Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 24
  1. #1

    Dołączył
    Aug 2008
    Mieszka w
    Kanada

    Domyślnie Lufthansa kupila 45% Brussels Air


    Polecamy

    Lufthansa kupila 45% Brussels Air za 65M euro z mozliwosci kupna reszty w 2011.
    Brussels Air powstalo w 2006 z polaczenia Virgin Express i pozostalosci Sabeny.
    Brussels Air oferuje 300 lotow dziennie 49 samolotami. Lufthansa wykonuje ponad 2000 lotow dziennie i posiada 500 samolotow.

    Zrodlo Bloomberg

  2. #2
    Zbanowany
    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    Włocławek

    Domyślnie

    Czyli mamy kolejnego czlonka Star Alliance!

  3. #3
    Awatar Witek Z

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    Warszawa

    Domyślnie

    No i jakoś w Belgii nie słychac o "najeździe teutońskim", o "marginalizacji naszego narodowego przewoźnika", o "zostaniu sprowadzonym do roli linii dowozącej do huby we FRA". A my mamy upadającego państwowego molocha. Ale jest NASZ!!!!
    „Gdy panowali na ulicy / Drobnomieszczańscy drobni dranie, / Już znakomici „katolicy”, / Tylko że jeszcze nie chrześcijanie; / Gdy się szczycili krzepą pustą,
    A we łbie grochem i kapustą, / Gdy bili Żydów z tej tężyzny, / Tak bili, rozjuszeni chwaci, / Że większy wstyd był za ojczyznę, / Niż litość dla mych bitych braci” Julian Tuwim "Kwiaty polskie"

  4. #4

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    '

    Domyślnie

    ..i NASZ pozostanie !!!

    Jak tak dalej pojdzie, to nawet LO nikt nie bedzie chcial kupic bo nie bedzie sensu. Wszyscy beda na dobrze okopanych pozycjach. LH+SN+LX+cokolwiek jeszcze kupia zwiekszy czestotliwosc i doda rejsow i wystarczy.

    KS
    Deluxe Limited Edition with Bonus Track & DVD

  5. #5

    Dołączył
    Jan 2008
    Mieszka w
    epkk

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez k_sko
    Jak tak dalej pojdzie, to nawet LO nikt nie bedzie chcial kupic bo nie bedzie sensu.
    Przecież już jest tak, że LOTu nie ma po co kupować.

    Lufthansa? Po co?
    Pasażerów z portów regionalnych mają już w kieszeni bo wygodniej jest latać przez MUC/FRA niż Warszawę. O tych z Warszawy muszą walczyć z AF/KLM i innymi liniami, w zależności od kierunku, ale mają dużą przewagę, bo przejęli frequent flyerów po integracji Miles&More, a na reszcie i tak szczególnie się nie zarabia.
    Jakieś inne szczególne zalety LOTu? Bez żartów. Transatlantyki mają niski standard, zresztą z PL jest na nich śladowy ruch biznesowy nikt w to nie wejdzie. LOTy w Europie? Parę destynacji z WAW, wystarczyłoby postawić 10 E70 lub CR7 w Warszawie i już załatwione. Połączenia ze Wschodem? Jakie? KGD i LWO? Da się załatwić przy pomocy 2 CRJ zbazowanych w Monachium. Ewentualnie posłać tam OS.
    A kupowanie LOTu z całym dobrodziejstwem związków zawodowych i zasłużonych pracowników (biurowych)... LH współpracując z LOTem dobrze wie jaka to jest niewydajna firma.

    AF/KLM też LOTu nie kupi, bo Praga ma większy ruch p2p i lepszą siatkę na wschodzie do przesiadek (nie mówiac o Aeroflocie).

    BA wogóle nie kupuje dla samego kupowania tylko dba o zyski akcjonariuszy.

    A reszta Europy poza tą trójką to raczej sama nadaje się na sprzedaż niż do kupowania.

  6. #6

    Dołączył
    Aug 2008
    Mieszka w
    Kanada

    Domyślnie

    Rzeczewiscie w obecnej sytuacji LOT nie wydaje sie smakowitym kaskiem. Bagaz zwiazkow zawodowych pogarsza sytuacje.
    Na wczorajszej konferencji UBS 2008 Transport prezes LH ucial spekulacje na temat dalszych zakupow ale nie wykluczyl ze jak nadarza sie okazje to LH bedzie korzystala z gory pieniedzy ktore w tej chwili posiada.
    Czyli jak cena bedzie dobra to LH bedzie zainteresowana LOT-em.

    Cala konferenja do wysluchania Tutaj
    Wypowiadja sie prezesi Air France, LH, British Airways, Ryanair etc ....

  7. #7
    Zbanowany
    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    Włocławek

    Domyślnie

    Dosyc to zabawne, zeby nie powiedziec, ze rechot historii, ale praktycznie caly ś.p. Qualiflyer jest juz w Star Alliance.

  8. #8

    Dołączył
    Jan 2008
    Mieszka w
    epkk

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez westjet
    Czyli jak cena bedzie dobra to LH bedzie zainteresowana LOT-em.
    Czyli jak LOT będzie już nad przepaścią to LH chętnie go popchnie i przejmie leasing tych kilkanastu E70/E75, będzie nimi latać do LHR, CDG, MAD, MXP, BRU, AMS, CPH, ARN, DUS, FRA, MUC, ZRH, VIE, BUD, SVO i KBP. Razem 15 kierunków z jakotakim ruchem biznesowym. 15 kierunków, kilkanaście samolotów, akurat dwa/trzy loty dziennie. Ewentualnie dorzuci się ze 2 A319 na połączenia do hub'ów Star Alliance. I wystarczy.

    Aha, pozostaje kwestia nazwy, może doLOT? Albo Lothansa. Regional member of Star Alliance, jak Croatian i Adria.

    I nawet nie chodzi o to, że LOT można było sprzedać 5-10 lat temu. Raczej o to, że nikt w firmie nigdy nie miał spójnej strategii, więc LOT jest bierny, tylko reaguje na zmiany okoliczności ograniczając się.

    Dzięki za link, ciekawe...

    Ciekawa obserwacja w sprawie resztek Qualiflyera. Czyli może to nie była taka bezsensowna zbieranina, tylko potrzebne było lepsze zarządzanie no i pomógł efekt skali, czyli dołączenie sie do większej watahy.

  9. #9

    Dołączył
    Jan 2008
    Mieszka w
    epkk

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez stenus
    Dosyc to zabawne, zeby nie powiedziec, ze rechot historii, ale praktycznie caly ś.p. Qualiflyer jest juz w Star Alliance.
    A tak właściwie to były piękne czasy. Sny o potędze! Połączenia w Świat przez hub w Zurychu.

    Pamięta ktoś taką sekwencję lotów LOTowskiego ERJ-145, który stał na noc w Katowicach i do południa latał KTW-ZRH-KRK-ZRH-KTW ? Chyba tylko przez pół roku to się utrzymało.

  10. #10

    Dołączył
    Feb 2007

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kevin777
    Cytat Zamieszczone przez stenus
    Dosyc to zabawne, zeby nie powiedziec, ze rechot historii, ale praktycznie caly ś.p. Qualiflyer jest juz w Star Alliance.
    A tak właściwie to były piękne czasy. Sny o potędze! Połączenia w Świat przez hub w Zurychu.

    Pamięta ktoś taką sekwencję lotów LOTowskiego ERJ-145, który stał na noc w Katowicach i do południa latał KTW-ZRH-KRK-ZRH-KTW ? Chyba tylko przez pół roku to się utrzymało.
    Taaak, ale Szwacjarzy są sprytni. Na upadku Swissair'a summa summarum dużo bardziej ucierpiała Belgia (i być może także Polska) niż Szwajcaria, a w Szwajcarii na pewno bardziej Genewa i Bazylea niż Zurych.

    Za czasów Qualiflyera SR latał z WAW do Zurychu 2 razy Airbusami A320... Siatka LX i częstotliwości może są mniejsze, ale LX już porządnie odbudowuje to co runęło.

    No i jakoś w Belgii nie słychac o "najeździe teutońskim", o "marginalizacji naszego narodowego przewoźnika", o "zostaniu sprowadzonym do roli linii dowozącej do huby we FRA". A my mamy upadającego państwowego molocha. Ale jest NASZ!!!!
    Witku rozumiem że zrobiłeś przegląd wszystkich powiązanych z tym tematów na luchtzak'u i przegląd belgisjkiej prasy

    Belgowie mają raczej mniejsze przywiązanie do ojczyzny niż Polacy. A Bruksela ma lepsze położenie niż Warszawa...

  11. #11

    Dołączył
    Jan 2008
    Mieszka w
    epkk

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Stoarn
    Za czasów Qualiflyera SR latał z WAW do Zurychu 2 razy Airbusami A320... Siatka LX i częstotliwości może są mniejsze, ale LX już porządnie odbudowuje to co runęło.
    Tak ale koncentrują sie na long-haulach.

    W Krakowie bardzo czekamy na powrót połączenia do ZRH, byłaby ciekawa alternatywa do MUC.
    Teraz musiałoby to być na Avro. Wczesniej przerabialiśmy wszystko, od Saaba 2000, przez Avro, ERJ-145, a ostatnio były CRJ i CRJ-700 ś.p. Styrian Spirit operating for LX.

  12. #12
    Awatar Witek Z

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    Warszawa

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Stoarn
    Witku rozumiem że zrobiłeś przegląd wszystkich powiązanych z tym tematów na luchtzak'u i przegląd belgisjkiej prasy

    Belgowie mają raczej mniejsze przywiązanie do ojczyzny niż Polacy. A Bruksela ma lepsze położenie niż Warszawa...
    W Brukselce bywam średnio dwa razy w miesiącu
    Belgowie mają większe przywiązanie do ojczyzny! Belgowie mają mądre przywiązanie do ojczyzny. Polacy - jakby mogli to by całą ojczyznę ukradli albo zepsuli. Polacy mają przywiązanie do głupich symboli. To smutne, ale mylisz patriotyzm z "patridiotyzmem"
    „Gdy panowali na ulicy / Drobnomieszczańscy drobni dranie, / Już znakomici „katolicy”, / Tylko że jeszcze nie chrześcijanie; / Gdy się szczycili krzepą pustą,
    A we łbie grochem i kapustą, / Gdy bili Żydów z tej tężyzny, / Tak bili, rozjuszeni chwaci, / Że większy wstyd był za ojczyznę, / Niż litość dla mych bitych braci” Julian Tuwim "Kwiaty polskie"

  13. #13
    ModTeam
    Awatar frik

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    EPBC/EPWA/EPMM

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Witek Z
    Belgowie mają większe przywiązanie do ojczyzny! Belgowie mają mądre przywiązanie do ojczyzny.
    Którzy Belgowie? Waloni, czy Flamandowie?
    Quidquid latine dictum sit, videtur sapiens.


  14. #14
    Awatar Witek Z

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    Warszawa

    Domyślnie

    Walonowi i Flamandowie
    „Gdy panowali na ulicy / Drobnomieszczańscy drobni dranie, / Już znakomici „katolicy”, / Tylko że jeszcze nie chrześcijanie; / Gdy się szczycili krzepą pustą,
    A we łbie grochem i kapustą, / Gdy bili Żydów z tej tężyzny, / Tak bili, rozjuszeni chwaci, / Że większy wstyd był za ojczyznę, / Niż litość dla mych bitych braci” Julian Tuwim "Kwiaty polskie"

  15. #15
    ModTeam
    Awatar frik

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    EPBC/EPWA/EPMM

    Domyślnie

    Wiesz, chodziło mi o to że coraz większa część Flamandów się nie identyfikuje z Belgią tylko Flandrią "bez tych walońskich darmozjadów". Podobnie ciężko mówić o patriotyźmie hiszpańskim. Tam to już totalny tygiel, Kastylia, Katalonia, Baskonia najsłynniejsza, Asturia, Galicja...
    Quidquid latine dictum sit, videtur sapiens.


  16. #16
    Awatar Witek Z

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    Warszawa

    Domyślnie

    Ależ to właśnie jest patriotyzm w XXI wieku. Oczywiście, że są tarcia w Belgii, ale to nie zmienia ich stosunku do Lufthansy
    Mi chodzi głównie o to, że ostatnio po argumenty patriotyczne sięga się głównie w sprawach podłych, ksenofobicznych i destrukcyjnych dla kraju. I to jest jakiś śmiech historii. Za chwilę Polska straci swoją linie lotniczą przez... partiotyzm!
    „Gdy panowali na ulicy / Drobnomieszczańscy drobni dranie, / Już znakomici „katolicy”, / Tylko że jeszcze nie chrześcijanie; / Gdy się szczycili krzepą pustą,
    A we łbie grochem i kapustą, / Gdy bili Żydów z tej tężyzny, / Tak bili, rozjuszeni chwaci, / Że większy wstyd był za ojczyznę, / Niż litość dla mych bitych braci” Julian Tuwim "Kwiaty polskie"

  17. #17

    Dołączył
    Feb 2007

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Witek Z
    Cytat Zamieszczone przez Stoarn
    Witku rozumiem że zrobiłeś przegląd wszystkich powiązanych z tym tematów na luchtzak'u i przegląd belgisjkiej prasy

    Belgowie mają raczej mniejsze przywiązanie do ojczyzny niż Polacy. A Bruksela ma lepsze położenie niż Warszawa...
    W Brukselce bywam średnio dwa razy w miesiącu
    I zdążyłeś od wczoraj już wszystko prześledzić?

    Polacy - jakby mogli to by całą ojczyznę ukradli albo zepsuli. Polacy mają przywiązanie do głupich symboli.
    Twoim zdaniem. Symbole takie jak flaga czy godło, o czym była już dyskusja, czy są powodem do wyrzynania, nie wnikam, ale są chronione pewnym tabu. Wszędzie!

    Gdy wszędzie pogląd na sprawę się zmieni, to wtedy będzie można krytykować odosobnioną Polskę za patriotyzm.

    To smutne, ale mylisz patriotyzm z "patridiotyzmem"
    Twoim zdaniem.

    To wartościowanie patriotyzmów ze względu na kraj. Tak jak Niemcy, Rosjanie i Francuzi mają prawo woleć słuchać własną mową w samolocie, tak samo Polacy. Istnieje jakaś taka niewidzialna, pewnie popeerelowska, energia, która często podpowiada nam, że to co Polskie, jest z natury gorszej jakości, bardziej wadliwe, tańsze, kiepskie...

    Że Polacy są awanturnikami. Są! Francuzi są zadufani w sobie, a Finowie chleją do nieprzytomności. Taka natura! Nie wiem, co gorsze.

    I rozumiem, że część może być niezadowolona z tego, że w LOT mieliby rządzić Niemcy, jeśli personel znający niemiecki miałby mieć jakiejś preferencje względem personelu znającego inne języki.

    Niemiecki i Niemcy są przedmiotem niekoniecznie uzasadnionych fobii w Polsce, fakt, ale z niezawinionych przez Polskę ani przez trzeci kraj przyczyn. Nawet jeśli także w Polsce fobie są podgrzewane, źródło leży po tamtej stronie.

    Ja sam mam mieszane, niekoniecznie negatywne, uczucia co do przejęcia LH przez LO.

  18. #18

    Dołączył
    Jan 2008
    Mieszka w
    Yellow Red Zone

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Witek Z
    Ależ to właśnie jest patriotyzm w XXI wieku. Oczywiście, że są tarcia w Belgii, ale to nie zmienia ich stosunku do Lufthansy
    Mi chodzi głównie o to, że ostatnio po argumenty patriotyczne sięga się głównie w sprawach podłych, ksenofobicznych i destrukcyjnych dla kraju. I to jest jakiś śmiech historii. Za chwilę Polska straci swoją linie lotniczą przez... partiotyzm!
    Patriotyzm XXI wieku Oczami wyobraźni sobie wyobrażam tych Flamandów , którzy tak zaciekle chcą odłączyć się od Belgii jak dywagują na temat przejęcia Brussels Airlines przez Lufe. Mógłbyś coś wiecęj napisac o tym naszym przywiązaniu do głupich symboli

  19. #19

    Dołączył
    Aug 2008
    Mieszka w
    Kanada

    Domyślnie

    Czasami wydaje mi sie ze patriotyzm przydal by sie wielu liderom zachodu (Europa + Pln. Ameryka). Jakos tak sie sklada ze panstwa ktore ostatnio odnosza najwieksze sukcesy gospodarcze (patrz. Chiny, Korea) sa bardzo partiotyczne i chronia swoj przemysl, rynek etc ...
    Brak madrego patriotyzmu czyli dbania o wlasny grupowy interes powoduje ze niedlugo Chiny etc beda rzadic swiatem. A to juz nie beda te same reguly gry do ktorych przywyklismy.

    Jako pasazer nie jestem przekonany ze LOT przejety przez Lufthanse bedzie wygodniejsza i tansza firma.
    Cokolwiek sie stanie z LOT-em przydala by im sie odrobina patriotyzmu, czyli dbania o wlasny interes i tym samym o nas pasazerow.

  20. #20
    Behemot
    Goście

    Domyślnie


    Polecamy

    "Czasami wydaje mi sie ze patriotyzm przydal by sie wielu liderom zachodu (Europa + Pln. Ameryka). Jakos tak sie sklada ze panstwa ktore ostatnio odnosza najwieksze sukcesy gospodarcze (patrz. Chiny, Korea) sa bardzo partiotyczne i chronia swoj przemysl, rynek etc ."

    Co to ma wspolnego z patriotyzmem??

    Kto ma dbac o wlasny interes, panowie prezesi? I to sie przerzuci na korzysc pasazerow?

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •