z Gorzowa Wlkp. jak i z Zielonej Góry.
Robienie z kolei takiej protezy jak lot POZ-WAW via IEG (aby nie było międzylądowania na IEG-WAW) jest tak bezsensowne dla PAXów z POZ, że każdy kto przypadkowo raz się na pokładzie tego samolotu znajdzie kolejnym razem już nie wsiądzie.
Ogólnie rzecz biorąc to z punktu widzenia przedsiębiorcy mającego w perspektywie dojazd z ZG lub GW do Babimostu jakiekolwiek międzylądowanie powoduje, że nawet jadąc z maksymalną dozwoloną prędkością po drogach S3 i A2 wyjdzie szybciej, a jak wiemy wielu przedsiębiorców, szczególnie tych w Audi Q i BMW X nie jeździ z maks dozwoloną tylko bliżej 200 km/h.
Pomysł siadania gdziekolwiek na tak krótkich trasach jest idiotyczny, aż szkoda go komentować. No wielką oszczędnością będzie, jeśli 20 osób do IEG poleci na trasie BZG-IEG zamiast WAW-IEG. Takie kucanie na tak krótkich trasach nie da ani oszczędności finansowych, ani czasowych, a jednoczesnie w zasadzie 2x obniży sumaryczną liczbe foteli na tych lotach (chyba, że ktoś się spodziewa gromady pasażerów na trasach IEG-BZG czy IEG-KTW).
A może tak, poranna rotacja WAW-TXL-IEG-WAW a wieczorna WAW-IEG-TXL-WAW, byłyby przesiadki z porannych demoludow do Berlina i wieczorem z Berlina na ostatnie demoludy.
Z punktu widzenia IEG taka rotacja jest bez sensu jesli chodzi o feedowanie WAW, ale daje szanse na feedowanie TXL. Tylko do TXL można taniej i szybciej dojechać busem z ZG lub GW niż jechać busem do Babimostu, przejść odprawę i lecieć dalej. Do tego konstrukcja gatow na TXL wymaga wielokrotnych odpraw przy przesiadce - tam jest tak jakby check-in połączony z security i dalej rękawem z małą strefą buforową.
Tak samo idiotyczny jest pomysł posyłania do IEG samolotu na 78 miejsc kiedy średnia liczba pasażerów na tej trasie jest mniejsza od 20. Do tego celu powinno się podnająć Saaba lub Jetstreama lub małego ATRa.
Pomysł międzylądowania nie jest po to, żeby wozić pasażerów z IEG do BZG czy gdziekolwiek tylko po ty, żeby wieczorny wylot / poranny powrót dostarczył do hubu w Warszawie nie 15 pasażerów z IEG tylko 50-60 z IEG+BZG lub IEG-POZ. Międzylądowanie dołoży koszty ale i tak będzie to taniej niż posyłanie dwóch półpustych Dash'y, jednego na nocowanie w IEG, drugiego do BZG czy POZ.
O obniżenie sumarycznej liczby foteli na tych lotach bym się nie martwił, 78 miejsc w zupełności wystarczy na IEG i BZG razem.
Przecież żeby takie międzylądowanie miało sens dla 15 pasażerów to każdy by musiał płacić pewnie po 250 zł + normalna cena biletu i to raczej nie OCRAZY... Marszałek taki hojny?
Globalnie czy dla LOT? Bo dla tego drugiego to tylko kwestia tego, czy taniej wysłać swój Q400 czy zrobić wet lease czegoś mniejszego, a tu już wynik nie musi być tak oczywisty.
De facto nie rozmawiamy o tym, czy taniej latać osobno czy razem do BZG i IEG, tylko czy dorzucenie międzylodowania (gdziekolwiek) na trasie do IEG da lepszy wynik, niż połączenie bezpośrednie. Znacznie większe koszty, gorsza oferta... jedyny + takiego rozwiązania może być ewentualnie w kosztach nocowania. Summa summarum taniej jest posłać samolot do IEG, a dla BZG poczekać na hojność tamtejszego UM.
I tradycyjnie można zadać pytanie - jeśli to jest taki dobry biznes, to czemu w zasadzie nikt poważny kucania na takich trasach nie praktykuje? LOT może sobie kucać w TLL na trasie do Archangielska, ale nie w BZG/POZ do IEG.
Rownie cudowne pomysly z kucaniem ma Czech, ktory na trasie do Gdanska chcial ladowac w Poznaniu. Odpowiedzmy sobie na ile atrakcyjne byloby to polaczenie dla kogokolwiek.Jeszcze bardziej egzotyczne loty z miedzyladowaniami do lub w Zielonej Gorze to jakis matrix. WAW-IEG-TXL? Ktos bedzie latal np. z Ukrainy przez WAW i IEG (!!!) do TXL jesli ma polaczenie bezposrednie np. z KBP?
Z drugiej marszałek płaci taką kasę, że pustym samolotem można latać. A my pazernie tylko myślimy czy nie da się z tego wycisnąć jeszcze więcej.
czwartek już jutro
ciekawe czy jak będzie rozkład
WAW-IEG 22:35-23:40
IEG-WAW 05:35-06:45
to lotnisko przejdzie na pracę 1 zmianową i będzie czynne 22-06
Za sejm.gov.pl: jutro 12.01.2017
09:00Parlamentarny Zespół Miłośników Ziemi Bydgoskiej (sala im. Zofii Moraczewskiej (nr 25, bud. G))
Informacja przedstawicieli PLL LOT nt. planów dot. połączeń lotniczych z lotniska w Bydgoszczy oraz strategii PLL LOT na najbliższe lata.
Edit: Prawdopodobnie będzie transmisja.
Sent from my GT-I9505 using Tapatalk
Zakładki