Tak dla przypomnienia, ile lat ma ta nówka?
ATR 42-500 jest samolotem krótkiego zasięgu (1500 km) o maksymalnej prędkości przelotowej 532 km/h, długości 22,67 m oraz rozpiętości 24,57 m. Na jego pokładzie znajduje się 48 foteli pasażerskich. Obecnie w barwach Spółki EuroLOT będzie latać 11 samolotów turbośmigłowych,w tym 8 egzemplarzy typu ATR 72-202 oraz 3 typu ATR 42-500. Juz w kwietniu pojawi się we flocie kolejny ATR 42-500. Na tym nie koniec, Spółka poszukuje kolejnych samolotów ATR do realizacji swojej swojej strategii rozwoju, zarowno na rynku polskim, jak i regionalnym.
Pozdrawiam
Krzysztof Moczulski
DaKo bez złośliwości. Każdy kto interesuje się tematem to wie ma lat.
Ja osobiście uważam,że jak się nie ma kasy. To trzeba coś wymyśleć .I pozyskanie 10 letnich Atr to dobry ruch. Wymiana 20-letnich 72 na 10 letnie 72-500 też będzie dobrym posunięciem.
Ależ ja wcale nie jestem złośliwy. Pytałem poważnie. Z tą nówką to jakoś tak wyszło, bo w temacie się słowo "Nowy" pojawiło, i do niego nawiązałem. I też wcale nieuważam, że 10-letnie maszyny (bo tyle, rozumiem, mają) są złym pomysłem - choć oczywiście lepiej i więcej ich, i młodszych. Kwestia gustu, czy ATR czy Q400 - nie napiszę swojej preferencji, bo nie o to w tym temacie chodzi. Welcome onboard.
No właśnie, wiadomo coś o tej strategii?
"Rząd nie zamawiał analiz, które uzasadniałyby konieczność budowy CPK. Wild mówi, że wydłużyłoby tylko proces inwestycyjny."
Ile tych ATRow sie mozna spodziewac?
Jak wół masz napisane w pierwszym poście.
Albo specjalnie przeinaczasz fakty albo nie wiesz jaka byla historia z tymi samolotami.
Otoz dokladnie rok temu firma oddala 4 dokladnie takie same ATR42-500, placa niemale pieniadze za doprowadzenie ich do stanu w jakim mogly byc zwrocone do leasingodawcy...
Teraz pozyskuje sie takie same samoloty placac kolejne pieniadze zwiazane z obsluga nazwijmy to prawna jak i cala nowa dokumentacja.
Jeszcze gdyby byly to ATR'y 72 to bym zrozumial bo zawsze mozna sie wytlumaczyc, ze oddalismy male a wzielsmy duze, ktore sa tansze "na miejsce" i maja lepszy zasieg/udzwig.
Natomiast powrot do ATR42 to tylko kolejna strata pieniedzy i przyznanie sie do tego, ze decyzje sprzed roku byly bledne...
Biedny bo glupi, glupi bo biedny. Chyba to caly komentarz do sytuacji...
Ostatnio edytowane przez thewho ; 29-03-2011 o 19:56
No tak, ale tez jest napisane ze spolka poszukuje kolejnych ATR-ow. Do tego na pasazer.com jest taki tekst:
ATR 42-500 to samolot idealny do krajowych oraz krótkich międzynarodowych połączeń, oferowanych przez LOT. Zasięg maszyny sięga półtora tysiąca kilometrów, a jego o maksymalna prędkość przelotowa - 532 km/h. Samolot zabiera na pokład 48 pasażerów.
Obecnie w barwach Spółki EuroLOT będzie latać 11 samolotów turbośmigłowych,w tym 8 egzemplarzy typu ATR 72-202 oraz 3 typu ATR 42-500. Już w kwietniu pojawi się we flocie kolejny ATR 42-500. Na tym nie koniec, spółka poszukuje kolejnych samolotów ATR do realizacji swojej swojej strategii rozwoju, zarówno na rynku polskim, jak i regionalnym.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że spółka-córka LOTu może nas w tym roku zaskoczyć, znacznie rozszerzając swoją flotę (nie uwzględniając dostaw Embraerów).
Dostarczony do EuroLOT samolot otrzymał rejestrację SP-EDG.
A wiec do tego nawiazywalem moje pytanie, ile w 2011 mozna sie spodziwac ATR-ow?
"I am trying to make the best out of a bad situation! I don't need to hear crap, from a bunch of hippie freaks living in denial! Screw you guys! I'm going home."
YouTube - Cartman - Sc*3w you guys , im goin home
Witajcie w świecie absurdu - 1 - słownie jeden o którym wszyscy wiedzą DBSSS!
I tak pewnie będzie najlepszy pod względem osiągów ( ale to może niech wypowie się np.: thewho )
O ile doleci za pierwszym razem!
Nie rozumiem oddawać jedne, pozyskiwać inne, przecież te poprzednie były zupełnie dobre. Jest takie niemieckie przysłowie "Anders ist besser", po naszemu to "inaczej jest lepiej" problem tkwi w tym, że jest to dość dwuznaczne przysłowie. Można je rozumieć tak jak LO, albo jak LH. Kwoty są te same, diabeł tkwi w szczegółach, przed wynikiem LO jest taki mały, maleńki zupełnie nieistotny znaczek "-". Dla mnie najgorsze jest to, że zupełnie bez sensu i bez potrzeby marnuje się pracę, zaangażowanie wszystkich tych, którzy latają, albo opiekują się tymi maszynami na ziemi. Oni się starają, ja jako pax jestem im wdzięczny, a firma pokazuje im (cenzura wycięła). Szkoda, że rozsądek zawsze w naszych realiach przegrywa z interesem kolegi, strategią na następny tydzień, pomysłem na premię, itp itd.
Czy SP-EDG lata rozkładowo? Ciekawi mnie czy zostało namalowane logo EuroLot-u czy lata biały tylko z regiem?
nie lata
Więc mam nadzieję, że go teraz malują w barwy firmowe
ATRek nie jest tu istotny. Co do reszty, to odrobina emocji chyba jest na miejscu, płacę podatki i to dość konkretne, więc mam prawo skomentować fakt, że nie podoba mi się jak kolesie się za te w jakimś tam maleńkim kawałku moje pieniądze się bawią często kosztem innych. Ponadto nie widzisz różnicy miedzy wynikami LO i LH, bez emocji i filozofii, znak przed liczbami jednak się różni. I tyle, choć fakt OT się z tego robi.
Zakładki