Wiadomo, ze nic się nie dzieje.
Nowy Prezes Lotu pewnie podejmie decyzję.
ELO szuka jednego ATR-a do obsługi rejsów do Bydgoszczy.
Wiadomo, ze nic się nie dzieje.
Nowy Prezes Lotu pewnie podejmie decyzję.
ELO szuka jednego ATR-a do obsługi rejsów do Bydgoszczy.
Erwinie.. Nieważne, w każdym razie jak się okazuje - niepotrzebnie LOT pozbył się aż 4 pięćsetek.. Oprócz BZG (nie wiem w jakim rozkładzie) ma latać do RZE i pewnie zastąpić w niektórych rejsach na kraju jety.
Pozdrawiam
Pewnie, że niepotrzebnie pozbyli sie 42/500 szczególnie ze była na nie robota. Nie w kraju i na rok ale była.
Z tego co tam do nas dociera to ma być LO3974 0845LMT z BZG i LO3976 1725LMT ale są to bardziej nasze analizy niż fakty. Inna wersja jest taka że ma to robić ERJ 145 tylko czy LOT ma jeszcze takie??
A ja słyszałem że lot miał wyleasingować saaba 340 na tą trasę...
Pozdrawiam.
Panasonic DMC-FZ38
Znany także jako Spawacz ;)
Moim skromnym zdaniem trzeba jak najszybciej przystąpić do wymiany floty ATRów. Ostatnio leciałem z KRK do WAW SP-LFA. To była masakra. Nigdy więcej ATRów z EURO Lot. Na fotkach z płyty dopatrzyłem się jeszcze wgniecenia w tylniej części kadłuba - wygląda niegroźnie, ale fakt faktem złe wspomnienia pozostają. Wiem że to jeden z pierwszych ATRków, ale mimo wszystko powinni jak najszybciej przystąpić do działania...
Ja natomiast uwielbiam ATRy. Szczególnie te stare super się nimi leci, mają klimat i niezłego kopa przy starcie, w przeciwieństwie do odrzutowców
Czy są aż tak bardzo zdezelowane? ATR72 to dla przeciętnego pasażera złom, natomiast 42 wyglądają bardzo przyzwoicie i chyba wcale nie są takie stare.
Nie napisałem że był niesprawny, tylko że miał widoczne wgniecenie - a to duża różnica. A w wolnej chwili proponuje poczytać raport z ostatniego zdarzenia jakie mialo miejsce z udziałem tego samolotu SP-LFA (mam na myśli utratę przyrządów , bodajże w 2007 roku, raport dostępny na stronie Ministerstwa Infrastruktury , ale moge przesłać na maila). Z tego typu usterkami normalnie się lata, wiadomo - nie ma zagrożenia dla życia pasażerów i załogi. Ale gdybym zobaczył coś takiego przed wejściem na pokład to pewnie miałbym niezłego stresa...
Correct me if I'm wrong, ale w dzisiejszych czasach w lotnictwie kupić=wziąć w leasing. Nie wiem kto kupuje samoloty za gotówkę...
Oh, przepraszam ON na pewno za gotówkę
Ostatnio edytowane przez tigga ; 01-11-2010 o 20:44 Powód: postanowiłem być uszczypliwy
W celu poprawności językowej od dzisiaj będę pisał chyba wyłącznie "pozyskał do floty"Correct me if I'm wrong, ale w dzisiejszych czasach w lotnictwie kupić=wziąć w leasing.
Nie każde kupno jest kupnem za gotówkę (w lotnictwie zapewne żadne poza kupnem towarów na pokładzie), niemniej żadne kupno nie jest leasingiem
Zakładki