Zamieszczone przez
konrad777
Proponuje nie pyskować tylko zastanowić się, ile będzie wart cały ten EuroLOT z dziesięcioma kilkunastoletnimi samolocikami jeśli LOT powie "dziękujemy", nie potrzebujemy już więcej kontraktować lotów K2 (spróbujemy sami, nawiążemy współpracę z inną firmą).
Już wiem co będzie: wtedy EuroLOT stanie się takim drugiem JetAir'em, bez własnej sieci sprzedaży i bez pomysłu, za to z dużą nadwyżką przestarzałych samolotów, którymi nie wiadomo za bardzo gdzie (poza WAWGDN i WAWWRO) latać.
Zakładki