Nic tam ciekawego dnie znajdziesz - przynajmniej w dokumentacji dla pilotów. Zmienna siła nawiewu może zależeć od kilku rzeczy:
- czy włączony jest recirculation fan
- czy Bleed'y są włączone na pozycje MIN, NORM czy MAX
- ustawienie Torque'ów silnika
- lub po prostu samolot na podstawie czujnika temperatury + magicznego oprogramowania stwierdził, że nagle musi maksymalnie grzać lub chłodzić.
Klima w airliner'sach to dziwny system. Czasem ustawić na maksymalne chłodzenie, a wali ciepłym powietrzem lub na odwrót i nikt nie ma pojęcia dlaczego.
Może grzyb w klimatyzacji zyskał świadomość i coś tam miesza
ok 60 KTS :-) Spójrz na radar i zobaczysz, że wznosi się z prędkością 270, na przelotowej i przy zniżaniu leci około 335 (dziś na FR24). Jeśli nie stosuje się do ograniczenia prędkości do FL100 250 KTS
Pitterek
Robi nawet mniej. Różnica jest w tym zakresie, gdzie wznosi powyżej setnego i rośnie TAS (do maksymalnego odchylenia - owych ok. 30kts extra). To pewnie koło połowy block-block, może mniej nawet.
Chyba wiem, ale nie będę innym rujnować Odpowiem za to podpowiedzią i pytaniem - zwykle wznoszenie/cruise jest na jakiej prędkości? 240IAS?Tak przy okazji to na FL mozna rowniez powiedziec, ze leci szybciej niz normalnie i tez bedzie to prawda.
Kto wie o co chodzi wygrywa talon na balon
Pozdrawiam, Adam
Chyba jeszcze nie było. Fajny film o lataniu bombami
Dash 8 -402 4424 SP-EQH EuroLot ferried 17nov14 WAW-NCL-KEF on wet-lease to BlueSkyAirlnes, Cayman Islands
To się zaczyna...
Najwyżej logo się zmieni na kadłubie , ot cała zmiana. Ale kto wie ...
Proud to fly a Turboprop: Q400 vs ATR72 | The Flying Engineer
Z powyższego artykułu można łatwo wywnioskować przyczyny dalszego zadłużania się ELO. ELO nie wykorzystuje żadnej z zalet Q400 (większa pojemność PAX - i tak latają w połowie puste [jeśli nie w 90% puste :-(], ani szybkość, a zatem większa liczba rotacji - ich ulubionym zajęciem jest ozdoba płyty postojowej w WAW) przy wszystkich jego wadach tj. wyższa cena, wyższe koszty eksploatacji, większe spalanie.
Niestety rynek w Polsce nie jest tak zamożny jak w innych krajach europejskich i posiadanie floty nowych samolotów turbośmigłowych do obsługi połączeń regionalnych nie ma racji bytu jeśli lata nimi 1-45 osób przy szacowanym cache flow break-even przy właśnie 45 PAX. Jeśli ELO sprzedał/sprzedaje stare ATRy to znaczy, że one jeszcze mogą latać (nie wszystki,e niektóre na części), więc może brdziej sensownym rozwiązaniem było pozostać przy flocie używanych ATRów, ewentualnie pozyskać kolejne z rynku wtórnego, zamiast pakować spółkę w leasing na 11 nowych samolotów. Koszt samolotu używanego (przede wszystkim udział raty leasingowej w koszcie godziny) jest zdecydowanie mniejszy i nierzadko powoduje, że całościowy koszt również jest mniejszy. ..., a co do jakości produktu. Połączenia regionalne w Polsce nie mają konkurencji, więc nie ma szczególnych powodów aby martwić, że się pasażer wybierze inne połączenie jeśli podstawi się 20 letniego ATRa zamiast nowiutkiego Bombardiera.
Z tym ostatnim bym polemizował, po nadchodzącym skróceniu czasu przejazdu pociągi staną się realną konkurencją dla Warszawa - GDN i WRO, jedynych połączeń które dawały wyciągnąć wyższe ceny, dla KRK, KTW i POZ konkurencją są już teraz, poza tym wszystkie mające sens połączenia regionalne w Polsce (Warszawa-GDN i WRO, GDN-KRK/WRO) mają też konkurencję FR.
Niestety sprawdzi się chyba to, co spora część z nas przewidywała - Dashe to był zły wybór dla ELO i niestety może się to na nich bardzo źle odbić. Na większości tras, które ELO wykonuje, ATR niestety wypada lepiej. Tańszy w zakupie, tańszy w eksploatacji. A to, że wolniejszy i mniej pojemny? Cóż... Przy takim load factor mniejsza pojemność działa raczej na korzyść, przy większości dystansów, które pokonują, prędkość też nie wnosi nic nowego.
Chociaż bardzo lubię q400, to jednak moim zdaniem ELO popełnił duży błąd.
Najważniejszym zadaniem ELO było i jest latanie dla LOTu.
Czy ATRka byłaby w stanie w ciągu dnia wykonać z Warszawy do Wrocławia 6 rotacji krajowych z postojem w Warszawie nie krótszym niż 30 minut za każdym razem?
Czy byłaby w stanie się zmieścić w najkrótszych blokach - 19:40-21:55 na wszystkich krajówkach?
DH4 LOT będzie mógł wykorzystać na międzynarodowych trasach typu ARN, CPH, HAM, PRG, BUD, LWO w godzinach, w których nie stanowią problemu nadmiar pasażerów, bagażu ani długość rejsu...
Takich porównań były już tutaj dziesiątki i nie mają one sensu. K2 jest ofiarą nieudolnych polityków którzy kupili Dashe poprzez ARP aby zyskać kartę przetargową do kupienia Quadry przez KGHM. Dodać do tego fakt, że tych Dashy jest za dużo oraz trochę niepopartej analizami ambicji kierownictwa ELO w postaci tworzenia niezależnej linii lotniczej i efekty są katastrofalne. Pod względem operacyjnym na region Europy Środkowej te samoloty są całkowicie wystarczające i świetne jako feed, ale nie da się na ich podstawie utworzyć samofinansującej się linii niskokosztowej.
Zakładki