olalbym to zupelnie, szkoda mil, w europie w wiekszosc miejsc da sie doleciec taniej niz wynosi suma doplat do biletu nagrody w MMZamieszczone przez tropikey
nie warto, bilet za mile daje fajne mozliwosci, mozesz leciec z 2 przesiadkami roznymi liniami. Jak bedziesz chcial dokupic drugi bilet np na seszele to raczej na pewno z wylotem z niemiec i pewnie z fra. I co jedna osoba wyleci z domu a druga bedzie sie tluc do fra ? Czy zmarnujesz mozliwosci jakie daje bilet MM ?b/ zamiana 60.000 na 1 bilet "afrykański" (np. na Seszele) i dokupienie 2-go za pieniądze.
Absolutnie dozbieraj mil do 74tys i wydaj na 2 bilety na Kenie lub Tanzanie. Jak boisz sie utraty mil to zamawiaj kredytowke citi, na 2 lata jest za darmo, potem mozesz z niej zrezygnowac. Przez rok spokojnie 5tys mile z samej kredytowki uzbierasz. Zapisz sie na jazde testowa BMW i masz kolejne 2500mil, czekaj na promocje Tmobile - co jakis czas 500mil.Ewentualnie, wchodzi w grę jeszcze dozbieranie jakiejś ilości mil, ale po pierwsze, obawiam się, że najstarsze moje mile mogą się zacząć przedawniać (muszę to jeszcze sprawdzić w M&M), a dwa, że nie jestem wcale pewien, czy będzie to takie łatwe (w "najbliższym" czasie, w styczniu 2009 szykuje mi się tylko lot GDN-MUC, a następny segment KLM-em).
Zapisz cala rodzine i znajomych do MM - po 1000mil za kazdego za MgM.
Bedziesz mial 2wygodne bilety w fajne miejsce - jak chcesz wypytac o szczegoly na temat Tanzanii i Zanzibaru pisz na priv.
Zakładki