Jeżeli to byłoby kilka dni po zaleceniu to tak. Ale 1,5 miesiąca po już raczej nie, bo spokojnie można podnieść że mogli bezodszkodowaniowo odwołać. A już znając sytuację nawet zwiększono wykorzystanie floty (rejsy do SIN) więc musieli się już liczyć z dodatkowymi komplikacjami technicznymi. I tu de facto lot sam ukręcił na siebie bat tym kolejnym połączeniem otworzonym już po nowym zaleceniu.
RPO funkcjonuje dużo dłużej niż jest nim Adam Bodnar.
Cieszy mnie niezmiernie że rzecznik Bodnar dostrzegł istnienie nowej kategorii praw człowieka w postaci prawa do sprawnego, regularnego i niezakłóconego przewozu, chętnie napiszemy do niego w sprawie organizacji przewozów na linii otwockiej przez zielone województwo i niebieskie miasto.
No i zamiast skarg do niesprawnych zagranicznych ULCów, skargi z 261 będzie można pisać do niego, ciekawe czy z równą werwą będzie nadawał sprawom bieg
Wysłane z mojego TA-1033 przy użyciu Tapatalka
Ruch Bodnara wskazuje, że temat upolitycznia się. Nie przesadzajmy - to nie jest zakres praw obywatelskich, a konsumenckich (napisał do UOKiKu i ULCu), nie dotyczy szerszego zjawiska, a tylko jednej firmy i jednej jej operacji (pisze o Toronto, a o Wiedniu już nie). No to o co chodzi?
Piotr
Dodatkowo, wada ukryta silnika jest podstawa do dochodzenia odszkodowania przez LOT, zatem co najmniej bezczelne byloby, gdyby z jednej strony LOT dostalby, a nawet tylko ubiegalby sie o odszkodowanie od RR, a z drugiej odmowilby go pasażerom. Nawalil dostawca LOTu. Dostawcę na konkurencyjnym rynku wybral LOT. LOT nie dostarczył sprzedanej uslugi. Pasazer ma slusznie roszczenie do LOTu.
Oczywiście że RPO prowadzi wyłącznie działania polityczne w tym zakresie i prawdziwą ochronę praw pasażera ma w poważaniu, zarówno pasażerów lotniczych, jak i kolejowych.
Od dzisiaj oczekuję, że RPO będzie interweniował w każdej sprawie zakłóconego lotu i z chęcią do RPO będę składał skargi, a co, niech coś zrobią skoro są tacy mądrzy
No widzisz, jednak uznano, że wady ukryte są okolicznościami nadzwyczajnymi.
Wysłane z mojego TA-1033 przy użyciu Tapatalka
Jakoś uparcie nie chcesz się odnieść do tego co napisałem na ten temat. Są okolicznościami nadzwyczajnymi - ale wstrzymują odszkodowania na 2 tygodnie. Jeśli po tym czasie LOT nie zredukował siatki a jeszcze ją powiększył to musieli sie liczyć z ryzykiem i je kalkulować. A skoro tak to nie są okoliczności nadzwyczajne.
Z rozporządzenia:
Czy LOT mógł podjąć racjonalne środki? tak, mógł nie otwierać nowych połączeń bądź zredukować siatkę, wiedząc o zmianie zaleceń w sprawie silników RR od prawie 1,5 miesiaca.(14) Podobnie jak w konwencji montrealskiej, zobowiązania przewoźników lotniczych powinny być ograniczone lub ich odpowiedzialność wyłączona w przypadku gdy zdarzenie jest spowodowane zaistnieniem nadzwyczajnych okoliczności, których nie można było uniknąć pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków. Okoliczności te mogą, w szczególności, zaistnieć w przypadku destabilizacji politycznej, warunków meteorologicznych uniemożliwiających dany lot, zagrożenia bezpieczeństwa, nieoczekiwanych wad mogących wpłynąć na bezpieczeństwo lotu oraz strajków mających wpływ na działalność przewoźnika.
(15) Za nadzwyczajne okoliczności powinno się uważać sytuację, gdy decyzja kierownictwa lotów w stosunku do danego samolotu spowodowała danego dnia powstanie dużego opóźnienia, przełożenie lotu na następny dzień albo odwołanie jednego lub więcej lotów tego samolotu pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków przez zainteresowanego przewoźnika, by uniknąć tych opóźnień lub odwołań lotów.
(...)
3. Obsługujący przewoźnik lotniczy nie jest zobowiązany do wypłaty rekompensaty przewidzianej w art. 7, jeżeli może dowieść, że odwołanie jest spowodowane zaistnieniem nadzwyczajnych okoliczności, których nie można było uniknąć pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków.
Kolego Stoarn,
Tak, wiem że optyka się zmienia pod wpływem Partii, ale czy logika też?
Co można uznać za wadę ukryta?
Wadę której nie widać.
A jak można nazwać wadę o której się wie od miesięcy?
Dalej jest to wada ukryta?
Linia miała czas na skasowanie lotu lub dokonanie napraw.
Niech kolega powie jak ta "wada ukryta" odnosi się do wycofania samolotu z ruchu "bo Mazowsze tańczy"?
Śmiało, kolega się zmieści.
LOT odwołał przecież wcześniej część lotów m.in. drugi do Toronto, a dodatkowe uziemienia to nie powód konieczności przeprowadzenia dodatkowych kontroli, a ich wyniku.
^^ ta płyta jest już nudna.
O co Ci chodzi z tymi 2-ma tygodniami?
PS oczywiście w ostatniej wypowiedzi zamiast słowa "powód" powinno być "rezultat".
Zakładki